|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Piąty jeździec |
|
|
Koń ma skrwawione boki i pręgi po pejczu,
płuca - kowalskie miechy, a pot wrze jak ukrop,
kiełzno pianę na pysku wybarwia na rudo,
gdy tak bez odpoczynku gna ślepo, straceńczo.
A na siodle - maszkara: bielmo pod powieką,
harap w zbielałej pięści wszystko wokół siecze,
grudka śliny lgnie do ust, zaciśniętych w kreskę,
zęby febrycznym zgrzytem - zda się - iskry skrzeszą.
Przeżarty nienawiścią, szalony i wściekły,
zapadłszy w dziką furię na wszystko i o nic,
póty będzie każdego bezlitośnie gnoić,
aż w nim wszelkie stworzenie demiurga uwielbi.
Inspiracja: http://ogrodciszy.pl/viewtopic.php?t=21115
Dodane przez Ewa Włodek
dnia 19.05.2014 17:51 ˇ
25 Komentarzy ·
810 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 19.05.2014 18:12
Pewnie to ten ukochany Lenory, tragicznej bohaterki słynnej ballady Buergera :) |
dnia 19.05.2014 20:22
Jak zwykle zachwycasz językiem i sposobem obrazowania.
Coraz to nowe klimaty. Lubię Twoje stylizacje.
Pozdrawiam. :) O. |
dnia 19.05.2014 23:36
Gotowy obraz. Klimat. Brawo, Ewo. |
dnia 20.05.2014 05:25
no właśnie obrazowo i bardzo wyraziście jak zawsze szacunek dla takiego pisania |
dnia 20.05.2014 06:35
abirecka:
oj, nie bardzo, Nelu, chyba, że jakaś kobitka uparłaby się zakochać w ucieleśnionej agresji...Ślicznie Ci dziękuję, że jesteś, ze poczytałaś i przypomniałaś mi tę balladę, a i zbiór przedstawiających ten motyw obrazów i rycin, które kiedyś obejrzałam z wielką przyjemnością. Serdeczność posyłam, z uśmiechem, Ewa
Ola Cichy:
ano, ten akurat - to inspiracja wierszem Bożeny...Bardzo się ciesze, Olu, że znajdujesz u mnie coś dla siebie, dziękuję Ci najpiękniej za wizytkę, za dany czas i za serdeczne słowo. Pozdrawiam ciepło, z uśmiechem, Ewa
Ewa:
A wiesz, Ewo, że sobie wyobrażałam kilka graficznych przedstawień tematu jeźdźców Apokalipsy z "rozszerzonym składzie"?...Ślicznie Ci dziękuję, że wstąpiłaś, dałaś chwilę moim obrazom i powiedziałaś ciepłe słowo. Pozdróweczki liczne z uśmiechami posyłam Tobie, Ewa
potrzaskane zwierciadło:
ano, tak sobie czasem patrzę na ten świat - obrazami, a później próbuję to, co widzę, "wyrysować" słowem, skoro ręka już a ciężka, by się posłużyć pędzlem...Piękościowe dzięki, że wstąpiłeś, spojrzałeś i rzekłeś dobre słowo. Pozdrowieńka liczne oraz dyg, dyg, uśmiech, uśmiech, Ewa |
dnia 20.05.2014 09:16
Pięknie malujesz słowem, "obraz" jest dynamiczny a "melodia"rytmicznie płynie...i wyobraźnia i słownictwo zachwyca:)
Pozdrawiam serdecznie w ten cieplutki, słoneczny dzionek:) |
dnia 20.05.2014 10:04
Wiersz wciąga swoją dynamiką i zawartością emocji. Ten "Piąty jeździec" jest tu tak ukazany, że odnosi się wrażenie iż w czasie apokalipsy na pewno nie usiedzi na ławce rezerwowych. Włączy się i skutecznie wspomoże w destrukcji pierwszych czterech.
