Spojrzenie, uśmiech, nieśmiała rozmowa, spacer, płynące słowa,
Chwile zwątpienia, chwile nadziei, ciepła i szczera rozmowa.
Rosnące uczucie, szukanie zmiany, czasami chwile słabości,
Poważne plany, zabawne błahostki, i już odrobina miłości.
Pełnia wszystkiego, rysa na szkle, czasami zbita szklanka,
Huśtawki nastrojów, sielsko anielsko, duża mydlana bańka.
Po burzy cisza, ocean spokoju, i pełne zrozumienie,
Fajka pokoju, wieczna przysięga, lecz to nie zakończenie.
Wspólne dążenia, rozbieżne czyny, gdzieś odrobina zazdrości,
Odkryte karty, zamknięte oczy, i ciężar dorosłości.
Chwilami kłamstewko, wieczna ruina, upadek bez chwili wsparcia,
Cudowne momenty, wspaniałe okruchy, i łzy do niewytarcia.
Rozstajne drogi, wspólny dorobek, żal serce mocno ściska,
Szczęśliwe życie, razem, osobno, tylko ta zdrada wciąż bliska.
Usilne prośby, niemiłe groźby, życie nam w kość już dało,
Ponowna próba, miłe wspomnienia, coś jednak w nas pozostało.
|