 |
Nawigacja |
 |
 |
Wątki na Forum |
 |
 |
Ostatnio dodane Wiersze |
 |
|
 |
Wiersz - tytuł: 23/24 czerwca - kuszenie św. Jana |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
dnia 10.06.2013 05:05
Cudowny, jak Maria Magdalena. Jak zwykle czekam na Twoje wiersze.
Pozdrawiam. |
dnia 10.06.2013 05:39
A gdzie kwiat paproci? |
dnia 10.06.2013 06:11
Ewa Włodek
czarowny wiersz,dodaje otuchy i pobudza marzenia.
serdecznie pozdrawiam |
dnia 10.06.2013 06:26
smakuję - Buź |
dnia 10.06.2013 07:12
znakomicie oddana niejednoznaczność tej nocy gra świateł bohaterowie
krótki ale widowiskowy wiersz wyrażający odwieczną tęsknotę nie tylko wspólnotową
a strofa a la włodek rewelacyjna
nie potrafię się do niczego przyczepić ;)
pozdrawiam -:)))) |
dnia 10.06.2013 07:45
no, można sobie pomysleć coś miłego ;) szczególnie w taki deszczowy dzień :) tylko czy Jan aby na pewno to wytrzyma? :)
pozdrawiam |
dnia 10.06.2013 07:51
:-) |
dnia 10.06.2013 09:50
Uffff,Ewo, ile tu zmysłowości, aż mnie dreszcze przeszły... Naprawdę. Rewelacja. Tyle tu kuszenia, że jeśli Jan się nie skusił, to wyłącznie jego strata...... Bo warto było przecież. Uściski, A |
dnia 10.06.2013 11:00
Pięknie i skutecznie kusi ta peelka. Mnie skusiła najpierw do wielokrotnej lektury tego, co tu o niej napisane. A ponieważ wiersz niesamowicie zmysłowy, to i zachęciła do czegoś znacznie więcej niż tylko czytanie ;)
Serdeczności :) |
dnia 10.06.2013 11:13
pewną ewę już znamy co to skuszona została i tak się jej to kuszenie spodobało że popatrz popatrz
pozdrawiam |
dnia 10.06.2013 11:37
zmysłowy, piękny:) |
dnia 10.06.2013 11:45
Czas mija-rychlo przemine
Smakuj, bo mozesz nie zdazyc
Bardzo mi sie podoba i Brzmi jak " kochajmy ludzi, bo tak szybko odchodza. Jak zwykle Ewo, chociaz inaczej, ale ciekawie i zaskakujaco. Juz pomalu ucze sie doszukiwac roznych watkow. Pozdrawiam:) |
dnia 10.06.2013 12:30
Inaczej, ale ładnie, chociaż mam wątpliwości jeśli chodzi o pierwszy wers. |
dnia 10.06.2013 12:56
Robert Southwell:
ano, Robercie, może być i jak Maria Magdalena, może...Dziękuję Ci ślicznie za obecność, za czas dla wiersza i za Twoje ciepłe słowa. Pozdrawiam z mnóstwem uśmiechów, Ewa
abirecka:
kwiat paproci nosimy w sobie, Nelu...Bardzo się cieszę, że wstąpiłaś, poczytałaś i dałaś słowo jak kwiat. Dziękuję Ci najpiękniej, z uśmiechem, Ewa
ara:
ooo, to się cieszę, Aro, że moje słowo otuchę niesie... Bardzo Ci dziękuję za odwiedziny, za chwilę dla wiersza i za wszystko miłe, co powiedziałaś. Serdeczności z uśmiechami posyłam, Ewa
ALUTKA:
skoro smakujesz - tom rada!...Cudeńkowo Ci za to dziękuję, za buźki - też, odwzajemniam w trójnasób i uśmiech posyłam, Ewa
aleksanderulissestor:
ooo, Aleks, a Ty się dobrze doczytałeś - że i o tej szczególnej nocy także jest tu rzecz. Niebywale mnie ucieszyły twoje słowa o "strofie a'la włodek"...Ślicznościowo Ci dziękuję, żeś kuknął, rzucił okiem i serdecznym słowem. Pozdróweczli liczne posyłam, i dyg, dyg, uśmiech, uśmiech, Ewa
Szklanka:
