poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 05.07.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Co to jest poezja?
Limeryki
Bank wysokooprocento...
playlista- niezapomn...
Forma strony interne...
HAIKU
Poezja dla dzieci
FRASZKI
"Na początku było sł...
Czy to tu dzień dobr...
Ostatnio dodane Wiersze
O pewnym marszałku
Mądrość
Sonet chiński
Ostatni seans przed ...
Metronom dla wtajemn...
Herbata z drugiego p...
dostałem dziś alert
Zakola
W oczach twoich
Rozgraniczenia
Wiersz - tytuł: jestem pomieszaniem klasyki i tandety
Jestem pomieszaniem
klasyki
i tandety
Takie mam dziwne o sobie mniemanie
z klasyki
to czerwone usta
jak u Rossetiego Proserpine czy Lady Lilith
to bodaj jedyny element
dalej już nijak nie ma maestrii
żalu też nie
tandeta
tu wysokie obcasy
z lekkością bytu ścieram
różne parkiety
daleka od klasycznego tanga

nie tańczę na płótnach
jak Salome Moreau
wypijam haustem szklanę wina
z czerwoną szminką stawiając ją
w salonie

zasada decorum
pozostała w niedokończonym eseju o Cyceronie
Dodane przez Mana dnia 26.04.2013 03:35 ˇ 1 Komentarzy · 433 Czytań · Drukuj
Komentarze
Vidal dnia 26.04.2013 18:42
Skomentuje Twój wiersz tak:
czerwone usta jak u Rossetiego
Proserpine czy Lady Lilith
dalej już nie ma klasyki
żalu też nie

z lekkością bytu ścieram wysokie obcasy
na różnych parkietach
daleka od klasycznego tanga

nie tańczę na płótnach
jak Salome Moreau
wypijam haustem szklanę wina
i z plama czerwieni na brzegu
stawiam ją na stole w salonie"
Co do zakończenia nie bardzo go rozumiem, co ma wspólnego z powyższa treścią zasada spójności treści i formy dotycząca stylistyki danego gatunku literackiego. Przez cały czas czytam o kobiecie eklektycznej a na końcu coś ni z gruszki ni z pietruszki. Dlaczego skróciłam tekst? Bo niepotrzebnie kawa na ławę. Daj czytelnikowi trochę swobody myślenia. Zaufaj mu.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XLV Konkurs Poetycki...
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
Użytkownicy
Gości Online: 14
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

77975027 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005