|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Chłód |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 22.06.2007 09:55
nie podoba mi się.:) |
dnia 22.06.2007 09:56
tylko dwa pierwsze wersy zaciekawiły, dalej wyliczankowo-dopełniaczowo i to w nieciekawym wydaniu.
ps. literówka: i juz |
dnia 22.06.2007 10:05
Zdaje mi się, że robisz postępy Zbyszku :-) Uzględnij uwagi cicho. Ja od siebie dodam, że 'jaskinia słów' nietrafiona i forma mnie osobiście nie przekonuje - gdybyś zastosował inny zapis (wydłużył wersy, podzielił na strofy) byłby bardziej czytelny. Pozdrawiam |
dnia 22.06.2007 10:13
poszatkowany, brakuje mi płynności, ale jeśli to rodzą się "marzenia", to pasuje mi,pa |
dnia 22.06.2007 10:54
haha
"Biel ogarnia moje dłonie
(...)
i juz nie tęsknię
za ciepłym spełnieniem
zamykam się w sobie
jak jaskinia słów"
O boziu jakie to śliczne.., trudno mieć kompleksy przy tym czymś,
la' stypendystka z liceum w przepisach ze sztambucha. :)
Pan się zastanowi bo może jest 13 letnią dziewczynką jak Nagietka,
po tym tekście doprawdy nie jestem pewien że tak właśnie nie jest.
Z ukłonikiem i pozdrówką :-) ubawiony po pachy atma |
dnia 22.06.2007 12:16
Zupełnie nie trafił do mnie. Dla mnie to tekst o przysłowiowym "niczym". Niestety. Pozdrawiam. |
dnia 22.06.2007 12:27
Fenrir, tekst pt. "Pony Playstation 1" tez byl o przyslowiowym "niczym", nawet mimo jednego ciekawego miejsca, a sie nim podniecales, czyzby Zbyszek nie byl adorowany? |
dnia 22.06.2007 12:51
zdecydowanie nie.
grafomański opis przeżycia wewnętrznego w formie monotonnej wyliczanki - za pomocą do bólu ogranych i banalnych fraz, skojarzeń i metafor (zwłaszcza piję tutaj do metafor dopełniaczowych typu stalaktyty snów i jaskinia słów).opis dla samego opisu - bez kontekstu, bez znaczenia.
pozdrawiam.
PS: nemo - tekst Pony Playstation 1 nie był o "przysłowiowym niczym", wystarczy przeczytać ze zrozumieniem. |
dnia 22.06.2007 13:04
bez zamykam się w sobie
moim zdaniem coś innego w to miejsce
pozdrawiam perełka |
dnia 22.06.2007 13:58
wierszofil, takie gadanie, ze niby trzeba zrozumiec to sobie daruj, najlepiej przyznaj, ze tamten wiersz jest, byc moze sprawna jezykowo, ale grafomania. a jesli tak nie uwazasz to na potwierdzenie tych teorii napisz mi maluczkiemu co tam takiego zobaczyles poza zgrabna metafora z cyrklem, no smialo, naprawde chetnie sie dowiem, pozdrawiam |
dnia 22.06.2007 15:36
no i po co się było wydurniać... tekst tak słaby, że aż żenujący. Pozdrawiam. |
dnia 22.06.2007 16:12
Nemo - no właśnie problem w tym, że wszystko zależy od czytania ze zrozumieniem, nic na to nie poradzę, nie mam się do czego przyznawać;)
w każdym razie nie jestem instrukcją obsługi do tekstów i nie widzę potrzeby, żeby potwierdzać jakiekolwiek "teorie";)
pozdrawiam. |
dnia 22.06.2007 16:51
Panie nemo, powiem krótko - co kto lubi, i na jakim poziomie
czyta i zachwyca się poezją (i tu właśnie ukłon w stronę Pana wierszofila za jego delikatnie wypowiedziane słowo -ZROZUMIENIE). Tekst wyżej nic wspólnego nie ma z poezją, zatem nie rozumiem uwag i odwołań do wiersza "Pony Playstation 1". Nie znam wielu poetów na pp osobiście, ale choćbym wszystkich znał zawsze oceniam nie OSOBY a WIERSZE. Dlatego nie pojmuję o jakich "adoracjach" tutaj Pan nemo wspomina. Żeniujące i naprawdę na poziomie przedszkola ! Myślę, że się jasno i dokładnie wypowiedziałem. Pozdrawiam. |
dnia 22.06.2007 16:59
o tutejszym wierszu nie wyrazalem opinii, lecz o tym, ze sie Wasc podniecasz belkotem, ktorego jakos nikt do tej pory nie ma odwagi obronic. ja wiem! on sie sam broni! wystarczy jedynie nie byc glupkiem i go zrozumiec, pewnie, moge tez taki napisac i wmawiac wszystkim, ze wystarczy zrozumiec, ale po pierwsze zostane zwalcowany przez grupowy atak zjednoczonych sil znajomych nickow, a po drugie po co pisac belkotliwy tekst?
