|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Witajcie w trudnych czasach |
|
|
...szampan, lody i do tego caffe latte
I on - słodki niczym torcik toffi z kremem.
Jak przyjemnie z tak szarmanckim dżentelmenem,
Eleganckim, zawsze w kant i pod krawatem.
To nieważne, że nie jestem z tobą, skarbie,
Kiedy tyle moich marzeń się spełniło.
Bajka trwa. Dostaję wszystko, czego pragnę.
Niepotrzebne mi kłopoty. Oraz miłość.
Modne stroje, samochody, jakie zechcę!
Z biżuterią sejf, Ibizę i imprezę...
Ma gwarancję stu lat szczęścia każdy prezent.
Ty nic nie masz. A ja - znam już swoją cenę.
Że dla niego to drobiazgi warte grosze?
Nic nie szkodzi... Da mi wszystko, gdy poproszę.
Choć jednego nie dostanę... Co to było...?
"Nie płacz, kotku. Kto by jeszcze wierzył w miłość?
Tylko powiedz: Nic ci się nie pomyliło?
Przecież wczoraj, gdy spotkałem was przypadkiem,
Rumieniłaś się, mówiąc: Nie uwierzysz,
Lecz ten pan jest moim ukochanym - dziadkiem".
Dodane przez Margita
dnia 26.09.2013 17:46 ˇ
13 Komentarzy ·
854 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 26.09.2013 17:57
Za długi. Koncept nie wymaga takiego przygotowania, jakkolwiek doceniam ibizę/Ibizę i imprezę w co najmniej podwójnym znaczeniu.
Czwarta zwrotka zupełnie "rozleciana". |
dnia 26.09.2013 20:55
haiker
"Nie długi, nie krótki, lecz w sam raz";) Następny będzie krótszy. Liryka narracyjna bywa długa, podobnie jak zbyt długie bywają zwierzenia zakompleksionych dziewczyn...
Czwarta zwrotka? Sama zarzuciłabym jej ewentualnie nadmierną ckliwość, która jedna jest dość typowa dla emocjonalnych wyznań młodych ludzi - ale że "rozleciana"? Że nie "odtąd dotąd"? Bo tak zrozumiałam Twoją uwagę. A zrozumiałam ją tak, ponieważ jest to dość ogólnikowe stwierdzenie, zatem można je rozumieć na kilka sposobów.
Jeśli mógłbyś doprecyzować - rzeczowo, nie wykorzystując okazji, by się poznęcać;) - to byłabym wdzięczna. Dodam, że niektóre komentarze (w tym i Twój) do poprzednich moich tekstów) okazały się dla mnie wartościowe, liczę na to, że wyjaśnienie, o które Cię proszę, też mi się przyda.
Pozdrawiam
Margita |
dnia 27.09.2013 05:53
Rozlecenia w sensie, że nie mówi praktycznie o niczym, czego nie ma w pozostałych, jest niezborna. Czyli niespójna wewnętrznie (sama w sobie) jak i zewnętrznie (względem innych). W tej zwrotce wyciągasz kolejne króliki, krasisz wielokropkami (one pośrednio wskazują, że nie masz materiału na ich spojenie) ale treści w tym nie ma, powstaje chaos, wiersz wyhamowuje względem wcześniejszych i nie wiadomo o co w niej chodzi.
Co do zwierzeń zakompleksionych dziewcząt - może warto pokusić się o mikro opowiadanie, bo liryka nie jest uzależniona od długości. |
dnia 27.09.2013 13:35
haiker
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź, przemyślę i z pewnością wykorzystam, bo już nasunęło mi się kilka wniosków:) |
dnia 27.09.2013 15:36
Jeśli jednym z tych pomysłów jest pozbycie się tej zwrotki to wybierz ten pomysł. |
dnia 27.09.2013 17:16
Jeśli ten pan jest dziadkiem, to spoko;) Pozdrawiam:) |
dnia 27.09.2013 17:19
Margita
nie jestem osobą"upoważnioną"do dawania fachowych wskazówek,mogę jednak powiedzieć-wiersz-jeśli można,bardzo by się przydał w przeprowadzeniu zajęć z wychowania seksualnego.
pozdrawiam serdecznie, |
dnia 27.09.2013 21:48
a gdzie tu te : "trudne czasy"?
