poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 26.12.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Czy ten portal "umarł"?
FRASZKI
playlista- niezapomn...
Co to jest poezja?
"Na początku było sł...
Czy są przechowywane...
GRANICE POEZJI
Bank wysokooprocento...
Limeryki
Forma strony interne...
Ostatnio dodane Wiersze
Piękna para
naukowcy ostatnio od...
Mlecz
Przyjdź dobrą nocą
Śliwki w czekoladzie
Róża
"Wielki Ogień "
Odmęty
I nie dyliżans
Mgła
Wiersz - tytuł: Amarillo
Nawet się nie przyczaja. Gęste opary surrealizmu - jestem tylko głosem,
kiedy mnie zobaczysz rozpadnę się na tysiąc odłamków, jak sople
lodu wbiję się w skórę? Nie rozpłynę, nie roztopię. Podziel mnie na części,
wymaż tło; gdzieś musi znajdować się przejście. Bardziej wzdłuż, w końcu

sam znikniesz i będą metafizyczne drzewa, z korzeniami w rzece,
lasy namorzynowe splątane, zrośnięte. Coś takiego: szukać,
szukać się w odbiciach, przeglądać załamania fal, wkładać ręce w nurt,

ciemno, wtedy od dołu dotykają mokre ciała. Za dużo na raz - trudno
rozpoznać zapamiętane znamiona, wybrać linię bioder. I powtarzamy
wyrazy, jakby były jedyną linią obrony, ostatnim bastionem, zamykamy się
w cudzysłowach. Imiona. Każdej nocy nowe, zapamiętasz wszystkie,

złamiesz albo wrócisz się trzy kroki i rozsypiesz
Dodane przez ellena dnia 18.06.2007 09:33 ˇ 19 Komentarzy · 1077 Czytań · Drukuj
Komentarze
Zbyszek63 dnia 18.06.2007 09:39
Tak sztuczne, że biedne.
Autorka na początku zawiera kwintesencję swoich refleksji: "Gęste opary surrealizmu - jestem tylko głosem,"

Nic dodać, nic ująć. Szkoda czasu na tę prozę z obrazkami z pogranicza maligny i oszołomienia. Lepiej się po prostu upić w dobrym towarzystwie.
vigilante dnia 18.06.2007 09:42
elleno, dobrze Cię czytać w dobrej formie :)

ten kawałek czytam z przyjemnością. i kończę na:

....zamykamy się
w cudzysłowach


reszta to uzupełnienie. ale to takie moje, wiesz widzirysię.
Rafał Gawin dnia 18.06.2007 10:34
udany tekst, tym razem z mojej strony mniej uwag/sugestii/wątpliwości.
ale po kolei:

1. strofka:
- po zobaczysz brakuje przecinka;
- lodu zbędne, tym bardziej przy takiej przerzutni.

2. strofka:
- wstawiłbym przecinek przed splątane.

3. strofka:
- po ciemno dałbym kropkę i zastanowiłbym się, czy po mokre ciała nie dać przecinka.
- rozumiem celowość zabiegu z powtórzeniem "zapamiętywania imion", ale to w obecnej wersji najsłabszy fragment tekstu; pomyślałbym nad jego "podkręceniem".

ostatni wers:
- w porządku, "sprytne" odwrócenie;)

pozdrawiam.
ellena dnia 18.06.2007 10:54
wierszofil:
przecinek- ok, moja nieuważność, zagubił się
jeżeli chodzi o lód- to faktycznie nie musiałoby go być
co do następnego przecinka już miałabym wątpliwości
w pierwszej wersji po mokrych ciałach był przecinek, tylko nie było kropki po ciemno i wychodziła dość zagmatwana konstrukcja, ale jeśli byłaby kropka po ciemno, to już ten problem by zniknął

zapamiętywania imion nie mogę opuścić

dzięki:D

vigilante:
cieszę się,
w pewnym sensie uzupełnienie, ale nie mogłam z niego zrezygnować

zbyszek:
jeżeli chodzi o picie w dobrym towarzystwie, to wcale nie twierdzę, że jest gorsze od pisania:P

pozdrawiam
Fenrir dnia 18.06.2007 11:51
Podoba się. Wierszofil dobrze prawi. Pozdrawiam.
Gorycz dnia 18.06.2007 12:31
wstrząsające.... pozytywnie oczywiście, nie zgadzam się ze Zbyszkiem że sztuczne.. Prawdziwie prawdziwe. Zresztą co znaczy sztuczne?
otulona dnia 18.06.2007 17:02
klimatyczny wiersz płynie ( jawno- sennie)Jednak kończę czytać tak jak Vigilante.
Szczególnie dla mnie druga strofka

pozdrawiam
Robert Miniak - Wierszofan dnia 18.06.2007 21:16
Dla mnie również udany tekst. Jak zwykle w Twoim klimacie.
ostatni wers lepiej się czyta bez i (z przecinkiem lub po kropce)
i zmieniłbym miejsce zwrotnego się na pierwszy czasownik w wersie - wtedy uzyskasz dużo płynniejszy rytm.

