Przez brudne szare okno
Brudnego szarego autobusu
Widzę jego odbicie w szybach
brudnych szarych sklepów
Obraz się zmienia
widzę jeziora
Tak piękne że zapiera dech
a w nich odbija się zasypiające słońce
Nad nimi latają mewy
A teraz...
Cmentarz wśród pól
Groteskowo i absurdalnie kolorowy
Następny obraz to fabryki w oddali
widok bardziej przygnębiający niż poprzedni
Widzę siebie i książkę na mych kolanach
Ja szara i czarna
brudna
Patrzę na człowieka za mną
Jest taki szary i brudny
Ale tego nie zauważa
Nie mam mydła by mu dac
Nie mam wody
Mój słodki książę
Szary asfalt przed i za nami
I tyle brudu za szybami
Do zobaczenia
Na szarym i brudnym niebie nie świeci już
Książę
Dodane przez Ula
dnia 03.07.2007 20:54 ˇ
7 Komentarzy ·
779 Czytań ·
|