poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 17.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Wyjdź
Szczęście i Krem
Stasiowe wiersze
Liczebniki
Procesja Fatimska
Przypisani do mroku
Z punktu rosy
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
Wiersz - tytuł: W antyszambrze
Cicho. Ciepło. Powietrze pachnie świeżą ziemią,
słońce spada kaskadą po ścianach kamienic,
klomb - w wielobarwnym wątku z osnową z zieleni,
smugi światła i cienia na przemian się mienią.

W twarzach - tyle spokoju. Półgłośnie rozmowy,
na dnie oczu - życzliwość, co spływa na usta,
nie ma pragnień ni łaknień, resentyment ustał,
lęki przestały straszyć i ból już nie boli.

Glans wykwintnych politur, magię bibelotów
i świat w szpalerach książek cierpka woń otula,
oczy sfinksów błyskają miedziano i złoto.

Więc dlaczego się smutek w myśli wwierca czerwiem,
a pod mostkiem żal ciąży bazaltową gulą,
że mnie wzrokiem nie spotkasz, myślą - nie obejmiesz.

Dodane przez Ewa Włodek dnia 13.05.2013 00:10 ˇ 27 Komentarzy · 702 Czytań · Drukuj
Komentarze
stanley dnia 13.05.2013 00:12
fajne z krakowskim klimatem.
Robert Southwell dnia 13.05.2013 07:07
Wiosna budzi nadzieje w każdym, choć przeżycia budzą wątpliwości.
RokGemino dnia 13.05.2013 07:45
kurcze, stanley dobrze rzekł, krakowski ci on. i glans krakowski i magia krakowska z niego bije. kudy poznańskim klimatom do krakowskich, chociaż oba miejsca stareńkie. moje też stareńkie, tylko klimaty Tatarowie wyrżnęli i do dziś jakoś odrodzić się nie mogą. pozdrawiam z kompleksem niejakim
Marek Bałachowski dnia 13.05.2013 07:47
Sprawnie i sonetowo - a tesknoty i niezaspokojenia jak były tak i bedą tematem utworów.
januszek dnia 13.05.2013 08:01
O!
jak tu elegancko
miło byc' Twoim gościem:)
Beata Czajkowska dnia 13.05.2013 08:08
Klimat jak w bajce, ale mimo nastroju prześwituje melancholia. Tekst otwiera drzwi do zamyślenia jak wiele rzeczy jest : życie zapełnione jak las rąk szukam przyjaciela. Ja tak odbieram twój wiersz Ewo, pozdrawiam serdecznie.
Ewa Włodek dnia 13.05.2013 08:50
stanley:
sto super, że uznałeś za fajne, Stanleyu...Piękne dzięki za wizytkę, za chwilkę dla wiersza i za fajne słowo. Pozdrawiam serdecznie, z uśmiechem, Ewa

Robert Southwell:
masz rację, Robercie, nadzieja - mimo watpliwości. To jest zawsze...Bardzo Ci dziękuję, że wstąpiłeś, poczytałeś i podzieliłeś się ze mną Swoją refleksją. Moc pozdrowień, z uśmiechami, posyłam, Ewa

Jomkobalt:
ano, Jom, jak już ktoś na "glansach" i inszych inszościach wyrośnie, to się ich, kurczę, nie pozbędzie, ot, co! A o kompleksach nie opowiadaj, bo po diabła komu takowe (mam nadzieję, że tu widzisz to duuuże perskie, które do cCebie puszczam w tej chwili)...Pięknościowe Ci dzięki, żeś kuknął, rzucił okiem a i dobrego słowa nie pożałował. Pozdrowieńka serdeczne z dygnięciem i uśmiechem posyłam, Ewa

Marek Bałachowski:
to mnie cieszy, Marku, że - sprawnie...Najpiękniej Ci dziękuję, że wstąpiłeś, dałeś wierszowi Swój czas i powiedziałeś dobre słowo. Moc serdecznedo posyłam i dyg, dy, uśmiech, uśmiech, Ewa

januszek:
ooo, Januszku, to mnie raduje, że za eleganckie uznałeś moje niebo, a bardziej - przedsionek nieba...Pięknie Ci dziękuję, że jesteś, że poczytałeś i podzieliłeś się ze mną Swoim zdaniem. Serdecznosci i uśmiechy posyłam Tobie, Ewa

