Gdybym wiedział, że spieprzę sobie tak łopatologie głowo-noga
durnotami moralistyczno wyznaniowymi
to już dziś bym sobie łeb obuchem cepnął
Za późno, ale przestrogę mogę mieć
dla nie jednego lekkiego ducha jakim byłem onegdaj
Jeśli nadejdzie taki dzień gdy na twej drodze spotkasz
brak dystansu do samego siebie
Lub jakiś moralistyczny łeb na ciele niewiniątka nadziany
to pozbądź się łba... ciało wrzuć do wisły zanim kolejna wiosna przyjdzie
Oczywiście metaforycznie pisząc
A poważniej rzecz biorąc omijaj moralizmy, zostaw je Ojcom dyrektorom
Lub dzieciom - to ich prawo!
Twoim prawem zatem uczynić należy brak prawa, brak słuszności
nawet choćbyś miał rację, nie przyznawaj się przed samym sobą
Nawet choćby Cie diabeł podkusił nie mów nigdy słowa "Powinno się"
Muszę, bo musi to jak mawiał poeta tylko na Rusi...
Człowiecze mój...
puentę zawrę jednak swą...
Miej swoją godność i siłem osobistom
Zachowaj swe mądrości dla innych państwa maści
A Ty usiądź, wygodnie ułóż sprawcowane nogi w po niemieckim fotelu
Załóż nogę na nogę i zaśpiewaj piosnkę tę...
"...Róbmy swoje,
Pewne jest to jedno, że
Róbmy swoje,
Póki jeszcze ciut się chce..."
I jedyne co warto mieć to zasiedziały głęboko z tyłu głowy ludzki, zwykły, naturalny rozsądek
http://www.youtube.com/watch?v=k48cK6MM13E&feature=share&list=PL52060215D8C55F23
Dodane przez BarnabaPisarczyk
dnia 19.04.2013 07:48 ˇ
0 Komentarzy ·
750 Czytań ·
|