|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: *** |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 21.05.2013 19:34
przez sen - do śmierci? Cóż, wszak Hypnos i Tanatos - to bracia...Straszno w Twoim wierszu, jak czasem bywa w myślach człowieka, gdy bardzo się boi, boi śnić nawet zasnąć, by nie wyśnić koszmaru lub nie zasnąć na wieki...Tak sobie myślałam przy lekturze. Ciekawy Twój wiersz, Romanie, interesująco wywiodłeś - strach. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 21.05.2013 22:09
Przemijanie. Cykl. Smierć wpisana w narodziny. Kolej rzeczy. Nieuchronność. Tak to odbieram. Coraz nas mniej. A może nie należy bać się nieuchronności, bo i tak nadejdze. Pozdrawiam, ciekawy wiersz, A |
dnia 22.05.2013 01:00
There's a beast under your bed,
In your closet in your head! |
dnia 22.05.2013 05:21
Poruszający wiersz. Pozdrawiam. Irga |
dnia 22.05.2013 09:13
-:)))
kto nie pamięta tych nocnych strachów szczególnie po wyłączeniu światła
wszędzie coś się czaiło co nie dawało usnąć
straszna kołysanka
pozdrawiam -:)) |
dnia 22.05.2013 13:05
piękne
http://www.youtube.com/watch?v=j6DZsEQ82lE |
dnia 22.05.2013 13:54
Witam wszystkich z kawiarenki internetowej "Małpka" w Nysie. Od razu nadmienię, że to bardzo stary wiersz, napisałem go lat mając 16(dziś mam 43), cieszę się, że mimo upływu lat, jeszcze może na czytelniku zrobić wrażenie.
Ewa Włodek:Bardzo trafnie dostrzegasz w kontekscie tego wiersza pokrewieństwo Hypnosa i Tanatosa. Pisząc ten wiersz jako człowiek bardzo młody, byłem jeszcze nie tak odległy od nocnych lęków dzieciństwa i jego koszmarów, odkrycia śmiertelności. Dziękuję Ci za komentarz i za to, że jesteś na tym portalu.Pozdrawiam serdecznie.
MadrygałJednym z najokrutniejszych odkryć dzieciństwa jest właśnie to, o czym piszesz: odkrycie przemijalności rzeczy, jej nieuchronność. Dziękuję Ci za chwilę refleksji nad tym wierszem i pozdrawiam serdecznie ze słonecznej dziś Nysy
uzielchoć słabo znam angielski, myślę, że ten cytat jak najbardziej tu pasuje, aczkolwiek nie wiem skąd pochodzi. Dziękuję za odwiedziny i komentarz, pozdrawiam.
IRGA:Serdecznie Ci dziękuję za tak miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie
aleksanderulissestor: jak najbardziej trafnie. O lękach dzieciństwa to rzecz.Dziękuję za wczucie się w tą atmosferę.Pozdrawiam z Nysy
sykomora:Od Ciebie zawsze miło jest to słyszeć(a raczej przeczytać ).Pozdrawiam serdecznie ze słonecznej dziś Nysy(choć w podziemiu, gdzie się mieści kawiarenka, panuje przyjemny chłód). |
dnia 22.05.2013 14:33
czytam bez
pierwszego śpij dziecko
i
wśród umarłych ulic
pozdr:-) |
dnia 22.05.2013 17:38
Rodząc się wchodzimy na ścieżkę, która prowadzi wszystkich do jednego celu. Jako młodzi myślimy, że nas ten problem nie dotyczy na zasadzie
"wszyscy, ale nie ja" jednak z czasem mamy świadomość, że nie ma przeproś. Tak sobie pomyślałam przy lekturze. Pozdrawiam:) |
dnia 23.05.2013 13:58
Bo dzieci należało straszyć, czego znamiennym przykładem jest staropolska kołysanka:
"Dodo, moje dodo,
Ścigało mnie bobo,
Ręce, nogi miało
Ukochać mię chciało.
Sadziło się na lipie.
Wytrzeszczało ślipie."
"Bobo" to kudłaty stworek o capich albo kocich kształtach oraz pomarszczonej gębie starca. Zadawał się z wiedźmami, mieszkał w piecu, z którego nocą wyłaził. |
dnia 23.05.2013 22:04
Bardzo dobry, chociaż mroczny wiersz. moje gratulacje. :):):)): |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 35
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|