poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 22.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Wiersz - tytuł: po wieczny odpoczynek
każdy dzień to niekończąca się batalia
na dzień dobry podrywa w kolejne starcie
telefoniczny komunikat automatycznej sekretarki
telekomunikacja polska

znowu brak wpłaty
do kurwy nędzy
kurwa

stajesz na arenie w szarówce dnia
po nocy która nie dała wytchnienia
po nocy która wyje jeszcze grzesiukiem
po nocy która skonała o czwartej nad ranem
najebana w trzy dupy w złudnym szczęściu wizji
że świat okaże się mądrzejszy od ciebie
wyśle swoich umyślnych
i poprosi o rozejm
gołębie serce

ni chuja
pijesz frontowe
by nie czuć ciężaru
spojrzeń z trybun koloseum

nim zginiesz jako wieczny gladiator
co jakiś czas dostąpisz zaszczytu
występując jako wolny obywatel
w wyborze cezara i świty bałwanów

potem won
w społeczną przynależność
szarych zjadaczy chleba
pitowych rozliczeń
statystyk obopu

w kajdanach kieratu
na udeptanej ziemi przodków
przy kciukach skierowanych do dołu
zaczerpniesz siły i pogardę dla śmierci
ze strzępków słów jedynej modlitwy
jako w niebie tak i na ziemi

po wymazanie z kartotek
umarłych za życia
Dodane przez Jarosław Buko-Baprawski dnia 22.05.2013 05:21 ˇ 15 Komentarzy · 639 Czytań · Drukuj
Komentarze
abirecka dnia 22.05.2013 07:48
"Ale to już było...". I wcale nie było ciekawe. Niczym prezentowany wiersz.
I po co tyle wulgaryzmów? Czy nie dość nasłuchamy się już tego w "publicznej przestrzeni"?
Szklanka dnia 22.05.2013 08:10
Jarek, super :) aż mi wstyd, że tak mało znam Grzesiuka...
wiedziałam, że potrafisz :) dobre przesłanie. mocny jesteś.
pozdrawiam
Magrygał dnia 22.05.2013 10:48
Przebrnąłem. I cieszę się, że to zrobiłem. Jest w Twoim wierszu wiele chyba autentycznego buntu i sprzeciwu wobec tego, co chcąc nie chcąc zmuszeni jesteśmy przyjmować za rzeczywistość. I na usta ciśnie się: o, kurwa, a przecież miało być inaczej. Nie daj się zbyt szybko wykreślić z kartotek. Pozdrawiam ciepło, A
abirecka dnia 22.05.2013 11:16
Jak super to super. Dla mnie kratka ściekowa.
Szklanka dnia 22.05.2013 12:08
moja droga abirecka
no, bo perły zawsze są na dnie :) i trzeba się natrudzić, żeby je wyłowić myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem. żeby tak wszyscy myśleli, że dno, to dno, ciekawe jak odkryliby Norwida w przytułku dla ubogich? albo Marilyn Monroe i wielu, wielu innych...
trzeba umieć czytać między wersami, a nie widzieć tylko przekleństwo wyrwane z kontekstu... w kontekście ono coś gada...
tylko co, to dopiero łamigłówka, co? :))))
nie bądź taka zasadnicza :)
Ewa Włodek dnia 22.05.2013 13:02
ano, czasem przypadnie człeku w udziale i taki los, że tylko kląć, pić i czekać końca - jak u Twojego peela. Grzesiuk tutaj - bardzo obrazowy, bo był to także - jego los...Mocno powiedziane, prawdziwie, jak diabli, a najlepsze dla mnie - piąta i szósta cząstka. Pozdrawiam serdecznie, Ewa
konto usunięte 35 dnia 22.05.2013 15:38
I amen. Chyba, że pozbędziesz się nadmiaru, i to znacznego, wulgaryzmów. Wtedy zamiast amen może nastąpić nagłe ozdrowienie - wiersza.
konto usunięte nr 53 dnia 22.05.2013 17:09
Zbiór wulgarnych komunałków pl-a wściekłego na zasady codziennego życia. Kosymarek.
abirecka dnia 22.05.2013 17:22
Odpowiedź Szklance: czytać akurat pomiędzy wierszami to ja potrafię dobrze, ponieważ "interpretacja poezji" to moja poniekąd profesja. Jednak Pani wybaczy, Szklanko ale Pani tłumaczenia są mocno naciągane względnie nieprzemyślane. Resztę uzupełnili: Bernadetta33 oraz andrzejK
Jarosław Buko-Baprawski dnia 22.05.2013 18:15
..Jest jak jest:)...czy podoba się..czy nie..grunt byśmy zdrowi byli:)-pozdrawiam szanowną publikę...
Szklanka dnia 22.05.2013 19:59
Pani abirecka
na przyszłość proszę o zachowanie prostej zasady:

