podłe żmije wokół ciebie
ty
jak kwiat delikatna
chciałam kiedyś odgonić wszystkie
żmije,
ale ich tyle...
potworne,
szalone,
podłe,
niezmordowane,
obrzydliwe,
kłamliwe...
pytam się jak można kochać te żmije?
jedna wiecznie siedzi pod murami
zagląda,
obraża,
druga zaraz pod nosem smród roznosi,
trzecia ułuda,
brudna i wściekła złodziejka,
a ty sama moja kochana walczyć musisz z gadami,
ty co wielbisz wszelakie stworzenie
wzorem jesteś dla świata
choć marna za to zapłata...
Dodane przez on-the-hill
dnia 10.07.2014 00:55 ˇ
2 Komentarzy ·
469 Czytań ·
|