w "pierwszym dnie", Szklanko, to Jan nie tylko wytrzyma, ale i przetrzyma tę noc kupalną, w końcu - to najkrótsza noc, która zawsze przegra z dniem. W "drugim dnie" - nie wiem, nie wiem, czy przetrzyma, ale - oby, oby... Cudne dzięki, że wstąpiłaś, dałaś czas wierszowi i powiedziałaś coś miłego i z humorem. Pozdróweczki liczne z uśmiechem posyłam, Ewa
Jacom Jacam:
ja też się do Ciebie uśmiecham, JJ, najpiękniej dziękując za obecność i lekturkę. Pozdróweczki liczne z dygnięciami dołączam, Ewa
Magrygał:
ooo, Andrzeju, to miło mi czytać, że zmysłowość - ze tak rzeknę - dopisała. Zależało mi na niej, i skoro dostrzegłeś, to - jest... A Jan - niech sobie w brodę pluje, jakby coś...Najpiękniej Ci dziękuję za wizytkę, za czas dla wiersza i za - dreszcze. Oduściskam Cię z uśmiechem, Ewa
nitjer:
a do czegóż Cię, Nitjerze, oważ peelka skusiła? Powinnam jej palcem pogrozić i napomnieć, żeby się miarkowała?...Bardzo się cieszę, że jesteś, że poczytałeś i powiedziałeś tyle dobrego. Najpiękniej dziękuję i serdeczność z uśmiechem posyłam, Ewa
potrzaskane zwierciadło:
bo się zwykle podoba to, co fajne, szczególnie - ewom...Bardzo się cieszę, że cię skusiłam do poczytania i najpiękniej Ci dziękuję, że się dałeś skusić. Pozdróweczki z mnóstwem uśmiechów posyłam, Ewa
valeria:
chciałam go nasycić zmysłowością, i cieszę się, że ją dostrzegasz... Dziękuję Ci, Valerio, za obecność, za czas i za miłe słowo. Pozdrawiam serdecznie, z uśmiechem, Ewa
PaULA:
ano, wlaśnie, Ulu, z mnóstwem rzeczy nie zdążamy, niestety...Ślicznie Ci dziękuję, że jesteś, że poczytałaś i podzieliłaś się ze mną Swoja refleksją. Samo dobro posyłam Tobie, z uśmiechami, Ewa |
dnia 10.06.2013 12:56
oj kusisz, kusisz,kuszenie- jasminowe- subtelne ale przenikające :) |
dnia 10.06.2013 12:59
Bernadetta33:
a jakiego rodzaju masz wątpliwości, Bernadetto? Podpowiedz mi, proszę, bo może dzięki nim mogłabym coś poprawić?...Bardzo Ci dziękuję za odwiedziny, za chwilę dla wiersza i za konstruktywne, dobre słowa. Pozdrawiam serdecznie, uśmiechy dołączam, Ewa |
dnia 10.06.2013 13:19
Irena Tetlak:
ano, Ireno - noc świętojańska - to wszak jaśmin... Pięknościowo Ci dziękuję, że wstąpiłaś, poczytałaś i powiedziałaś coś miłego. Mnóstwo serdeczności z uśmiechami posyłam Tobie, Ewa |
dnia 10.06.2013 13:21
Zbyt dosłowne, i to chyba nie jeden wers, a dwa pierwsze? Rozumiem, zamiar, ale jakby nie pasują do pozostałych.
Poza tym są takie kluskowate. |
dnia 10.06.2013 20:28
No nie !
tyle wierszy się oczytałaś (moich)
tyle nauk wysłuchałaś
i co??
znowu wszystko na nic.:(
chyba nieładnie tak ładnie na te pokuszenie wodzić.
:))) |
dnia 10.06.2013 21:51
Pierwsza połowa pierwszej i ewentualnie druga połowa drugiej. Sam środek jak makdonald. W pierwszych trzech linijkach zwłaszcza intrygujące zmiany, dokonujące się przecież na przestrzeni trzech linijek, w zakresie zmysłów. |
dnia 10.06.2013 22:08
Ewo, dwie urocze poetyckie frazy, uzupełnione ciepłym wypełnieniem.
w sumie, przyjemny wiersza.
połowa pierwszej, cudowna. połowa drugiej, też dobra. reszta zgrabnie wpisuje się w całość, jak w noc świętojańską.
