Kim Ty niby jesteś, że bezczelnie
Macasz mnie po uczuciach
Za kogo do cholery się uważasz
Że tak rozmiękczasz mnie uśmiechem
Kto dał Ci prawo
Śnić mi się po nocach
Czego tak blisko stoisz
Że aż ręce mi się trzęsą
Czego patrzysz, mówisz, pachniesz
Mrugasz, oddychasz, jesteś tak blisko
Dlaczego nie szanujesz cudzej własności
I do mego serca z łapami leziesz
Czemu karmisz mnie nadziejami
A ja znów wierzę w te złudzenia
Jak miłość i szczęśliwe zakończenia
Dodane przez EdwardH
dnia 01.04.2013 22:18 ˇ
1 Komentarzy ·
258 Czytań ·
|