|
dnia 29.03.2014 18:34
Bo te muchy to takie głupie owady ;) |
dnia 29.03.2014 19:43
nawet mucha
nie chce mnie opuścić
otwieram okno
próbuje
przez szybą
Ładny, ale trochę przegadany.
Pozdrawiam |
dnia 30.03.2014 13:09
abirecka - takie głupie to zaprawdę one nie są:)
Jędrzej Kuzyn - dzięki za próbę pozbycia się kilku słów. Jednak wolę swoją wersję, myślę że nie przegadaną.
Pozdrawiam,lir |
dnia 30.03.2014 13:32
lirze, a u Ciebie jak zwykle: nic dodać, nic ująć. Pozdrawiam. Irga |
dnia 30.03.2014 13:42
Irga, czyli nie przegadałem:)
Pozdrawiam,lir |
dnia 30.03.2014 14:41
Nie, lirze, nie przegadałeś :) |
dnia 30.03.2014 17:11
Wiersz nieprzegadany, nawet bardzo dobry. Ale tytuł... |
dnia 30.03.2014 19:35
Ja się nie znam ale przeczytałem z wdziękiem :) |
dnia 30.03.2014 20:07
Dalej szepczę z tajemnicą, może i dzięki:) |
dnia 30.03.2014 22:21
nie przegadał, bo co miał przegadać, mucha nie przebije szyby, człowiek przebije wszystko, ale skoro mucha ma jakieś znaczenia dla poety, to co z człowiekiem, muchą, krzewem, słoniem? można pisać króciutko z wielki przesłaniem, można milczeniem powiedzieć wszystko, ideał poezji jeszcze nie dotarł do kropki? jeszcze nie dotarł do nic nie mówienia, skoro poeta pragnie być większym od tego co pisze, rozumiem, nawet można beknąć publicznie i zostanie odebrane jako dzieło, tak i tutaj odebrałem muchę, szyba zawsze jest symbolem wnętrza człowieka, nawet gdy nikt jej nie zmywa,
JBZ |
dnia 31.03.2014 05:16
Szyba symbolem wnętrza człowieka
Nie rozumiem po co te szyby tak często
Myjemy płynem do szyb?
Czy nie wystarczyłoby tylko przetrzeć.;) |
dnia 31.03.2014 07:03
Jerzy Beniamin Zimny - Jerzy, dzięki za ekspresje myśli, dużo w nich do odczytania. Tak, a ta szyba to sedno.
Pozdrawiam,lir |
dnia 31.03.2014 07:03
Pozdrawiam Lirze:)...moja mucha podobnie |
dnia 31.03.2014 07:08
etszked - szyba symbolem wnętrza człowieka. czasami, a nawet często nie wystarczy przetrzeć...
Pozdrawiam,lir |
dnia 31.03.2014 07:15
mgnienie, Black Baron, adaszewski - dzięki.
Również pozdrawiam,lir |
dnia 31.03.2014 07:28
szyba - to "takie coś", co bywa przeszkodą nie do przebycia, ale bywa, że zupełnie niewidoczną, i dopiero jak się na nią natknąć, to człek sobie uświadamia, że jest w jakiejś przestrzeni, czymś oddzielonej od innej przestrzeni. Więc - co dalej? Zostać "u siebie"? Forsować tę przeszkodę? I co jest po tamtej stronie? Ot - tajemnica...Tak sobie dumałam, czytając Cię dzisiaj, Lirze. Pozdrawiam ciepło, Ewa |
dnia 31.03.2014 07:51
Ewa Włodek - Ewa, wcale nie tak sobie dumasz. Ciekawa refleksja.
Pozdrawiam,lir |
dnia 31.03.2014 18:55
szyba sedno? a gdzie poezja? gdzie sztuka słowa, czyli język? kalambur, anagram, mini szaradka, homonim, ariada, itd. pozory Lirze, tylko pozory poezji, wysil się na rzecz języka, bo dotychczas symulujesz poezjowanie,
JBZ |
dnia 01.04.2014 08:48
Witaj Lirze!
Pamiętam Cię z czasów gdy tu bywałam -zawsze piszesz krótko, kilka słów.
Zmieniłabym tytuł.
szeptem
nawet mucha
nie chce mnie opuścić
otwieram okno
próbuje
szybą
................
Tak to widzę) |
dnia 01.04.2014 08:48
A i pozdrawiam ciepło!) |
dnia 03.04.2014 17:52
:)
szepczesz tajemnicę swoją , czy czyjąś ... ?
ta mucha to paskuda , ale też stworzenie Boże , warto to pamiętać |
dnia 23.12.2014 18:36
Pięknie, ale wolę komara... Wypuszczanego, tak napisałam o swojej koleżąnce...To fakt, zen.( Wordziu, nie pan Zen, tylko zen...) Nie sprzedają, sama wykorzystam w następnym po Wordziu... |
|
|