|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Odnowus Watykanus |
|
|
Bije w Watykanie, bije Dzwon Piotrowy
unosi się w niebo chóralna muzyka,
powietrze gęstnieje od barw purpurowych,
trzęsie się w posadach Wielka Bazylika.
Zza szyb uchylonych w pancernym mobile,
na biednych, natchnionych Świętej Trójcy łaską
moc iluminacji z twarzy starca płynie,
doświadczonej w chwale służbą purpuracką.
Żegnajcie czerwone buciki, od których
w zaułki blask bije jak moc niepojęta,
mozzetto czerwona z podbiciem sobolim,
i drogo co z Rzymu wprost do nieba skręcasz.
Dymy już rozwiane, papieskie gołąbki
bujają bezpiecznie po błękitnym niebie,
już w Nola po zupkę stanęli bezdomni
i w radio podają - "teatrów przybędzie".
Dodane przez viviana
dnia 20.03.2013 02:35 ˇ
26 Komentarzy ·
750 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 20.03.2013 10:10
rozumiałbym jeszcze, gdyby tytuł był: "Odnovus Vaticanus", bo tak to brzmi prześmiewczo ( no, chyba, że zaplanowane... ) |
dnia 20.03.2013 10:43
No to masz problem, że nie rozumiesz, w tej formie, jaka jest... a za podpowiedź dzięki, jest dobra. :) |
dnia 20.03.2013 11:47
viviana jak zwykle zadziorna i bezkompromisowa -:)))
zgadzam się z przesłaniem tekstu
żadnej odnowy nie będzie -;)
pozdrawiam |
dnia 20.03.2013 12:03
Cóż za pesymizm. I to niby ja "szaro-czarno" patrzę na świat w swoich tekstach. Okazuje się, że są tu gorsi pesymiści ode mnie.
Wybaczcie, ale prorokami nie jesteście Pani viviano i Panie aleksaderulissestorze. A stawiać czarne wyroki tak na samym początku ja k i e g o k o l w i e k dzieła toż to pesymizm diabła wart, nie uważacie?
Życzę Kościołowi niesprawdzenia się w/w wyroku. |
dnia 20.03.2013 13:47
"A bramy piekielne nie przemogą go... [Kościoła]". Najpierw sobie przypomnieć historię papiestwa: papieży i antypapieży, Avignon oraz etc., później składać tego rodzaju wersy.
N.b. słynny wędrowny kaznodzieja św. Wincenty Ferreriusz (1350-1419) najpierw służył antypapieżowi Benedyktowi XIII w Avignonie, dopiero później przeszedł na stronę Biskupa Rzymu. Kardynał Pedro de Luna, nuncjusz apostolski na dworze króla Karola VI, późniejszy Benedykt XIII nie tylko że był osobistym przyjacielem kaznodziei, ale w 1395 roku mianował go na swego osobistego spowiednika.
Wiersz niczego nowego nie wnosi: wszystko już było, nadal jest i przez czas jakiś będzie. To znaczy wówczas, kiedy my spoczniemy w grobie. |
dnia 20.03.2013 19:18
Abirecka - to, o czym piszesz, zostawiam historykom, ja mam bardziej interesujące zajęcia, niż śledzenie historii sekciarskich tetryków, o których tyle wiadomo , ile o nich powiedziano /napisano/. Jeszcze zależy, kto pisał - ile widział i rozumiał i co chciał osiągnąć.
Agnieszka Sroczyńska - rozbawiłaś mnie, uważam, że czarna dziura, to szczególna dziura i w dodatku czarna i nic obiecującego w niej się nie zobaczy. Ale skoro mówisz, ze Kościół chce być ubogi , to zapewne masz racje i tak będzie,,, Jednak, ciut za dużo jest go w życiu, zaczynam mieć poważną alergię na wszelkich kardynałów, papieży i innych przebierańców w kieckach i czerwonych bucikach.
Aleksander - tak, nie będzie odnowy i to to jest prawda, a krasnoludki są na świecie i to też prawda!
