|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Doktor Jekyll i mister Hyde |
|
|
Lubię w tobie mister Hyde'a, mój drogi...
Tę przewrotną, złą i słodką duszy stronę.
Ty, doktorze, nie patrz na mnie wzrokiem srogim,
Gdy w ramionach pana Hyde'a z wolna tonę.
Doktor Jekyll dziwnie smutny jest, choć miły
I tak dobry, że do rany tylko przyłóż.
Oprzeć mu się już od dawna nie mam siły,
Lecz to z Hyde'm to, co ważne mnie złączyło.
Pogrążamy się w noc czarną coraz bardziej.
Niepotrzebne nam miłości uniesienia.
Przecież wiemy, że to skończy się fatalnie,
Lecz doktor J. nie pozna zakończenia.
Setki zasad złamiemy z mister Hyde'm,
Nim nas samych złamie słynny ból istnienia.
Och, doktorze! Czy wreszcie kiedyś znajdę
Równowagę - między dobrym tobą a złym Hyde'm?
Dodane przez Margita
dnia 18.09.2013 02:28 ˇ
10 Komentarzy ·
733 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 18.09.2013 04:14
Marzenia takie są nierealne. Pan Hyde rządzi naszym światem.
Szaleństwo jest czasem bardziej pociągające niż spokój jaki niesie z sobą życie przy boku doktora Jekyll'a. Równowagi nigdy się nie znajdzie i nie ma jej co szukać. |
dnia 18.09.2013 06:13
Dobry wiersz, choć rytm się gdzieniegdzie gubi... |
dnia 18.09.2013 09:05
jako przygotówka - fajne, ale trzeba jeszcze popracować;
trochę względem formy, trochę względem sensów;
spróbuj, proszę, dokonać analizy frazy:
Tę przewrotną, złą i słodką duszy stronę- na słuch,
zdawałoby się, jest o.k., ale z sensownie użytych wyrazów
wychodzi coś, co sensu nie ma?
hey |
dnia 18.09.2013 09:15
Na prośbę Autorki edytowany został drugi wers czwartej strofy. Fragment: "Nim to nas" został zastąpiony frazą: "Nim nas samych".
Pozdrawiam. |
dnia 18.09.2013 09:24
...ależ, oczywiście! zawsze nas ciągnie na "ciemną stronę księżyca", a mimo to, poszukujemy równowagi poddając się świadomie balansowaniu |
dnia 18.09.2013 17:23
pierwsza strofa super. Dalej dobrze by zrobiło odchudzenie. momentami zbyt wykładniowy. |
dnia 18.09.2013 17:42
Jakiś ten opis typu kawa-na-ława.
Rekompensuje to ostatnia linijka, która przenosi dylemat równowagi pomiędzy dwiema stronami tego samego (tego samego?) człowieka na osobę trzecią.
Gdzie dwóch się zmaga tam baba pomaga? |
dnia 18.09.2013 18:50
Dziękuję za komentarze.
Robert Southwell,
dziękuję za komentarz, wydaje mi sie jednak, że wyciągasz skrajnie pesymistyczne wnioski, aż tak źle nie jest;)
Maciek Froński,
dziękuję za ocenę, co do rytmu - masz rację, trzeba to poprawić
wiese,
dziękuję za rzeczowy komentarz, cieszę się, że uważasz wiersz za "fajną przygotówkę", nad którą da się popracować - tak zrozumiałam Twoje słowa, czy może raczej: tak chcę je rozumieć;)
Co do sensu, dałam pierwszeństwo emocjom (celowo), a one nie służą sensowi, tak jak to bywa w życiu - jeśli odebrałeś to jako mało logiczne, a nie: pokazane jako mało logiczne, to znaczy, że niezbyt udatnie to sformułowałam - tak więc, jak to napisałeś: "trzeba popracować"
INTUNA, dziękuję za komentarz:)
Jomkobalt, dziękuję. Uważam jednak, że ani pierwsza strofa nie jest aż taka "super", ani dalsza część aż taka "wykładniowa"; co do "odchudzenia" - chyba masz rację, myślę też, że oprócz paru poprawek, można by spokojnie wyrzucić trzecią strofę z korzyścią dla całości
haiker, dziękuję za komentarz, Twoja ocena pokrywa się częściowo z tym, co napisał Jomkobalt, co utwierdza mnie w przekonaniu, że faktycznie, jest coś na rzeczy; cieszę się, że doceniłeś ostatni wers, miałam obawy, czy zostanie właściwie zrozumiany - dziękuję
Pozdrawiam wszystkich czytających i komentujących
Margita |
dnia 18.09.2013 20:24
jeżeli peelka uważa że zasady są po to aby je łamać - to mister Hyde
ale gdzieś tam pod serduszkiem nie chciała by tego 'siania wiatru'
oczywiście równowaga będzie wtedy gdy razem doktora ukatrupią,
ale to chyba burza w szklance wody z mojej strony.
pozdrawiam |
dnia 19.09.2013 14:47
dwoistość natury ludzkiej, każdy ma w sobie trochę czerni, trochę bieli, nie zawsze w równowadze na wzór mandali. I nie sekret to, ze płeć piękną zwykle przyciągają "zimni dranie", podobnie - jak płeć mocną - "kobiety fatalne".
W kwestii formalnej - trudno mi się czytało ze względu na wahnięcia rytmu i niektóre inwersje, i nawet sobie "w głowie" ułożyłam nieco inaczej niektóre wersy, na przykład:
- Ale doktor J. nie pozna zakończenia;
- W czarną noc się pogrążamy coraz bardziej;
- Och, doktorze, czy ja kiedyś wreszcie znajdę;
- Równowagę między tobą a tym Hyde'm.
nie pogniewaj się za te moje wariacje w przedmiocie, to tylko takie moje marudzenie i nie musisz się nim przejmować. Pozdrawiam najserdeczniej, Ewa
- |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 28
Użytkownicy Online: Kazimiera Szczykutowicz
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|