dnia 09.06.2013 21:11
to się nazywa jazda po bandzie zarówno w formie jak i treści
osobliwe ,,kwiprokwo'' zbiór dygresji i reminiscencji z rzadka dającym się wyłapać kierunku
przez co całość nie jest całością a ją udaje
wersyfikacja kuleje strofika przypadkowa przerzutnie zbędne
gramatycznie nie trzyma sie kupy
-:) pozdrawiam cię |
dnia 10.06.2013 00:32
ot tak przyszło do głowy
że zanim świat się skończy
co jak mniemam
za chwilę się stanie
podobnie jak owy
Villon od wina siarkowanego
odetchnąłbym głęboko
pozdrawiam |
dnia 10.06.2013 06:09
sykomoro, i co tu jeszcze dodać? Dla mnie smakowitość wielka. Pozdrawiam. Irga |
dnia 10.06.2013 11:17
trafisz mnie swoimi tekstami ze hej
pozdrawiam serdecznie |
dnia 10.06.2013 12:35
Rzadko kiedy zgadzam się ze zdaniem Aleksa, ale tym razem, niestety, tak jest - powyrywane z kontekstu zwroty, "zszyte" niedbale, bez spójności i logiki. Tym bardziej, że wiem, kto to Villon.
Sorry, ale nie będę kadzić dla samego kadzenia albo ku zadowoleniu Autora. |
dnia 10.06.2013 13:07
u peela - dwoistość natury - jak u Villona? Z jednej strony - mistrz, z drugiej - lump? No, bywa...Tak sobie pomyślałam, czytając. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 10.06.2013 14:23
Aleksanderulissestor - pozdrawiam Cię również:)
Sterany - tak, odetchnąć na końcu:)
Irga - to się cieszę:)
Potrzaskane zwierciadło - ale nie za mocno, co? :)
Bernadetta 33 - niezawodna:) Ale za co przepraszasz, to nie rozumiem:)
Ewa Włodek - niedoskonałość może, szukające doskonałego? Dzięki:) |
dnia 10.06.2013 15:05
Ja przepraszam? Ja tylko napisałam:sorry - to takie modne słowo. Przepraszam po polsku. |
dnia 10.06.2013 15:11
No patrzaj, a ja myślałam, że to przepraszam znaczy, a to tylko modne, więc sensu nie niesie:) Nie nadążam za postępem:)))) |
dnia 10.06.2013 15:38
Bo Arti- stów nie cytas albo cytas bez zrozumienia.
A tseba za duchem casów - byle jak, byle co, byle gdzie, byle dla jaj - kurzych ma się rozumieć. |
dnia 10.06.2013 16:06
Oj, edytor chyba figla spłatał:(
No nie nadążam za duchem czasów:( Lubię wiedzieć, jak, gdzie i dla kogo lub czego.
Zdrówka:) |
dnia 10.06.2013 22:06
Wiersz przewiercony parokrotnie, na granicy nie tyle obłędu co rozczochrania. Ten wiersz to komórka w budowli z Cube i dlatego wątki pojawia się tam wiele razy.
Może i wszystko płynie, ale wszystko też wraca. |