Beata Czajkowska:
ooo, Beato, wielka mi przyjemność sprawiło, że odczytałaś klimat mojego wiersza - jak bajkowy. I że można się przy tym moim słowie - zamyślić, bo i pisałam - w zamyśleniu...Bardzo się cieszę z Ciebie u siebie, dziękuję Ci najpiękniej za uwagę, za czas i za słowo, pozdrawiam najcieplej, z uśmiechami, Ewa
aleksanderulissestor dnia 13.05.2013 09:21
-:))))))
b. sprawnie i pomysłowo
kwieciście słonecznie
tęsknie i zagadkowo

w ogóle superowo -:))))

w I s
II w- dałbym spływa
w IV w- smugi świateł i cienia....

II s
II w- i uśmiech na ustach
w IV- lęki dawno nie straszą

w III s
I w- magia bibelotów
II w- półmrok szpalery bibliotek

IV s
I w- nie wiem miast czerwiem

to się zbyt ze śmiercią kojarzy

pozdrawiam -:))))
jaceksenior dnia 13.05.2013 09:26
Dla mnie Ewo to odnaleziony w urokliwym zakątku sklep ze starociami. Gdzie można sprzedać kupić i sprzedać antyki, stare meble, obrazy , drobiazgi dawnej epoki, Coś na kształt dessy. Zabrałaś mnie na spacer i wprowadziłaś w nastrój, który budują te przedmioty. Relikty przeszłości, tajemnice życia ich dawnych użytkowników, nieprzeniknione historie ludzi , którzy np. pozbywając się ich lub pozostawiając potomnym pobudzają wyobraźnię wywołują w odwiedzających nostalgię. Ktoś o dużej wrażliwości i wyobraźni ( zgadnij kto? :):)) jest wstanie wkroczyć w ten świat i zidentyfikować się z historia tych przedmiotów.
Dla mnie cacko :):) w Twoim wykonaniu :):)
Pozdrawiam i uśmiech w ten pochmurny dzień przesyłam :):) Jacek
Jacom Jacam dnia 13.05.2013 09:31
powietrze świeża ziemia słońca
spada kaskadą w ściany kamienic
światło na przemian się mieni cieniem


pozdr;-)
kropek dnia 13.05.2013 09:35
z przyjemnością czytam, Ewo.
lubię wiersze z klimatem,
pozdrawiam, witek :)
jaceksenior dnia 13.05.2013 09:46
Zgubiłem w pośpiechu najwłaściwsze słowo dla tytułu "W antyszambrze" - W antykwariacie :):):)
IRGA dnia 13.05.2013 12:12
Czytałam z przyjemnością. Ppozdrawiam. Irga
Roman Rzucidło dnia 13.05.2013 13:14
a ja myslę, że w tym klasycznym sonecie ocierasz się o klimaty zwane realizmem magicznym, co wynika z wizyjności plastycznego opisu.Właśnie w takiej formie wypowiadasz najpełniej to co Twoje.Pozdrawiam z biblioteki w Złotogłowicach.
Ewa Włodek dnia 13.05.2013 14:35
aleksanderulissestor:
cieszę się, Aleks, że tyleś dobrego dostrzegł w moim pisaniu. Ale jako że masz i tak zwane "ale" - to - do "ad remu":
I. s.
2. w - Ty dałbyś "spływa" - ale kaskada - spada, dość gwałtownie;
4. w - "smugi świateł "- nie może być, bo musi być "jedność liczby" z cieniem, to wespól w zespół daje liczbę mnogą do smug, i wtedu jest ogólna "zgodność liczby", czy jak się tam ta kategoria zwie;