a adoracje to nie jest poziom przedszkola, w przedszkolu jeszcze nie panuje obluda i falsz, dzieci sa do bolu szczere i maja odwage belkotem nazwac belkot. jo |
dnia 22.06.2007 17:42
Już Panu lepiej? Ja się nie podniecam bełkotem, ale chyba to nie miejsce na takie uwagi. Przepraszam Autora nieudolnego tekstu i Autora "Pony Playstation 1". Panie nemo, a może by Pan jednak spróbował napisać coś równie interesującego jak wiersz zwany przez Pana bełkotem?
A co do dzieci w przdszkolu, się nie zgadzam, bywają równie
szczere, co okrutne. Wszystko zależy od tego jakie "książki
czytają" ich rodzice.
A bronić wiersza można wtedy, gdy jest to wiersz, a nie tekst, który
zwyczajnie nie ma jak i celu bronić, bowiem niestey, musze Pana
rozczarować - on się sam nie broni, został jedynie 'wlepiony" na portalu poezji!
I nie jest to zmasowany atak, lecz obiektywna opinia, i to nie jednej osoby, a kilku . Zwłaszcza, że osoby te mają coś do powiedzenia zarówno w swojej poezji, jak i w próbie wskazania
błędów i pewnych niedociągnięć - i tu wielkie ukłony w stronę niezastąpionego tutaj wierszofila.
Pozdrawiam. |
dnia 22.06.2007 18:07
mi dobrze caly czas, rownomiernie i niezmiennie, a wracajac do meritum tego jakze cennego dialogu to chcialbym zauwazyc, ze Pan ciagle przekreca sens moich wypowiedzi, to co pisalem o podniecaniu belkotem dotyczylo wiersza "pony..." i to co pisalem o bronieniu sie wiersza, takze dotyczylo tegoz samego wiersza. nic nie pisze o tutejszym wierszu i o tym, czy ktos tu realizuje zmasowany atak na powyzszy tekst, ta mysl dotyczyla przypuszalnej reakcji na wklejenie przeze mnie belkotu podobnego do "pony...". a to co Pan nazywa "obiektywna opinia" nie wystepuje pod wierszem "pony..." i o tym ciagle mowie. i takze przepraszam zbyszka63, ze tutaj o tamtym belkocie pisze, ale tak po prostu wyszlo, chce w koncu ustalic jaki mechanizm rzadzi tym, ze belkot jest zrodlem zbiorowego slinotoku. nawet mimo tego, ze belkot ma dobry moment, jeden.
pozdrawiam takze, a jakze :-) |
dnia 22.06.2007 18:20
Bardzo słabo. Wiersz oferuje całą gamę nieciekawych i ogranych już po tysiąckroć obrazów i sformułowań: "zimny czas", "odmierzać oddech", "ciepłe spełnienie", "ból zamyka uszy, otwiera myśli". Straszą metafory: "stalaktyty snów", "jaskinia słów". Temat wiersza- opis prostego przeżycia wewnętrznego na poziomie gimnazjalnym. Nie ma tu ani obrazów ani treści które w jakikolwiek sposób by do mnie przemówiły. Nie warto było pisać- no chyba że to coś terapeutycznego. Zbyszku63- po raz kolejny swoim wierszem dowiodłeś, że póki co jako poeta się nie sprawdzasz, zachęcam byś tym bardziej nie próbował swoich sił jako zajadły krytyk. Pozdrawiam. |
dnia 22.06.2007 19:19
Zbyszku, no niestety, jakoś mi się nie dał wpleść w me myśli
MN |
dnia 27.06.2007 21:07
to musiała być długa kreska :)<dzieeendobrybardzo>
mnie zawsze twoje utwory skłaniają do refleksji <rotfl> |
dnia 29.06.2007 09:41
tylko otwierajacy dystych. póxniej wylicznka pierwszych skojarzeń. nieciekawych słownie. dopełniaczowych. pozdrawiam serdecznie. zbigniew. |
dnia 29.06.2007 11:52
podoba mi się, co prawda daleko mi do zachwytu, ale jest dobrze. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 44
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|