Pani komentuje wiersz, i ja komentuję. a że Pani lubi cukier, a ja pieprz, a nawet chili, to wiadomo, że się nie zgodzimy. zatem proszę nie komentować mojego zdania, bo to źle o Pani świadczy. nie jestem w szkole na lekcji poezji, żeby Pani miała przyprowadzać mnie do porządku publicznego podpierając się wyśmienitą znajomością poezji oraz komentarzami innych osób. jakaś demokracja musi być zachowana. mam nadzieję, że to dociera do Pani poetyckiej świadomości...
Szklanka dnia 22.05.2013 20:14
jakby Pani miała więcej uwag, bo nie wiem czy na tym sie zakończy, to zapraszam na wiadomości prywatne, miejsce bardziej adekwatne do dalszej wymiany zdań, które nie dotyczą juz raczej wiersza.
mam nadzieję, że Pani to uszanuje.
abirecka dnia 22.05.2013 21:17
Do Szklanki: Wpierw proszę ponownie zapoznać się ze swoim protekcjonalnym wpisem ( zob. wyżej), później dopiero zacząć się obrażać i pouczać. Nie ja rozpoczęłam tę niesympatyczną dyskusję i nie ja zwracałam się do Pani o Jej - powiedzmy - cenne zdanie :).
Trzeba było pisać wyłącznie w swoim imieniu, a zwrot "moja droga abirecka" zaadresować do dziewiętnastowiecznej służącej, o ile takową w ogóle by Pani posiadała.
Wydaje mi się, iż dalsza wymiana zdań na temat wiersza, który Pani się podoba, dla mnie cuchnie ekskrementami jest zbyteczna.
Szklanka dnia 22.05.2013 21:32
mój wpis został sprowokowany przez Pani następujący komentarz:

abirecka dnia 22.05.2013 13:16
Jak super to super. Dla mnie kratka ściekowa.


a potem dalej poleciało :) jeśli poczuła się Pani jak służąca, to przepraszam.
nitjer dnia 23.05.2013 13:30
Mnie zdecydowanie podobają się: tytuł, pierwsze sześć wersów i cztery końcowe strofy. Świetnie obrazują aktualne społeczne realia oraz demaskują istotę i obłudę zaszczepionej u nas (przy początkowo dość powszechnym społecznym przyzwoleniu) zachodniej "demokracji". Wiersz przyciąga - nasyconymi buntem - emocjami. Może odpychać wulgaryzmami. Niektóre z nich jednak - w moim odczuciu - wzmacniają ów emocjonalny przekaz. Wydaje mi się, że druga "kurwa" w drugiej strofie niepotrzebna. Niekonieczne też chyba owo "ni chuja" z początku strofy czwartej. Natomiast noc, która skonała o czwartej nad ranem "najebana w trzy dupy" - według mojego wyczucia - nie osłabia tego utworu. Ogólnie - jako całość - skłonny jestem oceniać go dość pozytywnie.

Pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 39
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71800569 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005