pozdrawiam :) witek |
dnia 11.06.2013 05:40
działa na moją chorą wyobrażnię |
dnia 11.06.2013 11:22
na moja działa aż za bardzo;-))))))))))))
ale to już mówiłam..teraz tylko loki schylę;-))))))i moc uścisków pośle;)))))))M |
dnia 11.06.2013 12:34
Bernadetta33:
ooo, widzisz, Bernadetto, to jest podpowiedź, teraz mnie się wypada zastanowić i coś z tym zrobić...Dziękuję Ci bardzo za konstruktywną uwagę, serdeczność dołączam, Ewa
januszek:
no, i popatrz - tak się uharowałeś nade mną, tyle nauk mi zaserwowałeś - a ja - naukoodporna, wciąż na to pokuszenie wodzę. A że ładnie - a jakiż by był sens brzydko wodzić na pokuszenie? Hmmm?. Ale może się - poprawię?... Ślicznie Ci, Januszku, dziękuję za wizyytkę, za ofiarowana chwilę i za ciepłe słowo. Serdeczności z uśmiechami posyłam, Ewa
haiker:
czyli - sugerujesz - tak:
Patrz, jaka jestem gorąca,
ty chcesz mi gwiazdy postrącać,
mrok - którym jestem - rozproszyć.
Kryształ migocze rubinem,
czas mija - rychło przeminę,
smakuj, bo możesz nie zdążyć.
Oj, możesz mieć wiele racji - jak to zapisałam tak, jak wyżej, zobaczyłam, że jest o wiele bliższe formom, jakie preferuję: krótkim i "gęstym". No, fajnie, że powiedziałeś, co powiedziałeś...Dziękuję bardzo za wgląd, za dany czas i za te słowa. Pozdrawiam serdecznie, z uśmiechem, Ewa
kropek:
i Ty, Kropku - podobnie, jak Przedmówca - więc najpewniej, Panowie, macie rację. Tym bardziej, że - zapisawszy w krótszej formie - zobaczyłam w tej zmodyfikowanej wersji więcej "siebie"... Dzięki, dzięki za odwiedzinki, za chwilę dla wiersza i za sugestię. Pozdrowieńka ciepłe posyłam i dyg, dyg, uśmiech, uśmiech, Ewa
stanley:
chorą, Stan? Nie mów, bo musiałabym rzec, że jest nas więcej z taka wyobraźnią. Ale super, że działa...Pięknościowo Ci dziękuję, żeś zaglądnął, poczytał i powiedział miłe słowo. Serdeczność z uśmiechem posyłam, Ewa
bombonierka:
ooo, to się cieszę, Gosiu, bardzo się cieszę...Dziękuję Ci najpiękniej za odwiedzinki, czas, który mi dałaś, i za ciepłe słowo. Uściski odwzajemniam w trójnasób, serdeczność z uśmiechem posyłam, Ewa |
dnia 11.06.2013 20:51
Jejku Ewuś miałabym do siebie pretensje, gdybym nie przeczytała tego wiersza. Znakomity! Dwa ostatnie wersy - tylko kuszą, wabią...i brzmią niezwykle.
Pozdrawiam cieplutko-:) |
dnia 12.06.2013 12:48
blondynka8:
też tak myślę, Doroto, że dwa ostatnie najbardziej mi się udały... tak się cieszę, że jesteś, najpiękniej Ci za to dziękuję, a także za chwilkę dla wiersza i dobre słowa o nim. Mnóstwo serdeczności z uśmiechami posyłam, Ewa |
dnia 13.06.2013 21:41
Że też mnie tu jeszcze nie było! ;-) Gdybym była mężczyzną, to na pewno bym się skusiła - pozostaję przy smakowaniu wiersza :-)
Pozdrawiam! |
dnia 14.06.2013 11:15
A może to nie był Janek, tylko Antoś? ;-)) |
dnia 14.06.2013 14:13
amila:
ooo, to się cieszę, Amilo, że zasmakowałaś...Dziękuję Ci za obecność, za ofiarowaną chwilę i za serdeczne słowo. Moc pozdrowień z uśmiechem posyłam, Ewa
xlax:
Antoś - jak u Ordonki, co to "serce zgubiła pod miedzą"? No, może - następnym razem...Piękne dzięki, żeś wstąpił, rzucił okiem i dobrym słowem. Mnóstwo serdecznego posyłam i uśmiechy, uśmiechy, Ewa |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Pajacyk |
 |
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Aktualności |
 |
 |
Użytkownicy |
 |
 |
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
 |
 |
 |
 |
|