poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 19.12.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Czy ten portal "umarł"?
FRASZKI
playlista- niezapomn...
Co to jest poezja?
"Na początku było sł...
Czy są przechowywane...
GRANICE POEZJI
Bank wysokooprocento...
Limeryki
Forma strony interne...
Ostatnio dodane Wiersze
I nie dyliżans
Mgła
Tuszenie tuszy
Elegancja - Franc(j)a
Egzamin - zapis snu ...
Odłogi
Zaklęcie
wietrzne miasto
Wielka mnogość wszec...
Buty w sądzie*
Wiersz - tytuł: Świat
Nawet stąd mogę widzieć.
Grudniowy wieczór. Ojciec i ja.

Mam trzy, może cztery lata.
pod butami chrzęst zmrożonego

śniegu. Przód drewnianych sanek
i płozy podbite metalową taśmą

czasem lekko w górę.
Opatulony po czubek nosa

kocem w zieloną kratkę - nie dostrzegam
otaczających nas ciemności.


Dodane przez Jacek Mączka Tendzin Tendzin dnia 05.07.2007 07:42 ˇ 17 Komentarzy · 1140 Czytań · Drukuj
Komentarze
Messalin Nagietka dnia 05.07.2007 08:31
bardzo infantylne skojarzenie ciemności ze światem
ale cóż - czarna materia, antymateria, a światu najbliższy
świt
MN
otulona dnia 05.07.2007 08:35
obraz mi bliski
dobry wiersz, prawdziwy, naturalny
pozdrawiam
amiś dnia 05.07.2007 10:46
świat z sankami z przeszłych lat amisiowi bliski, bo ciągle się oddala, ale jak dla amisia końcówka drugiego wersu "i ja" niefortunna.Ale to ja; Autor może mieć inne zdanie:)
tomaszsz dnia 05.07.2007 11:36
dla mnie bez pierwszej strofy wlasciwie zdradza ona cały obraz na samym poczatku przez co reszta jest mniej ciekawa
chociaz ja sie raczej nie znam
Fenrir dnia 05.07.2007 11:41
Bardzo "do czucia". Podoba się. Blisko mi do tego wiersza. Pozdrawiam.
captain howdy dnia 05.07.2007 12:23
zupełnie inaczej niżeli zwykle. nie dotyka niestety
konto usunięte nr 62 dnia 05.07.2007 14:56
mała migawka. chciałoby się więcej.
henpust dnia 05.07.2007 16:16
): Pozdrawiam. Henryk
Michał Murowaniecki dnia 05.07.2007 16:48
oj, nie. zupełnie zwyczajnie, a dotychczas autor zwykł mnie zadziwiać. tym razem bardzo tak sobie. pozdrawiam.
naar dnia 05.07.2007 20:03
nie w naarowym guście, to pewne
nitjer dnia 05.07.2007 21:07
Wspomnienie z dzieciństwa. W moim odczuciu poetycko zbyt mało przekonywujące.

Pozdrawiam.
Kuba Sajkowski dnia 05.07.2007 21:31
Klamra przywołuje skojarzenie, choć z zupełnie innych rejonów artystycznych:

M. Grzebalski, "Pokój z widokiem"

Stanęli pod akacją
wplecioną niepewnie
w skwer tuż obok
alei różanych badyli,
które, jak wszystko tutaj,
i wszystkiemu wbrew,
próbują przeżyć jakoś tę zimę.
Ona prosi o coś,
on jej uparcie odmawia,
gestykulują mocno.
Potem on szuka czegoś,
jak się okazuje - zapałek.
Ona kupuje w kiosku
chusteczki higieniczne.
Zdaje się, i ich skuła ta zima.
A jednak przyjeżdża tramwaj
i mimo wszystko
zabierają się razem.


Przestrzegałbym przed linczowaniem tego wiersza, sporo tu niedostrzegalnych na pierwszy rzut oka szczegółów, wiersz jednak do uważnego czytania. Na pewno nie jest to tylko refleksja z dzieciństwa. Raczej o refleksjach, o czasie, o spostrzeganiu. Jak zwykle w takich niepozornych, ale skrupulatnie zaplanowanych wierszach podoba się, że jakość wiersza rośnie w miarę czytania :) Pozdrawiam
Traveller dnia 06.07.2007 06:26
coś tam może się i czai. ale generalnie: wtórność i brak czegokolwiek w słowie.
nieza dnia 06.07.2007 09:51
Czytając weszłam w zaczarowany świat dziecięcej beztroski, nieświadomości czyhającego tylko na fałszywy ruch zła, fatum, lub zwyczajnie tego co dzieli ludzi, nie pozwala im się później zrozumieć, zachować tę bliskość i ufność jaką się miało mając lat kilka. To klimat tego wiersza sprawia że tak łatwo można się przenieść w czasie.
Dla mnie - bardzo i nie trzeba tu nic więcej i głębiej.
Pozdrawiam :)
Jacek Mączka Tendzin Tendzin dnia 06.07.2007 13:19
Bardzo wszystkim Państwu dziękuję za komentarze - tym do których tekst dotarł i tym, którzy, z róznych względów, go nie zrozumieli. Pozdrawiam serdecznie.
Rafał Gawin dnia 06.07.2007 14:17
w moim odczuciu tytuł jest tutaj kluczowy, żeby uciec od skojarzeń tylko i wyłącznie wspomnieniowo-czasowych;)
ważny jest również "Ojciec".

i jeśli chodzi o podobne delikatne, niepozorne, w pewnym sensie "zimne" potraktowanie tematu - Autor zrobił tutaj sporo, choć, wydaje mi się, nie wszystko, co mógł. przydałoby się, żeby tekst dotknął, szarpnął, oczywiście, w zgodzie ze sobą, bez "wstrząsów", delikatnie i niepozornie, ale sugestywnie, po prostu;)

poza tym:
- Pod butami zdecydowanie wielką literą, ale to drobiazg-niedopatrzenie.
- po taśmą brakuje przecinka, ewentualnie myślnika.

pozdrawiam.
Jacek Mączka Tendzin Tendzin dnia 07.07.2007 07:58
wierszofil - dziekuję bardzo za spostrzeżenia:) Duża litera - przeoczenie, brak przecinka - świadomy, ostatecznie likwiduję jedyny przecinek, który był:

Świat


Nawet stąd mogę widzieć.
Grudniowy wieczór. Ojciec i ja.

Mam trzy może cztery lata.
Pod butami chrzęst zmrożonego

śniegu. Przód drewnianych sanek
i płozy podbite metalową taśmą

czasem lekko w górę.
Opatulony po czubek nosa

kocem w zieloną kratkę r11; nie dostrzegam
otaczających nas ciemności.

Niestety "szarpania" nie będzie. Serdecznie:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
ANTOLOGIA W OBRONIE ...
"W ŚWIECIE SŁOWA -PO...
XVIII Ogólnopolski K...
XLV Konkurs Poetycki...
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
Użytkownicy
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

84602931 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005