|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: nocą |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 06.07.2014 16:24
Pięknie, tak lekko i ulotnie, świetnie się czyta w upalny dzień, pozdrawiam. |
dnia 06.07.2014 16:24
gorąco na tej kanoniczej w mroźną noc, Olu. Bardzo pojemna przedostatnia cząstka. Można interpretować jak "wszystko i nic". Jest nastrój, jest...Pozdrawiam ciepło, Ewa |
dnia 06.07.2014 17:58
Pocztówkowo-bożonarodzeniowe te strofki. Dobrze, że ukryte piękno królewskiego Miasta, przechowuje - jak na dnie perłopławu - wiersz. W rzeczywistości, tej szczurzej szarzyzny, nie pokryje nawet najbardziej srebrny śnieg. A nawet, jeśli na moment to uczyni, wtedy stanowczo trzeba uważać na gołoledź, nie kontemplować urodę zimy! |
dnia 06.07.2014 18:18
Czuję się tę magię królewskiego Krakowa, ale ja mam ciągle w pamięci Twoje poprzednie wiersze.
Pozdrawiam. Zdzisław |
dnia 06.07.2014 18:31
silva:
Miło:) trochę mroziku pogodowego w upalny dzień nie zaszkodzi. Tak jakoś wspomnienia przypełzły. Ciepełkowo pozdrawiam- wbrew mrozikowi. Ola
Ewa Włodek:
Ano Ewciu... gorąco... No i cieszę się, że ta przedostania cząstka niedopowiedziana. Jak przystało... Pozdrawiam Cię mileńko Ola.
abirecka:
Może trochę... tak.
W taki sposób chcę pamiętać Miasto, przepuszczone przez subiektywizm zdarzeń i bardzo późne godziny nocne, kiedy nawet zapóźniony przechodzeń nie budzi gargulców z gzymsów czy rynien a ulice śpią... ba... w zasadzie niedługo... będą budzić się do życia...
Wszak Kanonicza to najstarsza ulica miasta... magiczna.
"Duchy, mary i pogłosy..." tak ją czuję.
Trochę było o Mieście na portalu ostatnio, więc to taka moja wizja.
Pozdrawiam jak zwykle ciepło, cieplej. Ola. |
dnia 06.07.2014 18:42
zdzislawis:
Miło mi, że w pamięci pozostają moje poprzednie wiersze. ( Zimę też się da oswoić-"zimowy erotyk")
A Kanonicza wyjątkowa... Zanim przejdziesz z Plant, musisz skręcić w taki intymny zaułek... No i "centymetry przestrzeni..."
Ale to... wiersz...
Pozdrawiam z sympatią. Ola. |
dnia 06.07.2014 19:13
Przeczytałem i choć w Krakowie byłem ponad 40 lat temu to przyznam, że potrafiłaś zauroczyć nie tylko klimatem ale przede wszystkim pięknem a nawet artyzmem formy. Niby zima a jak na sercu ciepło. Dziękuję i pozdrawiam. |
dnia 06.07.2014 20:47
etszked:
Miło mi. Cieszę się, że słowem można zauroczyć Ciebie i... miejsce.
Wciąż można odnaleźć ten klimat. Pozdrawiam z uśmiechem. Ola. |
dnia 07.07.2014 07:41
Stworzyłaś piękny nastrój, lekko z uczuciem, "na obłoczkach pary
czas wiruje" a "centymetry przestrzeni łączą dzielą"-jest i tajemnica, niedomówienie... Do tego zimowa sceneria gdy żar leje się z nieba, przeczytałam Olu z przyjemnością:)...a ja w Krakowie zwykle "w biegu", następnym razem lepiej przyjrzę się Kanonicznej,
Serdecznie pozdrawiam, Wiesia |
dnia 07.07.2014 10:42
mgnienie:
Dzięki za wizytkę. Miło. że tekst wpasował się jako antidotum na żar z nieba. Zawsze cieszę się z Twoich odwiedzin.:):) Pozdrawiam cieplutko. Ola.:) |
dnia 07.07.2014 10:42
Wiersz spowodował to, że - przypomniałem sobie ostatnią swoją, tam, wizytę... |
dnia 07.07.2014 14:57
Marek Bałachowski;
Miło Marku, że poczytałeś i zostawiłeś wpis pod ulotną kartką kobiecego... no właśnie tego czegoś.
Mam nadzieję, że ostatnia wizytka "tam" pozostawiła przyjemne wspomnienia.
Pozdrawiam ciepełkowo z chłodnym powiewem... ale tylko dla ochłodzenia, żar z nieba się leje.
Serdeczności. OLiC. |
dnia 07.07.2014 15:53
Zobaczyłam Planty i myślałam, że jestem w Radomiu. Ale Kraków też piękny... :) Pozdrawiam. :) |
dnia 07.07.2014 21:08
A ja zawsze schodzę z Grodzkiej w Kanoniczą. Podpowiedziałaś mi, dlaczego. Wiersz jest, jest klimatyczny. Tym bardziej dla mnie, z Krakowa.
Pozdrawiam uliczkami,lir |
dnia 08.07.2014 05:53
ewana;
Dzięki za obecność:) Cieszę się, że Kraków piękny, nadal...
Uwalnia swoją magię, gdy nieco pustoszeje od nadmiernej ilości turystów. (Bez urazy dla zwiedzających). Woli samotność, a wtedy uwalnia swój czar.
No i nocny marek za mnie.
Pozdrawiam ciepło.Ola.
lir;
Miła dla mnie Twoja wizyta i ciepłe słowa. Miło też wiedzieć, że chadzasz czasem po Mieście podobnymi ścieżkami. Ja wolę na Kanoniczą od Plant.:)
Nadal Kraków ma dla mnie ten czar... szczególnie późną nocą lub nad ranem.
Jakże chętnie przyjmuję takie wyjątkowe pozdrowienia. Odpozdrawiam :):),Ola. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 16
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|