II. s.
2 w. "i uśmiech na ustach" - zyczliwość nie zawsze wyraża się wyłacznie usmiechem, czasem - inszym rodzajem mimiki lub wręcz słowem, więc - zostanie, jak jest;
4.w. - "lęki przestały straszyć" - no, to jest alternatywa;

III. s
1. w. - "magia bibelotów" - cierpka woń otula (kogo, co) - glasm polotur, magię bibelotów i świat w szpalerach książek (rekcja czasownika, czy insza inszość);
2. w. - "półmrok szpalery bibliotek" - no, bardzo pięknie, tylko - że tu metafora wiedzy o świeciem cokolwiek to znaczy, zawartej w słowie pisanym;

IV.s.
1. w. - "nie wiem miast czerwiem" - i bardzo dobrze, że nie wiesz, bo tego czerwia niczym nie zastąpisz, on własnie ma czynić to, co czyni, czyli - toczyć. Bardzo ci się wlaściwie kojarzy ze śmiercią. I człowieka, i nadziei
Cudeńkowo dziękuję Ci za obecność, za dany czas i za solidną pracę, szkoda jej - na ten raz - bo nie wszystko wykorzystam. Alem na przyszłość - nie od tego jestem, a jak najbardziej - za. Moc serdeczności z mnóstwem uśmiechów posyłam, Ewa

jaceksenior:
ooo, Jacku! jak Ty to pięknie przeczytałeś i zobaczyłeś! Nie taki jest w załozeniu sens wiersza - ale i taki - może być. Optymistyczny, ciepły. Bardzo dobrze, że jednak coś pozytywnego przewija się w słowie i nastroju, skoro tak je odebrałeś. Nadałeś słowu inne znaczenie - i to krzepi, krzepi...Najpięknej Ci dziękuję za lwizytkę, za lekturę i takie własnie czytanie. Pozdrowienka posyłam, z uśmiechami, Ewa

Jacom Jacam:
u Ciebie - słońce, JJ, i dobrze...Dziękuję Ci za to, żeś wstąpił, za chwilę dla słowa i za to, jak je widzisz. Pozdrawiam najserdeczniej, z uśmiechami, Ewa

IRGA:
a dla mnie wielka radościa jest Twoja przyjemnosc z lektury, IRGO...Pieknie Ci dziękuję, że zagościłaś, dałaś wierszowi chwilę i powiedziałaś dobre słowo. Serdeczność z uśmiechem posyłam, Ewa

kropek:
Och, Witku, cieszę się, ze znalazłeś u mnie coś dla Siebie...Dziękuję Ci slicznie za zaglądnięcie, za dany czas i za to dobre slowo. Pozdrowieńka posyłam z dygnięciami i uśmiechem, Ewa

Roman Rzucidło:
i tu masz sporo racji, Romanie, może jest to trochę realizmu magicznego, a może - szczypta wiary i tego, jak ją projektujemy?...Bardzo dużą frajdę mi sprawiłeś taką interpretacją, dziękuję Ci za nią i za to, że jesteś. Pozdrawiam najcieplej, z uśmiechami, Ewa
abirecka dnia 13.05.2013 14:47
Coś tak jak po Tamtej Stronie :) Ostatnio często tam bywam. Oczywiście w moich snach :)
ara dnia 13.05.2013 18:48
dziwne uczucia,wzbudził we mnie Twój wiersz.Widzę i podziwiam opisywane piękno,a jednocześnie ono jest takie dalekie i jakby już nie dla mnie.Stoję i nie mogę biec,aby dotknąć i .......Ciekawy tytuł,który można różnie interpretować.Serdecznie pozdrawiam.
Ewa Włodek dnia 13.05.2013 19:04
abirecka:
w punkt, Nelu, w "dziesiątkę" trafiłaś. Tamta Strona - ale jeszcze nie pełnia Nieba, bo oczekiwanie na...Dziękuję Ci za to, że zaglądnęłaś, że sie zatrzymałaś i podzieliłaś się ze mną Swoją refleksją. Samo dobro posyłam do Ciebie, z uśmiechem, Ewa

