|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Stypendystka |
|
|
Stypendystka ZUS-u doznaje wglądu w metafizyczny aspekt swojej inwalidyzacji
Dopiero w czterdziestej siódmej wiośnie życia
dostrzegła szarość. Nie ten nijaki kolor stanów pośrednich,
ale tak jadowitą jak seledyn albo róż. Od razu
przestała żałować wszystkich utraconych barw,
na korytarzu niespodziewanie zapaliło się światło.
Rozpoznana przed piętnastu laty schizofrenia
nie snuje się już po kątach.
Szarość. Tyle lat musiała w niej brodzić,
by wreszcie pojąć. Tak nagle zdać sobie sprawę,
że jej krowia egzystencja w klitce w bloku ma
cel, że kocha te wszystkie samotne noce
jak swoje nigdy nienarodzone dziecko.
I gdy w południe wychodzi do stołówki dla ubogich,
dostojna w swym staropanieństwie, monumentalna
przy sporej nadwadze ( to przez te psychotropy)
już nie jest żałosna. Nareszcie wie,
że szarość to tylko
brudna biel .
I wyprać ją, och, wyprać.
Dodane przez Roman Rzucidło
dnia 05.03.2013 23:19 ˇ
10 Komentarzy ·
588 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 06.03.2013 09:14
Panie Rzucidlo! W pewnym sensie czegoś takiego się spodziewałem, lubię tu zaglądać bo słowa mają tu sens i źródło. "Szarość to brudna biel" - duże brawa za taka puentę. Świetne! |
dnia 06.03.2013 09:32
Piękny wiersz, Romanie. Kapitalna pointa. Pozdrawiam serdecznie. Irga |
dnia 06.03.2013 13:07
Romanie zamknięcie tekstu jest na granicy patosu z humorem i jednocześnie z wytchnieniem. A pierwszy wers z pointą (w tym wypadku czytam bez -i-) to klamra. Wymowny. Pzdr :) |
dnia 06.03.2013 13:29
Bardzo ciekawy tekst, z przyjemnością poczytałam :))El |
dnia 06.03.2013 13:46
wędruję tu, po moich ulubionych klimatach.
dzięki, z przyjemnością czytam,
pozdrawiam :)
witek |
dnia 06.03.2013 17:38
szarość - tradycyjnie w symbolice jest traktowany jaką kolor starosci, przypisany Satrurnowi, który był wszak panem czasu. Ale jednym z atrybutów Saturna - była mądrośc, więc szarość mogłaby ją symbolizować. Szczególnie - mądrość życiową. Jest to także barwa melancholii ale i - dyskternej elegancji. Natomiast biel - to w naszej kulturze tradycyjnie barwa, symbolizująca niewinnośc i czystość, nie darmo jest kolorem strojów pierwszokomunijnych i slubnych. Twoja poeelka, Romanie, osiagnęła już wiek "mądrości życiowej", a choroba pomogła jej zdobyć specyfoczne życiowe doświadczenie, więc mądra, elegancka szarość, jak najbardziej jej przystoi. Dlaczego więc chce bieli? Pragnie odnowy duchowej?...Tak sobie myślałam, czytając Cię, Romanie. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 06.03.2013 18:06
No, no, no...bardzo ciekawy, chociaż smutny obrazek i świetnie przedstawiony temat. Odbieram bardziej jako krótką opowieść niż wiersz, ale oczywiście w niczym mi to nie przeszkadza, a zadziwia, że w tak krótkim tekście można przekazać tyle informacji. Pozdrawiam:) |
dnia 06.03.2013 19:30
jesteś podporą PP. więc staraj się uniknąć białej sali, gdy znikniesz nie będę miał po co wchodzić do netu. tym razem skąd tu wkleiłeś? nie ważne skąd , jak co wydasz daj znać.
JBZ |
dnia 07.03.2013 15:05
paweł kowalczyk Cieszę się z twojej opinii, pozdrawiam
IRGAdziękuję serdecznie, serdeczne pozdrowienia
maciejowydziękuję bardzo, pozdrawiam
kropek- cieszą mnie tacy jak ty czytelnicy, pozdrówko
Ewa Włodek tutaj szarość ma symbolizować szarzyznę życiową, czyli nudną codzienność osoby, której poświęcony jest ten wiersz. Bo peelka jest odwzorowaniem pewnej rzeczywiście istniejącej osoby, która miała, tak jak mówisz,pewne specyficzne doświadczenie życiowe. Może kiedyś otym pogadamy, na razie pozdrawiam serdecznie. |
dnia 07.03.2013 15:19
PaULA- tak, jest to opowieść, tyle, że w wiersz zamknięta. Opowieść, dodam o odnalezieniu sensu.To wydaje mi się odpowiednim tematem dla poezji
Jerzy Bieniamin Zimny- bardzo dziękuję, choć być podporą PP to dla mnie za ciężkie zadanie. Niestety, ostatnio ubyło tu kilku świetnych poetów, (albo może na razie się ukrywają i kiedyś jeszcze się tu ujawnią)- mam na myśli marsa i żeglarza fenickiego. Czy coś wydam? Chciałbym, bo mam w swoim komputerze projekty dwóch tomików. Ale moja bierność i nieporadność nie pozwalają mi się ruszyć z tym do przodu. Zawsze miałem kłopoty w zmaganiach z oporną materią świata tego. I zawsze w starciu z nią przegrywałem...A białą salę mam już za sobą, więc tuszę, iż na razie nie zniknę.Pozdrawiam.
Pozdrawiam wszystkich z biblioteki w Nysie |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 29
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|