dnia 29.05.2013 09:15 
Muszę tu coś wyjaśnić ... 
Nie uważam tego za wiersz ... to powstało w konkretnej sytuacji i pod konkretnym adresem, ale ... po pewnym czasie pomyślałem, że opisuję nieco szerszą "klasę zjawisk". 
Może się mylę, ale niech już idzie w świat ... :))) | 
dnia 29.05.2013 15:30 
Należało skończyć mniej więcej w połowie, bo w podanej wersji traci tempo, a szybkość jest istotną wartością tego jednak wiersza. | 
dnia 29.05.2013 16:22 
Mnie zaciekawił ten tekst, chocby dlatego, że jest w nim mnóstwo poetyki - wystarczyłoby tylko pozbyć się niepotrzebnych, w tym wypadku, znaków interpunkcyjnych. I wsio. | 
dnia 29.05.2013 16:44 
Musiał Cię nieźle wkurzyć :)  
Myślę, że powinieneś założyć wątek na forum i tam umieścić ten tekst. Tutaj nie będzie dyskusji nad tym co Cię "zainspirowało". Dodatnim plusem umieszczenia go tutaj jest realna - jak widać - szansa na uznanie go za poezję :) 
Wolę jednak Twoje limeryki 
Spokoju życzę :) | 
dnia 29.05.2013 17:15 
no, wkurzyła! Ale przynajmniej była zgrabna i foremna... Z uśmiechem, Ewa | 
dnia 29.05.2013 18:03 
-:)))) 
fantastyczna autobiografia 
zmień jedynie tytuł  
pozdrawiam -:))) | 
dnia 29.05.2013 19:08 
Aleks - co sie tak spinasz ? 
To nie o tobie ... chyba, że nosisz stringi i obsługujesz niszczarkę do papieru ... 
Autobiografia to nie jest tym bardziej ... 
Ja również pozdrawiam, ale nie kumam, co cie użarło. | 
dnia 29.05.2013 20:34 
-:))) 
oczywiście że nie o mnie  
bo moje wymiary to 183/132/40 jeśli wiesz o czym myślę 
-:)) 
pozrawiam | 
dnia 29.05.2013 21:44 
A gdyby tak? 
 
 
Niedouczony tłuku korporacyjny 
 
- licencjat Wyższej Szkoły Dmuchanych Lal 
i Fantomów do Resuscytacji 
- numer albumu 90/60/90 
 
-odpowiednio: frustracja/intelekt/agresja 
nie czyni cię mentorem. 
 
Szczerbiącklawiaturęużyjspacji 
- to pretekst do namysłu. 
 
Myślenie może boleć, 
ale gdyby głupota bolała 
- byłoby znacznie gorzej. 
 
 
I tak już musisz brać na sen i 
... uspokojenie ... | 
dnia 30.05.2013 05:16 
182/132/40 
 
wzrost/stan konta/temperatura ??? 
 
:))) | 
dnia 30.05.2013 08:05 
-:)))0 
PaNŻet 
co cię użarło rozepnij się 
tekst jest seksistowski tendencyjny stereotypowy 
nie wszystkie babki za... kończą studia a jeśli to znajdziemy tam cały przekrój  
co do studiów nie ma co się wynosić nad absolwentów wyższej szkoły dmuchania lal bo zarówno twoja uczelnia jak i wymieniona są poza pierwszą trzy setką uczelni w tym najlepszym zglobalizowanym świecie 
poziom innowacyjności jest taki że ue na 2013 przyznała jeden grant dla prof. ujotu w wysokości około mln euro 
dużo mniejsze od nas kraje uzyskały 20 krotność tego 
nie znaczy to że inne uczelnie nie ubiegały się ależ ubiegały się i zostały potraktowane tak samo jak uczelnia dmuchania lal czyli jak wydmuszki 
teraz spójrz obiektywnie na siebie  
weź miarę krawiecką do ręki i sprawdź sobie ile i gdzie masz za dużo i dlaczego 
nie zazdrość dziewczynie urody bo gdyby nie była taka pyskata inaczej byś śpiewał 
-:))) 
pozdrawiam jak najbardziej serdecznie | 
dnia 30.05.2013 08:39 
O rany - całą idoologię od razu dorobiłeś i mi przy okazji "gębę". 
Nie jestem az takim seksistą i nie czuję misji udoskonalania świata, bo nawet nie wiem od czego trzeba by zacząć. Świat jest jaki jest i ani mnie to ziębi ani grzeje. Tyle, że od czasu do czasu mam ochotę jakąś jego część opierdolić. Nie za szkołę i nie za stan wiedzy, ale za zarozumiałość, tupet i odporność na inne punkty widzenia, czyli większość tego, co uważam za głupotę. 
Tak więc - może i słuszna jest twoja obrona Częstochowy, tyle, że ja jej nie oblegam :))) | 
dnia 30.05.2013 09:04 
-:))) 
nie ty jeden tak myślisz ale to nie usprawiedliwia 
to że mamy takie uczelnie takich absolwentów zawdzięczamy tym którzy nie umieją albo nie mają czasu albo jedno i drugie zdobyć choć jednego grantu więcej na swoją samodzielną było nie było działalność 
są uczelnie których kadra zjeżdża się z całej polski wszystkim się opłaci 
delegacja swoją drogą  plus wypłata za łykiend przewyższa wynagrodzenie za obowiązkowy artykuł w uczelnianym periodyku 
po co się wysilać student niech się martwi przyszły żniwa trzeba żąć  
a magister niech tyra za profesora jeśli też chce przypadkiem zostać profesorem 
i to nie jest ideologia a fakty  
 
-:))pzdr | 
dnia 30.05.2013 13:26 
Takie sa prawa jungli ... 
Asystent - wie wszystko w swojej dziedzinie. 
Docent - wie, gdzie to jest napisane. 
Profesor - wie, gdzie jest docent. 
 
A ja mam swój maleńki kosmos: dziecko, żona, dom, szambo, trawnik - no może trochę inna kolejność na końcu listy. 
W pracy wytwarzam papierki, które za parę lat znajdą się też w szambie. Słowem - gówno po mnie zostanie. 
Więc ten kosmos i tych parę wierszyków, ktore jeszcze pewnie napiszę mają być czymś, ku upamiętnieniu mojego pobytu tutaj. 
To jest dla mnie ważne. 
Właśnie skończyłem kosić, czego i Tobie życzę :))) 
Pozdrowienia i nie miej urazy ... | 
dnia 30.05.2013 15:06 
-:))))) 
nie jestem dziecko żeby się o byle co obrażać  
ani uraza z nazwiska 
powodzenia twemu światu życzę nie mniej niż ty 
pzdr | 
dnia 30.05.2013 18:59 
Dzieki wszystkim czytaczom i komentatorom.  
Nadal nie uważam tego za wiersz.  
Zyczę wszystkim:  
100/100/36,6./120:80 
lat życia/milionów na koncie/temperatury/ciśnienia tętniczego. 
 
Pozdrawiam :))) |