|
dnia 23.09.2013 16:06
Piękne... Pozdrawiam. Irga |
dnia 23.09.2013 16:07
zawsze dziecko.
myślałem nad usunięciem "jeszcze", ale widzę, że jest istotne, więc tak jest lepiej.
według mnie dobry tekst. |
dnia 23.09.2013 16:48
Ona jest, Lirze, jest wieczna, bo jesteśmy Jej cząstką, a to, co ściany otaczają, jest jej pełne...Bardzo wymowny, jest w nim i miłość, i tęsknota, i szacunek, i wszystko, co powinno być. Pozdrawiam ciepło, Ewa |
dnia 23.09.2013 18:04
Ciut za mało. Ilość słów jest na tyle mała, że nomen omen otwiera zbyt wiele możliwości interpretacji. Wiersz zrobiony techniką kabareciarzy z lat 70-tych i 80-tych. Co się nie powiedziało, to można było liczyć na doszukanie się drugiego dna.
Pierwsza część o stracie matki.
Druga część - właśnie tu jest za mało. Bo czy okna są możliwością samobójstwa? widoków na przyszłość? wychodzą na cmentarz albo na drogę, którą mama (matka) wracała z pracy? Może peel jest niewidomy? |
dnia 23.09.2013 20:21
Dzięki za pierwsze komentarze.
haiker - tu okno spełnia zupełnie inną rolę. W nim obraz matki oczekującej. Jeszcze ściany biegną jak ongiś matka do okna. Myślę że to jest czytelne, obraz domu każdemu bliski.
Pozdrawiam Wszystkich,lir |
dnia 24.09.2013 05:09
Tak, bez matki nie ma domu, ilez ładunku emocjonalnego w tej miniaturce.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 24.09.2013 06:02
Najprościej o najważniejszym- najtrudniej napisać by być zrozumianym,udało się.Gdy mama odejdzie tyle jej pozostanie ile w nas,dom już tylko wspomnieniem dawnego,zza firanki inne oczy.
Dom i czas nabierają nowego znaczenia.
Dziękuję za mini,pozdrawiam serdecznie,Ewa. |
dnia 24.09.2013 06:54
Idzi, Ewka64 - tak, bez matki nie ma domu. A na pewno jest już inny, więzy rodzinne nabierają nowego znaczenia.
Cieszę się, że ta miniaturka ma ładunek emocjonalny.
Pozdrawiam,lir |
dnia 24.09.2013 13:38
Skoro piszesz już tylko ściany to można domniemywać, że tej mamy nie ma (inaczej byś napisał po prostu "tylko ściany". Czasownik "biec" jest bardzo wieloznaczny, więc tym bardziej zadbaj o to, by powiedzieć to, co zamierzasz.
Myśl dalej, że jest to czytelne (zresztą ja ci wprost wskazałem, że nie jest, a Ewa Włodek napisała, jak sądzę, także o zmarłej, bo użyła słowa "wieczna" i że jest w nas), ale nie będziesz komunikatywny. |
dnia 24.09.2013 14:52
Dzięki, haiker, za powrót do mojej miniaturki. Cenię Twoje uwagi, ale tym razem nie możemy się zrozumieć. Bywa i tak.
Jeszcze raz dzięki za zatrzymanie się, pozdrawiam,lir |
dnia 27.09.2013 12:24
dla mnie czytelny.
bardzo na tak!
:)
pozdrawiam, witek |
dnia 29.09.2013 07:23
Witek, już też się przekonałem.
Pozdrawiam,lir |
dnia 23.12.2014 18:13
Przecudnie, niech się cieszy, że takiego Syna... |
|
|