Pozdrawiam. |
dnia 20.03.2013 20:48
Szanowna pani vivianno,
nie byłam ani nie jestem pani koleżanką, więc proszę do mnie nie tym swoim legendarno portalowym tonem, bo pani się nie przestraszę. Nie analizowałam wartości pani wiersza, tylko odniosłam się do historii, zresztą nauki, który jest "nauczycielką życia". Co do rzekomego stetryczenia, to tu wartało by zerknąć na pani PESEL, po czym na podstawie tegoż postarać się wyprowadzić daleko idące wnioski. Podobnież radzę zapoznać się z terminem "sekta" / sekciarski, gdyż czytając pani teksty mniemać można bardzo rozsądnie, iż tą sekciarką przede wszystkim jest wobec siebie pani, która sama przed sobą alias lustrem pada na kolana i do "się" modli. Przykro mi bardzo, ale ja nie tylko że tego nie uczynię, lecz jeszcze na dodatek zaakcentuję, iż
pani arogancja oraz bufonada świadczy jedynie o wrodzonym, podpartym straganiarskim wrzaskiem, nieuctwie.
I może sobie teraz pani potupać do woli, ja - o czym wyżej - nie przerażę się, ponieważ niejedno prostactwo zdążyłam już przetrzymać.
Bez żadnych wyrazów szacunku.
P.S. I proszę się też nie łudzić, że czytając podobne do zaprezentowanych, wypociny pani autorstwa, pomijać je będę milczeniem.
Podkreślam, wartość literacka pani produktów zupełnie mnie nie obchodzi.
A teraz proszę - w ramach rewanżu- sobie na mnie poszczekać. Wau, wau, wau. Auuuuuu, tup,tup, tup. Hau, hau, hau etc. |
dnia 21.03.2013 04:05
Agnes-smutas rozbawił Panią vivianę, to już coś :) Bo raczej spodziewałam się zarzutu, że jestem "za poważna" albo że "za dużo filozofuję". Cieszę się zatem, że wywołałam Pani uśmiech, czy śmiech.
Co do czerwonych bucików, to proszę być sprawiedliwą, i pamiętać, że noszą je nie tylko przedstawiciele Kościoła :)
Ja też nie lubię Kościoła bogatego, proboszczów, których bardziej interesuje pozycja społeczna danego parafianina niż jego dusza i dobro. Ale nie wszyscy na szczęście takimi proboszczami są. Dużo o tym mówić. Generalnie - też jestem przeciw koronkom i złotym szatom, limuzynom i pałacom duchownych.
Ale tak, jak nie od dziś wiadomo, że : "nie szata zdobi człowieka", tak oczywiste jest dla mnie, by nie potępiać ludzi za ich ubiór. Nazywa Pani, viviano, kardynałów przebierańcami. A czy nie uważa Pani, że wszyscy jesteśmy takimi "przebierańcami"? Ubiór jest k o n w e n c j ą narzucaną nam przez czasy i dyktatorów mody. Przybysz z innej epoki wyśmiał by nie tylko strój kardynalski, ale i zapewne mój, czy Pani. Mądry człowiek nie może sprowadzać wartości drugiego człowieka do tego, w jakiej sukni i w jakich butach chodzi.
Ale faktycznie jestem też - i to nie od 19 marca br., tylko od ponad 20 lat, odkąd zaczęłam świadomie wierzyć - jestem za Kościołem rozumianym w duchu ewangelicznym. Czyli m.in. ubogim. Choć to znowu temat-rzeka. Więc zamiast niej polecam Pani i innym piosenkę Antoniny Krzysztoń "Lament na św. Franciszka".
Dużo dobrego. |
dnia 21.03.2013 05:48
A przy okazji Światowego Dnia Poezji Pani vivianie i w s z y s t k i m tu piszącym dedykuję wiersz Pana Tadeusza Różewicza "eciepecie o poecie", z życzeniem, by w taką muchę-plujkę nikt z nas się nie zamieniał. Również będąc na portalu PP.
A dla tych, którzy mają więcej czasu, polecam również 2 inne utwory o poezji T. Różewicza: Odpowiedź" i "Spóźniona odpowiedź" oraz Cz. Milosza "Ars poetica?".
Uczmy się od najlepszych - szacunku do drugiego człowieka i do poezji. |
dnia 21.03.2013 08:03
Czytając pod moim wierszem komentarze podnieconych krytyków, poczułam ogromną satysfakcję. Podniesiony ton krytykantów oznacza to, że mój wiersz ma wystarczający potencjał, by poruszyć czytelnika, a skoro niektóre osoby wzburzył, wręcz rozjuszył, to cała jestem hepi. Bo oto chodzi w pisaniu i na tym zależy każdemu autorowi. I jest mi obojętne, że fanatycy rwą włosy z głów, tupią, wrzeszczą i dostają spazmów. Mnie to lotto. Dziękuję. |
dnia 21.03.2013 08:48
"mnie to lotto"
I tymi oto słowy wydała Pani najgorszy sąd o sobie, jako o piszącej.
