 |
Nawigacja |
 |
 |
Wątki na Forum |
 |
 |
Ostatnio dodane Wiersze |
 |
|
 |
Wiersz - tytuł: "Ósmy krąg" |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
dnia 28.01.2013 07:37
aqua vitae = uisghe beatha? |
dnia 28.01.2013 07:37
Sorry, uisge beatha:) |
dnia 28.01.2013 07:45
Peelka jest na dobrej drodze, żeby wreszcie odnaleźć siebie w nim- osoby, za którą gdzieś tam w środku podążała całe swoje życie. W dodatku tytuł kojarzy się- z, nomen omen, wodą. Kręgi na wodzie. Kiedy wreszcie rozpłyną się- ucichnie pragnienie. Tak przeczytałem Ewuniu- Twój bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam z uśmiechami :))))))) |
dnia 28.01.2013 07:47
Przedobrzyłem:) |
dnia 28.01.2013 08:21
Chcę:). Ja mam dziewiąty żywot danego wcielenia, wiec już nie spadnę na cztery łapy. Tym bardziej chcę:). Serdeczności:) |
dnia 28.01.2013 08:51
wrażenia pl- ki przed koncertem behemota pod krokodylem
a tak naprawdę podsumowanie życia
z lekką ironią
w zgodzie ze sobą
bez żalu
z dystansem do innych
trafia do mnie ten tekst a i do formy nie ma się jak przyczepić nawet gdybym chciał
-:)))))
pozdr
dante byłby zadowolony -:)))) |
dnia 28.01.2013 09:08
Maciek Froński:
aqua vitae = akwawita = okowita, a nie żadna whisky... Przedobrzyłeś? Tak o rana? No, no ostro zacząłeś (mam nadzieję, że widzisz moje ogromne, perskie oko, które teraz do ciebie puszczam, i roześmianą buzię)...Dziękuję Maćku, żeś kuknął, luknął i rzekł dobre słowo. Pozdrówki posyłam z uśmiechem, Ewa
maciejowy:
ech, Macieju, aleś pięknie przeczytał, dobrze, że i tak można - z nadzieją. Wiec chyba nie jest z tą peelką tak źle...Dziękuję Ci ślicznie za obecność, za czas i za piękną refleksję. Moc ciepła z uśmiechem posyłam, Ewa
Bogdan Piątek:
nie chcesz, Bogdanie, choć wiadomo skądinąd, że mrok - kusi, nie tylko tych mruczących, co to - ponoć - dziewięć żywotów mają, a tak na prawdę - jeden, i to kruchy, jak ta zmarszczka na wodzie... Cudne dzięki za wizytkę, za chwilkę dla mini i za takie dobre słowo. Serdeczność w hurtowej ilości z uśmiechami posyłam, Ewa
aleksanderulissestor:
Dante jak Dante, Aleks, ale Kaczmarski to by może i rzekł słowo w przedmiocie...kapitalnie odczytałeś, też pozytywnie, więc jest tu jednakowoż ładunek dobrej energii, nie tylko - złej... Napiękniej dziękuję, żeś mnie odwiedził, ofiarował Swój czas i powiedział tyle dobrego. Pozdrowieńka z uśmiechami i dygnięciem posyłam, Ewa |
dnia 28.01.2013 09:10
Maciek Froński:
przepraszam, tak ma być! Ja chyba też coś od rana nie-do-dobrzam...
Uśmiechy, Ewa |
dnia 28.01.2013 09:32
Wielka prośba do Państwa Moderatorów:
czy dałoby się wziąć tytuł w cudzysłów, bo mi umknęło - a bardzo bardzo luźno nawiązuje do jednego z utworów Kaczmarskiego?
pięknie dziękuje awansem, przepraszam za kłopot i obiecuję mylić się jak najrzadziej...
Ewa Włodek |
dnia 28.01.2013 09:57
epitafium dla w w
jest ciekawe moim zdanie jeszcze z innego powodu
kaczmarski nawiązuje tam do bodaj ostatniego wiersza w w
który idzie jakoś tak
zarwie się kiedyś lud cieńki pode mną
zaharowany aż do siódmych potów
wrócę do ciebie jak refren z piosenki
opowiedzieć wszystko nawet wiersze gotów
trzecie wers jest kanwą tego epitafium takie mam wrażenie
no ale z tymi kręgami to dante był pierwszy przynajmniej w naszym obecnym pojmowaniu świata
-:)))))
pzdr |
dnia 28.01.2013 11:47
właśnie, Aleks - epitafium dla W.W. - slusznie dostrzegłeś, a i Dantego - jak najsłuszniej. Z tym, że kręgi czy insze poziomy piekieł - to potyw wędrowny w kulturze, starszy od Dantego i od Kaczmarskiego. Stąd moje nawiązanie do czegoś na kształt motywu uniwersalnego - w znaczeniu "ostatni, najniższy krąg piekła", bez szczególnego odniesienia do żadnego konkretnego twórcy.
