dnia 26.08.2013 17:00
Bzdura, jak trafisz mola to nic nie spada tylko się rozklapciuje między dłoniami czy tym, czym go trafisz.
Nadmierny antropomorfizm, w dziedzinie emocji i myśli. |
dnia 26.08.2013 18:51
Z przyjemnością przeczytałam prawdziwą bajkę,)
niewielu je dziś pisuje,)
pozdrawiam,Ewa. |
dnia 26.08.2013 19:00
potwierdzenie dwuznaczności oklasków. to co wydaje się oznaką aplauzu niekoniecznie bywa prawdziwe, wręcz dla oklaskiwanego jest śmiertelnym zagrożeniem, ba nawet unicestwieniem. pozdrawiam mimo wszystko serdecznie |
dnia 26.08.2013 20:22
jak go te światła (oślepiły to myślał że) rampy
i pewnie go trochę za-mul-iło
że zapomniał czy mól czy mol mu było
po czym wrzasnął z miną rzedną
że właściwie wszystko jedno
wszelki umiar i myślenie:
takie sowie bajdurzenie
jeśli latać to z poklaskiem
a nie cicho gdzieś pod laskiem.
*
pozdrawiam. |
dnia 27.08.2013 08:50
Januszek sprytnie zwrócił uwagę :) nie mol tylko mól. Co do mechaniki spadania moli to trzeba by przeprowadzić eksperyment. Pozdrawiam |
dnia 27.08.2013 09:53
Wiersz zgrabny dla dzieci. Dla nas niesie zadumę nad przemijaniem życia. Tak wesoły i tak smutny, że dla każdego przyjdzie koniec fruwania między marzeniami i ludźmi. I nie usłyszymy już tego ostatniego klaśnięcia gdy upadniemy na matkę ziemię, która przyjmie każdego z nas. |
dnia 27.08.2013 10:38
Bardzo przyjemny tekst :) |
dnia 27.08.2013 11:31
ładnie... bajkowo więc... z morałem :) |
dnia 27.08.2013 13:17
no, jak to "kult własnej jednostki" potrafi zabić nawet instynkt samozachowawczy...Dla dzieci - ku przestrodze. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 27.08.2013 16:44
-:))))
ładnie i rytmicznie z morałem
przewrotnie i z humorem
pomajdrowałbym przy słownictwie conieco ale to na potem
pozdrawiam -:))) |
dnia 27.08.2013 19:20
Dziękuję serdecznie za wszystkie komentarze, miło Was gościć, wszystkie uwagi jak zawsze wezmę pod uwagę.
Zbyt mocno ciągnie mnie kołdra i poduszka do łóżka, ponieważ przyczepiło mi się jakieś wstrętne choróbsko.
Jedynie dodam, że ilekroć uda mi się ubić molika, zawsze spada na ziemię, chyba zależy to od siły rażenia:) Pozdrawiam cieplutko:))) |
dnia 27.08.2013 19:24
Zdrówka. |
dnia 30.08.2013 19:20
Dziękuję Ewo:) już jest dobrze:) |
dnia 30.08.2013 20:39
Rozbawiłaś mnie Paulo. Supcio morał, nie każdy pisze, jak mówi Ewcia.
Serdeczności. |
dnia 31.08.2013 19:15
Dziękuje Anastazyo za wizytę, za miłą wizytę. Pozdrawiam serdecznie:))) |