dnia 16.12.2012 16:07
kolejny świetny tekst ballady, to właściwa droga, daleko już zaszedłeś, pozdrawiam.
JBZ |
dnia 16.12.2012 16:28
Świetny tekst.
Pozdrawiam, prawie świątecznie. |
dnia 16.12.2012 17:51
Miło słyszeć Jerzy, masz prawo, byłeś kiedy tutaj zaczynałem, ukłony |
dnia 16.12.2012 17:51
Świąteczne buziaki Bernadetka)) |
dnia 16.12.2012 18:25
pierwszy, który dziś otwarłem - tak to jest wiersz
pozdrawiam
W.S |
dnia 16.12.2012 18:30
Byłem tutaj kiedy się pojawiłeś- aś,Ka_rn_ak, dzięki, że mogę |
dnia 16.12.2012 19:15
Mnie również bardzo odpowiada takie pisanie. Z przyjemnością czyta mi się ten zapełniony pięknymi obrazami klimatyczny wiersz.
Pozdrawiam. |
dnia 16.12.2012 20:34
Zastanawiam się czy to aby fiodor nie wybrał tego złego, pechowego dnia na klepanie czy może też na ostrzenie kosy.
Ten różaniec jak i obolałe palce jakoś źle mi się kojarzą.
No chyba że czegoś znów nie zrozumiałem :) |
dnia 16.12.2012 20:39
Słów brak |
dnia 16.12.2012 21:31
piekny obrazek czlowieka, zmagającego się z ograniczeniami, i w nim, i wokoło. Różanic z chmur - cóż, i tak czasem trzeba...Poczytałam z przyjemnością, Bronku. Serdeczność posyłam, Ewa |
dnia 16.12.2012 23:07
Bardzo. Pozdrawiam. Irga |
dnia 16.12.2012 23:47
jest dobrze, aczkolwiek do przemyślenia "będzie", po prostu o jedno za dużo na małej przestrzeni /wpada w ucho/
pozdrawiam |
dnia 17.12.2012 01:07
Tak, to jest dobry wiersz. Pzdr ;) |
dnia 17.12.2012 12:42
Podoba mi się! |
dnia 17.12.2012 14:28
Poprzednie o Fiodorze bardziej mi sie podobaly. |
dnia 17.12.2012 17:11
Serdeczności dla wszystkich zostawiam, B |
dnia 18.12.2012 15:40
Rustykalnie, ładnie
o przemijającym (choć zauważa się powrót do wartości).
Zdrowych, pogodnych Świąt. |