znajomy pokazał mi zdjęcia widoki przywiezione z południa
opowiadał o przygodach zachwycony jak mały chłopiec
byłeś w Bieszczadach spytałem
gdzie buki śpiewają woda w Solinie tańczy z wiatrem
anioły na harfach grają połoniny piękne
pieści poranna rosa łąki w kwiatach toną
wysoko na Tarnicy krzyż dumnie stoi
pod podłogą nieba jasne obłoki płyną
widziałeś mgłę gęstą nad Sanem bezdzwonną
ciszę cerkwi zagubione kapliczki na leśnych drogach
niedźwiedzia stojącego na skale podziwiającego widoki
słowa wierszy wędrują po błękitnych ścieżkach
w krainie ikony i tajemnic szeptanych
spróbowałeś wziąć w ramiona buki
poczuć się jakbyś cały świat trzymał
słyszałeś modlitwę jarzębin różańcy
co po dolinach roznosi echo to tutaj
każdy potok gada zapachem schodzą zioła
słuchał zamyślony pojaśniały mu oczy
jednak jest mądrość w przysłowiach
       "cudze chwalicie swego nie znacie"
pojadę w Bieszczady na pewno pojadę
rumieńce miał na twarzy
Dodane przez balkazek1
dnia 19.02.2013 21:08 ˇ
3 Komentarzy ·
417 Czytań ·
|