złamiesz się lub wrócisz trzy kroki, rozsypiesz. Pozdrawiam
ellena dnia 19.06.2007 06:28
jeżeli chodzi o przecinek albo kropkę to mogłoby być, ale zmienić kolejności nie mogę, bo złamanie nie jest zwrotne
w łamaniu nie chodzi o osobę, psychikę itp, tylko o łamanie czegoś, kogoś, ale kogoś innego
(dość zawile tłumaczę:D)
Fernir, otulona- dzięki
Gorycz- no właśnie. To chyba zależy od sytuacji, zresztą słowa są puste i można je dowolnie wypełniać
pozdrawiam ciepło:)
aksamitka11 dnia 19.06.2007 21:27
elleno,,,,, wytrawnym znawcą poezji nie jestem ,bym mogła wytykać Ci błędy, czy uwypuklać zalety, ale fakt faktem, że zatrzymałam się tutaj i wiersz bardzo mi się spodobał, jego treść pisana i ta w domysłach (choć nie wiem czy tych samych, o których Ty myślałaś). Pewnie wrócę nie raz, nie dwa, do tak pięknie splecionych Twoich słów, tych już opublikowanych i tych, które zapewne czekają by uwolnić się spod pięknej kokardy.
Pozdrawiam
kocstan dnia 20.06.2007 11:44
Namiętność kipi, przelewa się, potężnieje! Ale nawet ten wulkan
namiętności ma jakieś granice. Bo przecież:
" Imiona.Każdej nocy nowe, zapamiętasz wszystie,"
No właśnie???
Ale wiersz - dobry.
Pozdrawiam:)
ellena dnia 20.06.2007 14:37
co do zapamiętywania imion moja wersja znacznie odbiega od twojej:D ale można czytać i tak;)
aksamitko- dzięki:) pozdrawiam ciepło
captain howdy dnia 20.06.2007 20:07
no bardzo ładnie. generalnie wierszofil tym razem za nas troje się wypowiedział. podobny odbiór.

sam znikniesz i będą metafizyczne drzewa, z korzeniami w rzece,

to bardzo chwyta - to już rozpoznawalny styl się robi dla Elleny. przynajmniej my tak czujemy
ellena dnia 21.06.2007 15:34
dobrze, że chwyta;) jeżeli chodzi o rozpoznawalny styl - przydałby się, przydał
pozdrawiam;)
Bogumiła Jęcek - bona dnia 22.06.2007 20:54
Zastanawiam się nad znakiem zapytania, czy konieczny? W końcówce:
Imiona każdej nocy nowe, zapamiętasz wszystkie,


i dalej dobrze.
Pozdrawiam serdecznie
:)
Bogumiła Jęcek - bona dnia 22.06.2007 20:54
Oczywiście wiersz na tak:)
ellena dnia 22.06.2007 21:11
hm:) tam bez znaku przystankowego - wtedy byłaby tylko jedna możliwość interpretacji, ale można i tak;) pozdrawiam
Rafał Gawin dnia 23.06.2007 09:07
jak dla mnie w obecnej wersji, po Imionach, znak interpunkcyjny jak najbardziej konieczny; i to raczej tak, jak jest - kropka, nie przecinek. bez "." lub chociaż "," - dziwna, nieprzystająca tutaj inwersja.

pozdrawiam.
nitjer dnia 24.06.2007 13:17
Oplotły mnie i związały z tym tekstem metafizyczne drzewa z korzeniami w rzece. Z przyjemnością wkładam ręce w nurt tego wartko i pięknie płynącego WIERSZA. Nieraz wrócę do niego nawet gdy czas sprawi, że będę odeń znacznie dalej niż o trzy kroki. Imiona, każdej nocy nowe, mają przecież swoją szczególną moc przyciągania. Gratuluję Ci - Twój Amarillo to bardzo sprawnie napisany utwór poetycki.

Pozdrawiam ciepło :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
ANTOLOGIA W OBRONIE ...
"W ŚWIECIE SŁOWA -PO...
XVIII Ogólnopolski K...
XLV Konkurs Poetycki...
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
Użytkownicy
Gości Online: 17
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

84956600 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005