A to, że tak dosłownie odniosłeś mnie do Kaczmarskiego nasuwa mi pomysł, żeby ten tytuł potraktować jako roboczy, a docelowo poprawić na np. "Kilkunasty krąg" - taki całkiem niedookreślony...
Dzięki, dzięki Ci za ten Twój głos, jak się okazuje - niebywale istotny. Pozdrowieńka posyłam, Ewa |
dnia 28.01.2013 11:49
powyższe słowo do aleksandraulissestora
coś dziś jestem niemrawa...Przepraszam, Aleks - z uśmiechem... |
dnia 28.01.2013 11:50
gdzie można kupić bilety na takie koncerty pani ewo?
a właściwie to chyba wstęp wolny
pozdrawiam |
dnia 28.01.2013 12:08
tak bardzo chcę dołączam bez namysłu
brakuje rąk by tulić się do siebie
ty pewnie wiesz lecz ja jeszcze na drzewie
oraz ten drąg by manewrować Wisłą
Pozdrawiam. |
dnia 28.01.2013 12:11
Mnie się kojarzy z dyskoteką, może to nie o to chodzi,
ale ta muzyka w tle
i to, że teraz się tańczy oddzielnie,
to można dołączyć do kogoś,
woda życia w głowie, bo rzadko tak na trzeźwo
no a mrok po używkach w oczach - to się zdarza
Ale to może moja wersja:)
fajna mini. Pozdrawiam El |
dnia 28.01.2013 12:44
chciąłbym , lecz się boję tych mrocznych sytuacji :)
ale perskie (nie)mogę u/opuścić
pozdero :) |
dnia 28.01.2013 12:45
a gdyby w górę? |
dnia 28.01.2013 13:37
potrzaskane zwierciadło:
hmmm, wolny wstęp, i dobrowolny, ale czy ta "wolna wola" zawsze wychodzi na dobre - to już kwestia do dyskusji...Pięknie dziękuję za wstęp, za dobrowolne poczytanie i za dobre słowo. Pozdrawiam i dyg, dy, uśmiech, uśmiech, Ewa
Jacek Madynia:
za mało - drąg i laga do bejzbola,
Wisła - chcesz-nie - popłynie z góry na dół,
wystarczy rąk, a lekkość ich - jak woal,
przytulić mrok - to tylko kwestia czasu...
ucieszyłam się Jacku, z Ciebie u siebie, dziękuję Ci ślicznie za to, że jesteś, że poczytałeś i zrymowałeś mi taką fajną refleksję. Mnóstwo serdeczności z dygnięciami i uśmiechem posyłam Tobie, Ewa
el-rosa:
Twoja wersja, Elizo - ma swoisty urok. Moja jest inna, ale wiersz, odkąd zostanie oddany Czytelnikom, staje się także Ich własnością i zaczyna żyć - niejako - przez Nich. Więc spróbuję się przyzwyczajać i do takiej warstwy znaczeniowej...Najpiękniej Ci dziękuję, że wstąpiłaś, dałaś czas mojej mini i podzieliłaś sie ze mną Swoimi przemyśleniami. Moc ciepła z uśmiechami licznymi posyłam do Ciebie, Ewa
januszek:
och, Januszku, w życiu - jak na sinusoidzie - w górę, i w dół. A każdy by się bal peelki z mrokiem i pustką w oczach, bo nie wiadomo, w którym kręgu jest i jak długo tam pobędzie. A perskie - zawsze fajne jest!!!...Dzięki cudne za odwiedzinki, za chwilę dla mini i za serdeczne słowo. Moc dobrego z uśmiechami posyłam do Ciebie, Ewa |
dnia 28.01.2013 15:17
Oj, Ewo ciężko mi jest dzisiaj Cię rozgryźć, ale będę próbować:) Pozdrawiam:) |
dnia 28.01.2013 16:28
W cyklu "Fenomeny", ktorego jeszcze nie napisalem i mam nadzieje ze ktos inny go za mnie napisze (lenistwo) pisalbym o fenomenie cyrku, miasta noca, wesolego miasteczka, a po lekturze powyzszego dodalbym fenomen klubu. Jesli "Obcy" kiedykolwiek przyleca beda sie glowic dlaczego trzysta niespokrewnionych ze soba osob decyduje sie spedzic kilka godzin, w kilkupoziomowym budynku, wykonujac chaotyczne ruchy przy bradzo glosnych i rowniez chaotycznych dzwiekach... |
dnia 28.01.2013 19:06
PaULA:
och, Ulu, to niedobrze, że tekst jest taki hermetyczny. Nie spodziewałam się, a tu - jednakowoż. Cóż, wyobraź sobie kogoś bardzo nieszczęśliwego, próbującego choć przez chwile zagłuszyć w sobie smutek i ból - w kameralnym klubie z muzyką i alkoholem. Może choć na chwilę - pomoże?... Dziękuję Ci ślicznościowo za chwilkę dla wiersza i za serdeczne słowo. Moc ciepła posyłam do Ciebie, Ewa
paweł kowalczyk:
a ja mam nadzieję, Pawle, że ten cykl "Fnomeny" - przeczytam. Natomiast to, co ja tutaj opisalam - to raczej nie fenomen klubu - bo klub - niewielka salka z barem, stolikami i estradą dla muzyków, a nie żadna kilkupoziomowa tancbuda (których organicznie nie znoszę) - to tylko tło, to tylko miejsce, gdzie czasem przychodzą i tacy, którzy chcą choć na chwilę zapomnieć o tym co ich trapi, o jakimś swoim piekle wewnętrznym...Dziękuję Ci najpiękniej, że zagościłeś, poczytałeś i podzieliłeś się ze mną Swoja wizją opisanej rzeczywistości. To mi daje do zastanowienia, że jednak może powinnam niektóre myśli wyrażać - inaczej? Pozdrawiam Cię serdecznie, z uśmiechami, Ewa |
dnia 28.01.2013 19:44
Zgodnie z wyrażonym w komentarzu Autorki życzeniem, tytuł został opatrzony cudzysłowem.
Pozdrawiam. |
dnia 29.01.2013 12:03
Już dołączyłam ( na innym portalu;) więc teraz tylko potwierdzę, że też! w te kręgi...chetnie:)))))))))))))))))
Uśmiech serdeczny Ewuniu ;))))))))))))))))M |
dnia 29.01.2013 17:20
moderator4:
najpiękniej dziękuję Panu Moderatorowi za grzeczność i obiecuję - jak najrzadziej się mylić... Moc pozdrowień z dygnięciami i uśmiechem posyłam, Ewa
bombonierka:
oj, nie Gosiu, nie, niech sobie peelka sama w nie idzie i wraca... A za to, że jesteś, że poczytałaś i powiedziałaś serdeczne słowo - cuuudnie Ci dziękuję i mnóstwo ciepła z uśmiechem posyłam, Ewa |
dnia 02.02.2013 20:34
Ewuś już patrzę oczami wyobraźni podsyconej Twoją super miniaturą i zachwycam się. Minimum słów a tak wiele. Niech się bawią młodzi, póki młodzi a i starsi też mogą znaleźć coś dla siebie. I za dużo wody ognistej nie potrzeba. A ostra muza zagłuszy sumienie i troski odstraszy...na chwilę. Podoba mi się.
Pozdrawiam cieplutko-:) |
dnia 02.02.2013 21:36
blondynka8:
dobre, że choć na chwilę. W końcu życie to suma chwil...Dziękuję Ci najpiękniej, że zagościłaś, dałaś Swój czas mini i powiedziałaś dobre, mądre słowo. Moc ciepła z uśmiechami posyłam, Ewa |
dnia 03.02.2013 09:34
Okazuje się , że karnawał ma przeogromny wpływ na nasze rozmyślania :):):) Krótko ale treściwie o przyziemnych sprawach :):):)
Pozdrawiam i uśmiech przesyłam Jacek |
dnia 03.02.2013 14:38
jaceksenior:
ano, Jacku, człek to takie dziwne stworzenie, że mu nieraz w najbardziej kuriozalnym momencie "złotre myśli" w głowie zaświtają... Tak się cieszę, że Cię czytam u siebie, i dziękuje Ci najpiękniej za tę obecnoć, za chwilkę i za najlepsze słowo. Uściskania z uśmiechami posyłam, Ewa |
dnia 06.02.2013 13:23
Lubię te Twoje pokłady, zatuszowane cytaty i analogie, symbolikę i metafory. Krótko, a jakże głęboko. Myślę, że podąży, kim by on nie był. Pozdrawiam ciepło, A |
dnia 08.02.2013 16:33
Magrygał:
witaj, Andrzeju, dawno Cie nie było, więc cieszę się, że jesteś, ze poczytałeś i powiedziałeś takie dobre słowo. A co do podążenia - może lepiej, żeby - nie? Ala niego...Dziękuję Ci najpiękniej, mnóstwo serdeczności wysyłam do Ciebie, Ewa |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Pajacyk |
 |
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Aktualności |
 |
 |
Użytkownicy |
 |
 |
Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
 |
 |
 |
 |
|