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 20.05.2014 11:11
Ha! |
dnia 20.05.2014 11:43
-:))))
ewo
trzynastozgłoskowy sylabotoniczny tetrastych
równiutka średnióweczka rym dookólny w boskiej trójstrofowej konfiguracji -:)))
piąty jeździec czyżby był nim peel
de facto on ich wywoła a w końcu pojedzie z nimi już przywykł (syndrom h.)
pozdrawiam -:)))) |
dnia 20.05.2014 12:59
Styl będący fuzją ekspresjonizmu i baroku. Kunsztownie i obrazowo.Chyba to jest właściwy sposób pisania dla Ciebie, bo widać jak go wypracowałaś już co najmniej od kilku wierszy. I nie mogę zostać obojętny do wprowadzonej przez ciebie figury demiurga. Ten kosmiczny zadufek autentycznie u Ciebie straszy i odrzuca. Takiemu opisowi mogę powiedzieć tylko tak. Serdeczne pozdrowienia z biblioteki w Nysie. |
dnia 20.05.2014 14:27
Czytam Cię co prawda dość krótko ale w pisaniu poezji jesteś bardzo dobra a szczególnie ten twój nienaganny styl. Wyrastasz chyba na nr 1, na tym portalu (nie ujmując nic innym), takie moje zdanie. O tym wierszu nie będę pisał bo tylko bym powielił to co powiedzieli inni. Pozdrawiam gorąco. |
dnia 20.05.2014 14:55
Ewa Włodek
Przepiękna inspiracja dla malarza,ale obrazu bym nie kupiła,a wiersz czytam i myślę o naszym przeznaczeniu.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 20.05.2014 17:22
mgnienie:
to się bardzo cieszę, że mój obraz się Tobie spodobał...Ślicznie Ci dziękuję, że wstąpiłaś, dałaś mi chwilę i powiedziałaś dobre słowo. Serdeczność i uśmiech posyłam, Ewa
nitjer:
ja się, Nitjerze, obawiam, że on pędzi w awangardzie. Sądząc po poziomie agresji w populacji stworzeń z gatunku homo sapiens...Cudeńkowo Ci dziękuję za odwiedzinki, za ofiarowany czas i za refleksję. Pozdrawiam serdecznie, z dygnięciem i uśmiechem, Ewa
Marek Bałachowski:
Ha?!...Bardzo się cieszę, Marku, że jesteś, dziękuję Ci ślicznie za wgląd, za czas dany słowu i za okrzyk (mam nadzieję, że to nie strach tak wykrzyknął?) Masę serdecznego z uśmiechami posyłam do Ciebie, Ewa
aleksanderuilssestor:
ano wywoła, wywoła, bo od wzmożonej agresji do apokalipsy, nie koniecznie totalnej, ale - lokalnej - tylko krok, jak sądzę...Wielką mi frajdę sprawiłeś, Aleks, takim dobrym słowem o formie - to mnie zawsze raduje, bo znaczy, że moje eksperymenty nie tak całkiem idą w maliny. Dziękuję Co bardzo za obecność, za czas i za cenzurkę. Pozdróweczki posyłam do Ciebie i dyg z uśmiechami, Ewa
Roman Rzucidło:
i słusznie, że straszy i odrzuca ten mój demiurg, gdyż do jego rangi zaczyna urastać wszechobecna agresja. Jako taka - powinna straszyć i odrzucać, ale boję się, że raczej przybywa jej "wyznawców"...Bardzo mnie ucieszyła Twoja refleksja po lekturze, Romanie, dobrze, że tak odebrałeś przesłanie. Dziękuję Ci najpiękniej za wizytę, za chwilę dla wiersza i za te słowa. Moc dobrego do Ciebie i uśmiechy, uśmiechy, Ewa
ekszted:
oj, oj, nie wypada tak sobie dworować ze starszej pańci, bo jej w rumieńcach nie do twarzy. Ale cieszę się z dobrego słowa o moim stylu....Bardzo pięknie Ci dziękuję, że zaglądnąłeś, pobyłeś chwilę i podzieliłeś się ze mną Swoim zdaniem o tekście. Mnóstwo serdecznego posyłam Tobie i dyg z uśmiechem, Ewa
ara:
co do obrazu - już sobie wyobraziłam taka grawiurę z pięcioma jeźdźcami. I bardzo się cieszę, że Cię zamyśliłam tymi słowy, Aro...Najpiękniej Ci dziękuję za obecność, za dany czas i za to zamyślenie. Pozdrawiam Cię najcieplej, z uśmiechami, Ewa |
dnia 20.05.2014 17:28
-:))))
ewa
cała przyjemność po mojej stronie nie tylko z czytania
dajesz mi zawsze okazję do popisania się moją erudycją elokwencją aparycją i urokiem osobistym -:))))))))))
pozdrawiam |
dnia 20.05.2014 17:29
aleksanderulissestor:
czaruś z Ciebie, Aleks! Ale - uroczy!!!...Z serdecznym, Ewa |
dnia 20.05.2014 17:51
Czytałam z przyjemnością. Pozdrawiam. Irga |
dnia 20.05.2014 19:30
Znam tego jeźdźca. Żydzi nazywają go szatanem, gdyż wymazuje z księgi życia losy ludzi.
