poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 04.12.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Czy ten portal "umarł"?
Co to jest poezja?
"Na początku było sł...
Czy są przechowywane...
GRANICE POEZJI
Bank wysokooprocento...
Limeryki
Forma strony interne...
HAIKU
Ostatnio dodane Wiersze
„ Walka o ogi...
"Sanatorium pod Klep...
Na Dzień Pocałunku 3
Krótki wiersz
relignilność
Piękność
Listopadowa otchłań
„Siedlisko...
"Teoria wszystkiego"
Ideał męskiego ciała
Wiersz - tytuł: ignoruj kolor skarpetek
najpierw zrobił awanturę o pończochy
we Francji goli się nogi
wysyczał przez zęby
w Polsce na bosaka biega się za krowami
przymknęłam romantycznie oczy
ukrywam ripostę
nic nie wie o petites noblesse
ja o rewolucji i rękawiczkach
na dłoniach praczek tak
nie chcę się kłócić
udaję zażenowanie
świece coraz krótsze
wątpliwości narastają gulą w przełyku
przy roczniku 2005 wychodzę poprawić makijaż
nie wracam
Dodane przez bkm dnia 28.05.2013 18:25 ˇ 15 Komentarzy · 753 Czytań · Drukuj
Komentarze
Ewa Włodek dnia 28.05.2013 18:37
mądra peelka, że nie wróciła... Gulę - przełknąć, makijaż - poprawić - i - finita la commedia...Samo życie. Pozdrawiam serdecznie, Ewa
Szklanka dnia 28.05.2013 19:33
fajne, ciekawie opowiedziane. jest język, który warto rozwijać.
pozdrawiam
Zbyszek63 dnia 28.05.2013 22:02
całe szczęście
potrzaskane zwierciadło dnia 28.05.2013 22:35
dobrze się czyta
PaNZeT dnia 29.05.2013 09:04
Jak powiedział generał De Gaulle
"Nogi zawsze do samej de ... gol
- w miłości francuskiej ja chcę, by
nic nie wchodziło mi w zęby
- futro niech nosi Belmond - Jean Paul."
bkm dnia 29.05.2013 09:38
Jak to się mówi - pojechał pan, panie PaNzet po bandzie, chociaż to moja wina, bo jak w programie powinnam była przewidzieć też inne odwołania - nie wszystkie "ify" wzięłam pod uwagę. Zrobiło się do koloru do wyboru skomentuję tak zagrodowo, aby nie pogłębiać skojarzeń. Dziękuję wszystkim za głosy i uwagę.
PaNZeT dnia 29.05.2013 09:44
Jak Kuba Bogu ...
Ja przynajmniej nie wymyślam szanownej pani od orynusów, a wierszyk jest jak najbardziej w temacie pani "wypracowania".
PaNZeT dnia 29.05.2013 09:45
Ups - miało być ordynusów.
bkm dnia 29.05.2013 10:11
A co Kuba zrobił Bogu w tym kontekście? Może Bóg rozjaśni skromny mózg Kuby? Co tu robi ordynus i wypracowanie?
PaNZeT dnia 29.05.2013 10:19
Parę publikacji temu wpisała mi pani w komentarzach, że moje limeryki są ordynarne.
To nie ocena wierszyków, ale obelga pod moim adresem - tak to przyjąłem.
To - Kuba Bogu ...
No - chyba, że mi się pomyliło i to nie pani ???
bkm dnia 29.05.2013 10:19
jeżeli chodzi o zagrodowo to odnosi się do wyświechtanego sformułowania "do koloru, do wyboru". Każdy region kraju, warstwa społeczna i wiekowa ma swój zestaw wyrażeń, trzeba sobie z tego zdawać sprawę, bo inaczej wylądujemy z easy Polish w garści.
bkm dnia 29.05.2013 10:44
Nigdy nie odebrałabym oceny wiersza jako oceny autora. To tak jakbym miała wpaść w depresję, bo ktoś mi powie, że mój wiersz jest głupi. Może być głupi, ale czy ja mam uważać, że ta ocena przenosi się na ocenę mojego intelektu. Nie jestem małą dziewczynką, aby z tego powodu płakać w kącie. Limeryki, które czytałam grały na najniższych uczuciach, najbardziej popularnych i najłatwiej zrozumiałych, słowo ordinaire ma wiele interpretacji. I powtarzam Panu, nigdy nikogo nie obrażam na portalach, to był mój odbiór Pana limeryków, a pana nie znam. Równie dobrze te limeryki mógł skomponować komputer. Pozdrawiam najserdeczniej i mam nadzieję, że któreś z moich "wypracowań" zdobędzie Pana uznanie.
haiker dnia 29.05.2013 15:44
O co chodzi z tą krótkością świec? To, że świece to spox, taka stylowa kolacja i wino średnio-młode. Ale długość ma znaczenie?
konto usunięte 35 dnia 29.05.2013 16:26
Wiele mądrego w tym wierszu. Może trochę dopieścić go i będzie i wiekowo, i twarzowo, i regionalnie. Czyli kolorowo, jak się patrzy.
bkm dnia 29.05.2013 17:41
kolacja trwa, świece się wypalają więc są coraz krótsze, jakość wina to nie tylko lata, ale przede wszystkim rocznik. Oczywiście nie precyzuję tu gatunku więc i rocznik jest umowny, sygnalizuje jedynie w ten sposób, że kolacja odbywa się w drogiej restauracji. Pan chce pokazać, że go stać :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
ANTOLOGIA W OBRONIE ...
"W ŚWIECIE SŁOWA -PO...
XVIII Ogólnopolski K...
XLV Konkurs Poetycki...
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
Użytkownicy
Gości Online: 23
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

84013111 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005