Zawsze wydawało mi się, że poecie lub ogólniej twórcy sztuki wszelakiej powinno zależeć na k o m u n i k a t y w n o ś c i z odbiorcą swojego dzieła.
Za "fanatyczkę" czegokolwiek się nie uważam. Proszę zapoznać się najpierw z definicją tego słowa, a później przeczytać moje komentarze pod swoim tekstem, a także np. pod tekstem "Corporate Jesus". Wtedy może do Pani dotrze, że patrzę na Kościół k r y t y c z n i e (a to nie jest cecha fanatyka). Ale moją krytykę nie opieram li tylko na ocenie złotych szat i czerwonych bucików.
Na koniec sprostuję , że spazmów nie dostaję, nie tupię i nie wrzeszczę.
Tym razem, proszę, poczuć lepiej satysfakcję, że próbuję nawiązać z Panią d i a l o g bez używania epitetów Panią obrażających (bo tak byłoby najłatwiej). Choć rzeczywiście jest to trudne. Na PP panuje strasznie złośliwa atmosfera, która nie służy rozwojowi piszących, a potencjalnych zainteresowanych polską poezją współczesną zraża do jej szukania i czytania. Czy tak m u s i być?
Z gorzkim uśmiechem - pozdrawiam mimo wszystko. |
dnia 21.03.2013 09:19
Abirecce wyjaśnię z mojego wrodzonego, podpartego straganiarskim wrzaskiem i nieuctwem , skutkującego arogancją i bufonadą , aczkolwiek zdrowego poziomu, że PESEL , obojętnie czy dotyczy mnie, ciebie, lub papieży rzutuje na aktywność życiową jednakowo i KTOŚ, kto ma 76 lat po przebudzeniu, w pierwszej kolejności myśli - jak by się bez bólu załatwić, a wszelkie reformy , w tym kościoła, siłą rzeczy ... no cóż??
Agnieszka Sroczyńska- :) Również pozdrawiam. |
dnia 21.03.2013 09:55
O, i tu już widzę wolę dialogu :)
Podjęłaś (jeśli mogę na Ty, jeśli nie mogę, proszę zwrócić mi uwagę i więcej nie będę) temat po prostu nie taki prosty, jak by się na pierwszy rzut oka wydawało. Też jestem za krytyką Kościoła. Ale musi to być naprawdę rzetelna krytyka. Dlatego odważę się powiedzieć, że trzeba być naprawdę specjalistą od poezji, by takąż rzetelną krytykę wygłosić w swoim utworze. Moim zdaniem podjęłaś po prostu bardzo trudny temat zbyt powierzchownie jednak do niego podchodząc. Ale to jest oczywiście tylko moje zdanie.
Dla mnie o wiele ważniejsze od tego, czy zgadzamy się ze spojrzeniem autora, jest to, jak z nim rozmawiamy o jego tekście.
I może zamiast wygłaszać pesymistyczne wyroki, co do odnowy Kościoła, jako użytkownicy tego portalu powinniśmy bardziej skupić nad się nad o d n o w ą krytyki na PP? Bo na to mamy konkretny wpływ.
Jestem pewna, że większa kultura wypowiedzi, szacunek dla drugiego bez względu na poziom jego intelektu, talentu i warsztatu, byłby z korzyścią dla tego miejsca i dla każdego z odwiedzających je.
Dzisiaj jest Światowy Dzień Poezji, więc trochę też święto i tego portalu. Może warto pomyśleć, na jakim jego kształcie i jakim klimacie mi zależy?
