cień zatrzymał wór z piskiem ulic
jednym mignięciem las małych andromed
wysypał szlaki samolotów z nawigacją ominął
światła
ze świata daleko do domu Ikar teraz oblizuje
zranioną łapę za wysoko wymierzone odległości
Bóg zmroził go wzrokiem
zamienił czas w piaskową klepsydrę
do gwintu stopił woskowe figurki
dzisiaj face to face
z nieba skoczył pod spadochronem
zamienił w kompas życia koniec tęczy
postarzał się o jakieś tysiąc ja
Dodane przez femme
dnia 20.02.2014 23:33 ˇ
3 Komentarzy ·
483 Czytań ·
|