To najstarszy anioł. |
dnia 21.05.2014 00:08
Znowu zaczęłam przegląd od czytania Twojego wiersza Ewo i tak jak inni, zachwycam się formą, treścią i namalowanym obrazem.
Podziwiam Twój kunszt Ewo, brawo!
Serdecznie pozdrawiam. Barbara. |
dnia 21.05.2014 11:53
Do czterech jeźdźców dodałaś nienawiść, może ona powinna dosiadać nie rumaka tylko fale.
Pozdrawiam
Z.I. |
dnia 21.05.2014 17:46
etszked:
tak ma być i bardzo Cię przepraszam za "czeski" w nicku...Ot, ślepa babka ze mnie, i tyle...Pozdrówki, Ewa
IRGA:
a mnie sprawiłaś, Irgo, wielką przyjemność, że przeczytałaś...Pięknie Ci dziękuję za obecność, za ofiarowany czas i za przyjazne słowo. Moc serdecznego i uśmiechy posyłam Tobie, Ewa
mefisto35:
ooo, wiele racji masz - agresja to bardzo stara emocja, bardzo stara...Miło, że wstąpiłeś, poczytałeś i podzieliłeś się ze mną Swoją refleksją. Dziękuję Ci za to bardzo, moc serdecznego posyłam, z uśmiechem, Ewa
Barbara Śnieżek:
ooo, Barbaro, to mnie cieszy, że udało mi się "namalować" coś, co zachęca...Cudnie Ci dziękuję, że jesteś, że dałaś Swój czas mojemu obrazowi i za tyle dobrych słów. Całą masę ciepła z uśmiechami posyłam Tobie, Ewa
zdzisławis:
ona nie powinna niczego dosiadać, Zdzisławie, bo jej w ogóle nie powinno być...Cieszę się, że jesteś, że poczytałeś i podzieliłeś się ze mną Swoim zdaniem. Pięknie Ci za to dziękuję, i dygam z uśmiechem, Ewa |
dnia 21.05.2014 19:02
Obrazowy wiersz, czy raczej obraz wierszowany. Po prostu Ewa w całej okazałości. I jak tu Cię nie podziwiać :)
Pozdrawiam. |
dnia 21.05.2014 21:54
Interesująco, z kunsztem słowa. Pozdrawiam. |
dnia 22.05.2014 12:12
Jacek Madynia:
ano, Jacku, wiesz przecież, że ja nie mogąc malować pędzlem (już ręka nie ta), staram się malować słowem...Pięknie Di dziękuję za to, że zaglądnąłeś, ofiarowałeś mi chwilę i powiedziałeś tyle dobrego. Moc serdeczności i uśmiechy posyłam Tobie, Ewa
otulona:
niebywale mnie ucieszyło to że mój obraz słowem Cię zainteresował...Najpiękniej dziękuję za wizytkę, za lekturę i za serdeczne słowo. Pozdrawiam ciepło, z uśmiechami, Ewa |
dnia 24.05.2014 10:38
Ewuszka: jesteś gwiazdeczką umilającą wycieczkę na tym portalu:) |
dnia 24.05.2014 18:53
olszyc:
och, Olszycu, bardzo się cieszę, że Cię nie straszą moje strachy...Ślicznościowo Ci dziękuję, że wstąpiłeś, rzuciłeś okiem i dobrym słowem. A najbardziej - za Ewuszkę! Serdeczność posyłam do Ciebie i dyg, dyg, uśmiech, uśmiech, Ewa |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 39
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|