:)
pozdrawiam serdecznie. |
dnia 27.09.2013 22:36
ara
zaskoczyłaś mnie swoim pomysłem, ale... faktycznie, coś jest na rzeczy;), dziękuję:)
januszek
gdzie tu "trudne czasy"? Ano w tym miejscu i chwili, kiedy sprzedajemy się, by uzyskać namiastkę spełnienia (spełnienia życiowego, spełnienia marzeń itp., co komu pasuje), oddajemy się do dyspozycji innym, dla których jesteśmy - zbyt często - kolejną zabawką, a ujmując rzecz mniej banalnie i dosłownie - przedmiotem manipulacji.
W wierszu może to przerysowałam i uprościłam, ale też chodziło mi i pokazanie zjawiska w jego typowości, czarno na białym. I co do uproszczenia: sprawa nie dotyczy tak naprawdę jedynie relacji męsko-damskich, ale wszelkich relacji między ludźmi w obecnych czasach, gdy jedni konsumują drugich.
Pozdrawiam i dziękuję za przeczytanie oraz komentarze:) |
dnia 28.09.2013 15:43
Kobieta, która wyraża tego typu pretensje wypowiada je zazwyczaj długo. Powtarzając przy tym te same treści pod postacią coraz to innych słów. Czwarta strofa wcale mi więc nie wadzi. Pasuje do natury wielu współczesnych drapieżnych dam nakazującej im uciążliwie przedłużać swoje tyrady. Myślę, że ten wiersz prawdziwie i w sposób w miarę interesujący ukazuje zjawisko o którym Margita wspomina w swoim skierowanym do januszka komentarzu.
Pozdrawiam :) |
dnia 28.09.2013 17:02
nitjer
dziękuję za merytoryczny komentarz, nie ukrywam, że ulżyło mi - Ktoś (nitjer) zadał sobie trud przeanalizowania treści wiersza, abstrahując od jego nieodpowiedniej (wg haikera) długości i nie uznał czwartej zwrotki za całkiem miałką (bo nie jest - dodana tam została kwestia relatywizmu wartości materialnych i niematerialnych i sposób obejścia / zagłuszenia tego problemu). Jasne, można by całość ująć zwięźlej, jakoś inaczej, ale wtedy byłby to zupełnie inny wiersz.
Ten nie rości sobie pretensji do bycia poezją z wyższej półki, byłoby to śmieszne, dlatego Twoja opinia, nitjer, że coś w tym jest prawdziwego i w miarę interesującego bardzo mnie ucieszyła. Dziękuję, że zechciałeś się nią podzielić.
Pozdrawiam serdecznie:)
Margita |
dnia 29.09.2013 20:10
no, samo życie w wierszu jest. I marzenia, i wyobraźnia. I to, że wszystko na sprzedaż, tylko bywa, że się po jakimś czasie zadaje sobie pytanie, czy aby to była ta właściwa cena?
Jeśli bym się miała czepiać - to może tego, że że rymy są rozłożone dość niekonsekwentnie, bo: abba, cdcd, efef, gghh, ijij. Ale może się tylko czepiam bez sensu?...Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 30.09.2013 18:15
Ewo, dziękuję za komentarz, skoro "czepiłaś się" tylko rymów, to znaczy (jak domniemywam;)), że reszta nadaje się do czytania, co mnie w zupełności satysfakcjonuje.
Co do rymów, owszem, zastanawiałam się, czy czegoś tu nie poprzestawiać, by tekst był "porządniejszy", ale wg mnie osłabiłoby to ekspresję wiersza (i tak wyszło nieco słabiej niż zamierzałam, mimo usilnych starań).
No i w skrytości ducha liczyłam, że może owe niekonsekwentne rymy jakoś przejdą niezauważone. Co za naiwność, prawda?;))
Pozdrawiam równie serdecznie
Margita |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 26
Użytkownicy Online: Kazimiera Szczykutowicz
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|