nie od dziś wiadomo stały ląd nie lubi
zimnej krwi. królewny do wynajęcia
mocno chwytają za serce śmiejąc się
rubasznie z wystawy. to nie moje dłonie.
lex retro non agit
słowa płyną z głośników. za dużo słów.
nadmiar wody spływa do studzienek.
larum grają? ale kto?
wydrukuj sobie karabin wygraj i wróć
przynajmniej na święta. byle nie w pudełku.
kuszą kolorowe ozdoby i opowieści bez końca.
umęczony świętą wojną możesz narzekać
dopóki męczy kac. potem znajdziesz swoją
ścianę straceń. tylko mi tu nie płacz.
po prostu zaciągnij się jeszcze raz.
Dodane przez milo i ja
dnia 06.03.2014 23:02 ˇ
2 Komentarzy ·
568 Czytań ·
|