Nie wiem, kiedy mnie wywalą, moderatorzy(bo wciąż w tej kwestii milczą), lub kiedy ukrzyżują mnie użytkownicy, ale póki co szydercom na zdrowie, wypisuję ten swój apel, by wolności słowa towarzyszył s z a c u n e k do drugiego człowieka. Czy ktoś jeszcze jest za? |
dnia 21.03.2013 11:41
wiersz jest osobliwy z kilku powodów
po pierwsze pokazuje prawdziwy rozziew między tym co widzialne (jak ktoś chce dostrzec) a tym ci niewidzialne a krytyka kościoła powierzchowna wcale nie jest chodzi tu o sprawę zasadniczą
obejrzeliśmy blichtr jak dotychczas jakieś zmiany w celebrze inny może stosunek nowego papieża do do tychże ale to
nie zapowiada jeszcze żadnych zmian zasdniczych choćby wcielenie w końcu w życie postanowień II soboru
choćby schematu XIII o kościele (rozdział kościoła od państwa m in)
sytuacja ta trwa już od 1965 roku (jesień nad tybrem)
w tej kwestii benedykt zachowywał się b.chwiejnie(levebryści) i nie radził sobie z wewnętrzymi problemami na dostatek najtrudniejszymi bo bijącymi po kieszeni
wybór franciszka ma temu zapobiec albo patrząc na jego wiek jest to kolejny papież przejsciowy
zatem jak na wstępi nihil
po drugie odwaga z jaką prezentuje viviana te poglądy każe domniemywać że jest osobą dość młodą z wyrazistą osobowością z własnym zdaniem celowo idzie pod prąd i kiedy ma rację broni jej
nie zadowala się tym jakoś to będzie i należy to uszanować
mało mamy ludzi którzy dla przyzwoitości daliby się pokroić
dziś przyzwoitość to akt odwagi nie fanaberia
pozdrawiam |
dnia 21.03.2013 12:00
Panie aleksaderulissestorze, mam 35l. Czy to znaczy, żem stara? :) Może tak, bo rzeczywiście, kroić się nie dam nikomu - dla przyzwoitości, czy nie-przyzwoitości :) |
dnia 21.03.2013 13:57
Po raz ostatni wypowiadam się pod tekstem "viviany". W meritum dyskusji nie wchodzę ale nie życzę sobie - jeszcze raz podkreślam - tykania mnie przez osobę przeze mnie do tego nieupoważnioną.
W taki bowiem sposób zachowują się wyłącznie ludzie niezrównoważeni oraz nietrzeźwi. O to jednak "viviany" nie posądzam. To znaczy - posądzam. Inaczej :-D |
dnia 21.03.2013 14:06
Wiersz napisany zgrabnie, czyta się płynnie, intencja autorki nie szyfrowana czyli nie wywołująca żadnych wątpliwości. I to powinno być w tym miejscu naważniesze (czyba). Kłótnie na tematy ideowe i ideologiczne, popierane wszelakimi faktami z historii, lepiej by się prezentowały na przykład na jednym z blogów Polityki. Ale to tylko mój prywatny pogląd i wcale nie muszę mieć racji. |
dnia 21.03.2013 14:15
bezecnikOstatnie słowa "teatrów przybędzie" dosadnie puentuje myśl autorki, która z góry przekreśla dobre intencje nowego papieża. I mówi, że wszystko dalej będzie farsą. To mi się nie podoba i dlatego wyraziłam swoje zdanie na ten temat. |
dnia 21.03.2013 15:36
Agnieszka Sroczyńska
Nikt oczywiście nie wątpi, że intencje nowego papieża, podobnie zresztą jak intencje wszystkich jego popredników, są/były dobre. Intencje to jednak jedna strona medalu a wynik końcowy - druga. Znamy już sceptyczną prognozę viviany i pełne nadziei spojrzenie Agnieszki. A jak będzie? Pożyjemy, zobaczymy. |
dnia 21.03.2013 15:45
bezecnik- wypowiedział się "gołąbek pokoju" :) Twoja puenta podoba mi się dużo bardziej :) Pozdrawiam serdecznie i bezecnika, i autorkę :) |
dnia 21.03.2013 20:54
[---]
________________________
Zdublowany komentarz został usunięty.
moderator2 |
dnia 21.03.2013 20:56
Zastanawia mnie - Dlaczego, nikogo, z tak zażartych tu dyskutantów, nie zaintrygował ten wers "...już w Nola po zupkę stanęli bezdomni...", ale większość walczy z poglądem autora, na temat religii, broniąc skostniałych, niereformowalnych struktur, które utwierdzają zdeterminowane owieczki, że po śmierci będzie im lepiej i ubogi będzie zbawiony. Ot, ścieżka myślowa półgłówków, znających historię papiestwa. Bez żalu, będzie mi bardzo miło, gdy te oto owieczki nie będą wypisywać banialuk pod moimi wierszami. |
dnia 21.03.2013 21:12
-:)))))
bo nie byli głodni ?
historia papiestwa i papieży to najlepszy horror świata
a kto lubi się bać
pozdr |
dnia 21.03.2013 21:59
bo nie byli głodni ? - ha, ha:) Nie byli głodni wiedzy!?
Pozdrawiam |
dnia 26.03.2013 03:09
[---] |
dnia 26.03.2013 03:10
[---]
__________________________
Komentarze z wycieczkami osobistymi zostały usunięte. Prosimy o powstrzymanie się od takowych.
moderator2 |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 29
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|