Policzki niegdyś rumiane, teraz blade
Czarne włosy kontrastują, z bielą skóry
Naga, lecz już nie ciepła
Naga, i dalej piękna
Zerwany owoc i jego ostatnie chwile piękna
Pozbawiony energii życiowej, zgnije
Jabłko, którego każdy kiedyś pragnął i podziwiał
Stanie się śmierdzące, brzydkie i robaczywe
Pozwól mi więc, oddać hołd twemu ciału
Daj mi wystrzelić ostatnią honorową salwę
Delikatny płatku białej róży, który
Po odpadnięciu uschnie i w pył się zamieni
Śpiąca królewno, której pocałunek nie obudzi
Czy dotyk mój byś odwzajemniła
Gdybyś tylko żyła?
Dodane przez EdwardH
dnia 21.01.2013 07:28 ˇ
5 Komentarzy ·
353 Czytań ·
|