ara:
witaj, Aro, miło, że jesteś. Skoro dziwne uczucia wzbudza wiersz - to może - dobrze dla niego? Bo jest - niejednoznaczny. A wszak każdy wiersz dany Czytelnikowi zaczyna żyć własnym życiem, a może inaczej - to Czytający napełniają go Swoim życiem, Swoją energią i znaczeniami, bo odbierają - przez Siebie. A tytuł - specjalnie dałam taki, właśnie gwoli różnych możliwości interpretacyjnych...Pięknie Ci dziękuję za obecność, za uwagę i za ciekawą refleksję. Pozdrawiam najserdeczniej, z uśmiechami, Ewa
Szklanka dnia 13.05.2013 20:00
ładne, Ewo :) takie trochę erotyczne nawet :) a antyszambr co znaczy dokładnie? chcę się upewnić :) raczej słowo już nieużywane przez młodsze pokolenie.
pozdrawiam :)
Ewa Włodek dnia 13.05.2013 20:24
antyszambr - dosłownie: przedpokój, w przenośni: miejsce oczekiwania, choć czasownik od tego rzeczownika, czyli "antyszambrowanie" znaczy oczekiwanie długie, i nie zawsze zakończone przyjęciem przez kogoś ważnego. A dziś młode pokolenie faktycznie rzadko kontaktuje się z językiem, w którym występuje chambre, gdyż ten język został zastąpiony takim, w którym występuje room.
Bardzo się cieszę, Szklanko, że Ci się spodobało moje pisanie...Ślicznie Ci dziękuję, że zaglądnęłaś, że dałaś czas słowu i powiedziałaś o nim coś serdecznego. Pozdrawiam ciepło, z uśmiechem, Ewa
PaULA dnia 13.05.2013 22:07
Dla mnie nastrojowy, przesiąknięty tęsknotą. Pozdrawiam:)
PaNZeT dnia 14.05.2013 15:44
Antyszambrując na fajrant - to nie grzech jest przecie
zaczytałem się nieco w Ewy W. sonecie.
Tak sobie myślę - toć to nie o2, nie onet
no to skąd tu się wzięła ta pani EWA SONET ???

Ładnie Ewo - byle tak dalej ...
Pozdrawiam :)))
Ewa Włodek dnia 14.05.2013 19:20
PaULA:
masz rację, Ulu - z tęsknotą...Pięknie Ci dziękuję za odwiedzinku, za dany czas i za miłe słowo. Serdeczność z uśmiechem posyłam, Ewa

PaNZeT:
chciałabym tak dalej, skoro - jak piszesz - ładne...Śliczne dzięki za wizytkę, a ofiarowany czas i za dobre słowa. Pozdrowieńka z uśmiechami posyłam, Ewa
achillea dnia 15.05.2013 20:46
Cieplutko i jakoś tak - człowieczo :)
Ewa Włodek dnia 15.05.2013 21:57
achillea:
człowieczo - to może i dobrze, może tę człowieczość uda sie przenieśc na Tamtą Stronę?...Dziekuję, Achilleo, pieknie za odwiedziny, za chwilę dla wiersza i za ciekawą refleksję. Pozdrawiam najcieplej, z uśmiechem, Ewa
Magrygał dnia 22.05.2013 12:53
no cóż, smutek ma to do siebie, że pojawia się znienacka i czasami wbrew czy na przekór... Chcemy się dzielić, prawda ? Dostrzegać nas samych w innych źrenicach. Tylko one są świadkiem nas samych. Szkoda, że nie zawsze nam towarzyszą, żal, gdy ich zabraknie. A zresztą, ważne to, co poza słowami. Pozdrawiam ciepło, A
Ewa Włodek dnia 23.05.2013 15:49
racja, Andrzeju, czasem to, co poza słowem więcej mówi, niż słowo...Bardzo się cieszę, że wstąpiłeś, spojrzałeś i podzieliłeś się ze mną Swoim przemyśleniem. Bardzo Ci za to dziękuję, samo ciepło z uśmiechami posyłam, Ewa
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67271343 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005