|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Lakierki |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 26.07.2013 15:53
No, to się pośmiałam :-D Zabawnie, lekko, w sam raz na dziś dla mnie! Pozdrawiam serdecznie! |
dnia 26.07.2013 16:46
Heh znam ten dowcip ... jakiś nowy rodzaj poezji przerabiać kawały na wiersze :) można się pobawić ... pzdr |
dnia 26.07.2013 16:50
w imieniu Jasia i Małgosi
protestuję
powiesić szewca ! |
dnia 26.07.2013 20:45
Takie sobie wykonanie na kanwie dowcipu o Jasiu, który poznałem chyba w przedszkolu. |
dnia 27.07.2013 05:15
Stary dowcip jako wiersz - świetny pomysł. Jeśli przyjdzie Ci do głowy wydać taki tomik, to już składam zamówienie.
A tak przy okazji: gdzie szukać takiego Jasia? Od wczesnego przedszkola wiedziałem jaki widok może się pojawić na moich lakierkach i nie dowiedziałem się tego od dorosłych. Jak mało wiemy o dzieciach :) |
dnia 27.07.2013 11:37
no, pomysł - jest! To chyba nie pierwszy Twój w tym duchu? Biedny Jasiu...Uśmiechnąłeś mnie, wiec pozdrawiam z uśmiechem, Ewa |
dnia 27.07.2013 13:12
no, może nie aż taki .... Ewo, skoro uśmiechnąłem :)))
A , a propos 'tego ducha' to jest problem i 'autorstwa'swego czasu wstawiłem w : "kac"-u i zostałem przez pana Andrzeja Grabowskiego oskarżony o plagiat. Pomimo mego wyjaśnienia pod "Piosenka międzymiastowa" nie otrzymałem stosownej informacji co do zasłyszanego kawału ("lokalnej anegdoty") konkretnie daty kupienia (usłyszenia) a pan Andrzej Grabowski zlikwidował swe konto.
załączam mą wypowiedź podaną podczas wizyty u p. A .G. - Ruud
A on był milczeniem wśród rozedrganych ust
i ciszą wzlatywał w wieczorne przestrzenie.
Mówili, że diabłu pcha się za próg.
Mówili, wszyscy święci w mieście.
A on był swym bólem wśród chorej euforii.
Nadawał imiona źdźbłom traw.
Przegrywał świat gdy oni w glorii
grzebali dłońmi w jego snach.
W mieście sprawiedliwych sędziów
W mieście tylko słusznych spraw
W mieście (nie)specjalnych względów
W mieście panów i dam
W miejscu gdzie kończą się wersy
A zaczyna życia bieg
W miejscu w którym bóg był pierwszy,
ale boga przegnał bies.
Dodano: 2011-08-28 23:42 | Autor: Ruud
Tematyka: Różne Klimat: Inny Rodzaj: Rymowany
Srednia ocena: 3.00 z 4 ocen
Komentarze: »
Szanowny Panie.
Wstawiony tekst w tym, przyznaję, szczególnym kacu to"obiegowa anegdota", tu w nieco zniekształconej formie, zasłyszana: 3 lutego
1979 roku, od śp.księdza Kazimierza Kaluty dla
mnie w dość osobliwych okolicznościach, w zamierzeniu miał być w " ... ", jednego zabrakło. Pragnę ustalić rozmiar mej winy, aby odpowiednio przeprosić, tym tekstem skrzywdziłem jeszcze Kogoś. Bardzo proszę o odpowiedź. przepraszam i dziękuję.Pozdrawiam.
Autor: janusze.k Data: 2011-10-02 21:22
sorki p. Marku Bałachowski że tak tu o swoich bólach , ale w razie wydania takich wierszy mogą być i takie sytuacje,
niektórzy przecież z tego żyją. |
dnia 27.07.2013 18:41
No tak. Zapomniałeś, że można też lusterkiem.
Pozwolisz, że nie odniosę się do treści, bo gdybym napisała szczerze, to nie wiem, czy nie rozgorzałaby nowa wojna. A ja lubię spokój.
Poczucie humoru jednak masz. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 34
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|