dnia 18.03.2014 06:34
Ile było już takich, które uwierzyły, że zakochany wilk przerzuci się na marchewkę i szparagi i zostanie im wierny.
Już nas przyzwyczaiłaś, że każdyTwój jest majstersztykiem skrótu myślowego. |
dnia 18.03.2014 06:35
* ..wiersz.. |
dnia 18.03.2014 07:04
peelka, nie wiem czy dobrze to wyrażę, miała pecha trafiła na wilka samotnika i do tego stepowego. Ten najtrudniejszy do oswojenia.
Wiersz dobry, gratki. |
dnia 18.03.2014 08:16
Wilka trudno oswoić. Każe słowo trafnie dobrane-porusza. Wiersz bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 18.03.2014 09:33
"Widzisz, mała, jak to jest? Tyle serca, taki gest?" (chyba Agnieszka Osiecka). |
dnia 18.03.2014 12:47
Karmiła wilka
kęsami miłości
lód skrzący w oczach
topiła spojrzeniem
blizny czytała
czułym
" też tak miałam"
myliła atak
z obroną konieczną
wabiła głosem
i ciszą polany
aż wreszcie przyszedł
rozszarpał jej życie.
tyle razy się starała
a wyszło jak zawsze, czyli czas uświadomić, że jest jak jest.
I pozdrowienia. |
dnia 18.03.2014 17:51
kurcze, dla mnie to wiersz... o życiu, a nie o pierwiastku męskim |
dnia 18.03.2014 19:04
na skraju - cóż, nie ważne, na skraju czego, ale na pewno miedzy różnymi rzeczywistościami. I tak się znalazła peelka - "zaprosiła" na swoja stronę życia jakiś nie znany sobie element, nie wiedząc, jak go "obłaskawić" i - sytuacja wymknęła się spod kontroli, a później było już tylko gorzej...Taka mi się refleksja nasunęła przy lekturze, bo jako klucz potraktowałam "skraj" a nie wilka. Dla mnie - wiersz o nie najlepszych decyzjach, ale mogę nie mieć racji, rzecz jasna. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 19.03.2014 07:47
Zawsze bycie z drugą osobą to "obcowanie na skraju lasu". Nigdy do końca nie wiadomo, co z niego "wypełznie". Jeśli kusimy wilka- w dodatku samotnika, ryzyko jest duże. Czy warte tej relacji "rozszarpane życie"? Pewnie w jakimś stopniu tak. Chociaż boli....
Pozdrawiam. Ola. |
dnia 19.03.2014 18:42
Wszystkim bardzo dziękuję .Bezecnik- jesteś dla mnie zbyt łaskawy :) |
dnia 19.03.2014 18:45
Jomkobalt - dzięki, za wizytę i masz całkowitą rację. |
dnia 19.03.2014 18:59
Mgnienie, Abirecka , Maria- bardzo dziękuję za współodczuwanie. Intuna - masz wiele racji, klimaty Twoich wierszy są mi bliskie nie bez powodu. Ewa Włodek- jak zawsze masz doskonałe wyczucie - o co w tym wszystkim chodzi. Ola Cichy -Dziękuję za zrozumienie.
. |
dnia 20.03.2014 07:17
kurczę, fajnie napisane, lecz szkoda, że taka historia... |
dnia 20.03.2014 20:37
Mastermood - dzięki . Szkoda, ale - samo życie. |
dnia 30.03.2014 23:45
Niestety, tak też bywa... miłość jest ślepa i czasem kończy się "rozszarpanym życiem".
Serdeczności.
Barbara |
dnia 04.04.2014 16:02
Dziękuję Barbaro :) |