Morza tego głębia głębsza niż ocean,
topi głębię rzeki, która tu dopływa.
Dopływy jej liczne, doliczyć nie zdołasz.,
Pętlą na twej szyi wykonują wyrok.
Świat osądu dokonał, sędzią był okrutnym.
Życie ci darował i odbiera kruche.
Nie zdążyłeś posiąść siebie, ni swego obłoku.
Miejsca nigdzie twego nie zazna kojenie.
Nie zdążyłeś poczuć smaku swojej krwi,
nim pętla rzeki zacieśniła więzy.
Skąd ta rzeka płynie i dokąd dopływa?
Dokąd więc poniesie ducha twego serce?
Gdzie twój grób osadzi, który brzeg wybierze?
Czy się znajdziesz wtedy, swego serca drżenie?
Dodane przez pst
dnia 01.07.2007 19:23 ˇ
8 Komentarzy ·
873 Czytań ·
|