dnia 13.06.2007 21:17
Straszliwie "babska" poezja. Ale ja się nie znam ! Pozdrawiam - PP |
dnia 13.06.2007 21:43
My się nigdy nie smucimy. Tylko udajemy ;-) |
dnia 14.06.2007 05:32
Delikatne, ładne. Wolę spokój niż wrzaski...
Pozdrawiam |
dnia 14.06.2007 05:55
Ach, ten "fokstrot"... A wiersz piękny...
Pozdrawiam |
dnia 14.06.2007 06:17
Piotrze r11; zdecydowanie babska :)
Grzegorzu r11; wiem, Was trafia szlag :)
Kazlin r11; tez nie znoszę wrzasków :)
Marleno r11; no tak fokstrot to nie samba :)
Dziękuję Wam pięknie. Pozdrawiam |
dnia 14.06.2007 06:54
a jak smakuje macierzanka? bo wiersz aromatyczny, pa |
dnia 14.06.2007 07:03
;) |
dnia 14.06.2007 07:13
bogactwo terminologii przyrodniczej uzasadnia przesłanie tego wiersza - peel pośród domowych obowiązków duchem jest na "łonie", świat kusi i wzywa do poznania (do przygody?);
subtelny wiersz, obrazowy! :)) J.S |
dnia 14.06.2007 07:20
Ładne. |
dnia 14.06.2007 07:57
podchodzę do tego wiersza i podchodzę i boję się coś w nim poruszyć, bo faktycznie delikatny taki, kobiecy, a jednocześnie czuję się przytłoczona tym nadmiarem subtelności tutaj i jakąś jej nachalnością, dlatego czytam sobie tak :
[i]zupa miała smak macierzanki
z nutą roju pszczół tańczącego ponad sadem
niechcący zaprasowałam w rękaw
twojej koszuli krzyk żurawi
przecież wyszłam ci naprzeciw
tylko zaplątałam się w fokstrot buku
którego posadziłeś tamtej jesieni
pod krzakiem irgi znalazłam gniazdo rudzika
pozdrawiam :) |
dnia 14.06.2007 07:58
nieza ukazała to co mi się też podoba
jednak dla mnie od - niechcący
ten dwuwers najlepszy
pozdrawiam |
dnia 14.06.2007 07:59
dziwaczne metafory psują klimat, a klimat choć nie mój, byłby całkiem, całkiem i jeszcze przegadanie, gdyby zrezygnować z nadmiaru (paradoksalnie pomimo krótkiego wiersza wg mnie za dużo słów) ten klimat by zyskał
i pewnie by zapachniało |
dnia 14.06.2007 08:32
Metafory rzeczywiście dziwne ale raczej nie psują klimatu a jedynie nadają mu inny wymiar, jak dla mnie ciekawy. |
dnia 14.06.2007 08:44
rozwiązanie - używać materiałów niegniecących się
pozdrawiam |
dnia 14.06.2007 16:47
Wiersz podoba mi się. Sympatyczny, klimatyczny, życiowy. Jako tytuł dałbym mu wers przedostatni czyli
zapomniałam ci powiedzieć coś ważnego
A tekst zacząłbym od fragmentu wskazanego przez Niezę.
Serdeczności :) |
dnia 19.06.2007 16:50
no babskie jak cholera, ale
fokstrot buku very najs
a puenta przpomniała mi Blake'a
A Robin Red breast in a Cage
Puts all Heaven in a Rage.
więc kupuję |
dnia 29.06.2007 16:56
No i tego spodziewamy się od sosny:)
Coś tam dałoby się wygładzić, ale w sumie taki rozczulający wiersz...
pozdrawiam serdecznie |
dnia 29.06.2007 17:24
przyjemny, sympatyczny i ładny
pozdrawiam |
dnia 29.06.2007 19:28
Bardzo wszystkim dziękuję. Wszelkie uwagi cenne, a najważniejsze, że się nimi dzielicie. Pozdrawiam |
dnia 13.07.2007 23:05
podoba sie, ladnie i lirycznie pojechalas:)
serdeczne sle |
dnia 15.08.2007 16:17
[i][Ten zwyczajny dzień jest bardzo sugestywny i jednocześnie kusi by go osobiście przeżyć. Podoba się klimat i styl./i] |