|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Niby zdrowy kozak |
|
|
Wyszedł z ziemi kozak płowy:
"Jestem piękny jak i zdrowy".
Chwały długo zbyt nie było,
bo robactwo łup zwietrzyło.
I zaczęły od korzenia,
wygląd zbytnio się nie zmienia.
Przeszły wnet do kapelusza,
to urody też nie rusza.
Grzybiarz za to oczy stawia,
gdy do kosza grzyba wkłada:
"Taki piękny, wyrośnięty,
a w środku pustki wszędy".
W życiu nas to też dotyczy,
wnętrza przecież nikt nie widzi,
zdrowie, piękno, chwałą bywa,
jedno z drugim w mig przemija.
Dodane przez PaULA
dnia 30.09.2013 19:48 ˇ
16 Komentarzy ·
814 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 01.10.2013 06:28
przypuszczam kiedy pisałaś ten wierszyk, myślałaś o sezonie grzybobrania i niemiłych niespodziankach czyhających na zbieraczy. Jednakowoż można dopatrzeć się drugiego dna. Przypowieść o ukrywanym stanie pewnej szacownej instytucji |
dnia 01.10.2013 07:08
Bardziej bajka, przypowiastka niż wiersz. Rym nie czyni wiersza. Treść dziecinna, ale chyba taki jest tego zamierzony adresat. |
dnia 01.10.2013 08:41
Tak, to właśnie dziecięca bajka czuli specjalność autorki |
dnia 01.10.2013 09:13
-:))))
wyrósł z grzybni kozak płowy
,,jestem cudny jestem zdrowy
będzie pięknie będzie miło ""
lecz robactwo łup zwietrzyło
a zaczęły od korzenia
wygląd grzyba się nie zmienia
doszły wnet do kapelusza
i uciekła z niego dusza
no i grzybiarz oczy stawia
gdy go zerwie kiedy sprawia
,,taki piękny wyrośnięty
a robactwem jest zajęty""
ta powiastka nas też tyczy
z zewnątrz blask uroda krzyczy
lecz tak długo drogi kotku
kiedy wszystko o key w środku
a ja tak to widzę pa ulu -:)))
nie bierz mi za złe no może trochę ale nie do końca okej -:)))
pozdrawiam |
dnia 01.10.2013 13:31
bajka z morałem...A Aleks nieźle doradza. Pozdrowieńka serdeczne, Ulu, Ewa |
dnia 01.10.2013 16:27
Kozak, spod brzózki
chciał, jak prawuski
wywołac zachwyt
wygladem swoim
lecz robak mały
zżarł prawie cały
kapelusz z nogą
przez chwilkę błogą
a że sie spóźnił
grzybiarz tak bluźnił
aż przykro słuchać
choć pustka głucha
ich otaczała.
kończy sie mała
leśna opwieść;
prawda? A kto wie... |
dnia 01.10.2013 19:01
Myślałam o innym kozaku. A tu: proszę! Grzybek! Niczym ten biblijny "grób pobielony" :-) |
dnia 01.10.2013 21:14
Oj, Jomko nie myślałam:) zapisałam i już:) Miło, że zajrzałeś, cieszę się, że mój mały wierszyk wzbudził pewne skojarzenia, fakt, że niezbyt miłe:( :)
Pozdrawiam serdecznie:)))
Haiker miło, że zaglądasz:) to raczej wierszyk nie bajka, których jest u mnie moc, w związku z tym, że są długie nie publikuję, co by nie zanudzić:) Pozdrawiam serdecznie:)))
Romku, miło mi, że mnie odwiedziłeś i, że te wierszyki bajeczki uważasz za moją specjalność. Pozdrawiam serdecznie:)))
Alku:) jakże bym mogła:) zawsze wczytuję się w Twoje komentarze i pomysły na poprawę jakości moich wierszydełek. Pozdrawiam serdecznie:))
Ewo dziękuję za miłe odwiedziny:) oczywiście, że uwagi Alka biorę pod uwagę. Pozdrawiam równie serdecznie:)))
Marku dziękuję za fajną leśną opowieść:) Pozdrawiam serdecznie:)))
Abribecka miło, że zajrzałaś i zostawiłaś swoje skojarzenia. Pozdrawiam serdecznie:))) |
dnia 01.10.2013 21:14
Oj, Jomko nie myślałam:) zapisałam i już:) Miło, że zajrzałeś, cieszę się, że mój mały wierszyk wzbudził pewne skojarzenia, fakt, że niezbyt miłe:( :)
Pozdrawiam serdecznie:)))
Haiker miło, że zaglądasz:) to raczej wierszyk nie bajka, których jest u mnie moc, w związku z tym, że są długie nie publikuję, co by nie zanudzić:) Pozdrawiam serdecznie:)))
Romku, miło mi, że mnie odwiedziłeś i, że te wierszyki bajeczki uważasz za moją specjalność. Pozdrawiam serdecznie:)))
Alku:) jakże bym mogła:) zawsze wczytuję się w Twoje komentarze i pomysły na poprawę jakości moich wierszydełek. Pozdrawiam serdecznie:))
Ewo dziękuję za miłe odwiedziny:) oczywiście, że uwagi Alka biorę pod uwagę. Pozdrawiam równie serdecznie:)))
Marku dziękuję za fajną leśną opowieść:) Pozdrawiam serdecznie:)))
Abribecka miło, że zajrzałaś i zostawiłaś swoje skojarzenia. Pozdrawiam serdecznie:))) |
dnia 01.10.2013 21:25
aa
wiec się psuje od korzenia
zatem cel się mój tak zmienia:
że wybiorę się na ryby
/ryba psuje się od głowy/
albo na lwy by
lwy to zbioru sposób - zdrowy
:)
pozdrawiam serdecznie |
dnia 02.10.2013 05:13
Ludzie kłody rzucają nam pod nogi. I to co dla innych jest sztucznie piękne dla nas poetów, bo każdy kto pisze uczuciami to poeta, jest raniące. Chodzi mi o opinię tych beeee ludzi. |
dnia 02.10.2013 06:18
O charakterze bajki nie decyduje długość. |
dnia 02.10.2013 21:02
Dobrze zauważyłeś Januszku, grzyb psuje się od korzenia, ryba od głowy.... a człowiek?
Pozdrawiam serdecznie:)))
Dziękuję Robercie:) Pozdrawiam serdecznie:)))
To fakt Haiker:) |
dnia 02.10.2013 21:29
... chyba z obydwu tych stron razem |
dnia 03.10.2013 18:43
A mnie się wydaje, że od mózgu, czyli głowy, bo niektórym się nieźle lasuje:) |
dnia 06.10.2013 20:08
Dobra jesteś w takich tekstach,ten z morałem jak prawdziwa bajka,
podoba mi się,pozdrawiam,Ewa. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 30
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|