dnia 12.12.2012 15:38
w wyniku błędnej decyzji
rozkazano mnie powiesić na płocie
dyndam
jak reklamowy baner
dokucza mi obłąkany pies i słońce
krzyczę ze trzeba to jakoś uzasadnić
że gdybym był prometeuszem
lub sprzedawał pocałunki
to bym to jakoś zrozumiał
ale ja noszę w sobie tylko tajemnicę
nic więcej
;) |
dnia 12.12.2012 16:46
O to ciekawe jest. Tam jeszcze literówka jest zamiast ż jest z.
Wersja w komentarzu jest lepsza. Poz. |
dnia 12.12.2012 16:54
Też wolę wersję z komentarza, ale to tylko 3 linijki mniej. Czyli ogólnie fajnie :) |
dnia 12.12.2012 17:49
bywa i tak, że przyczyną powieszenia nosiciela - tylko, lub aż - tajemnicy jest to, że niektórzy boją się jak diabli, żeby ona przypadkiem nie ujrzała światła dziennego...Tak czytam sens. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 12.12.2012 18:29
"dyndam
jak reklamowy baner"-fajnie to wymyśliłeś, a tajemnica mnie zainteresowała, cóż Ty tam nosisz w sobie? Pozdrawiam:) |
dnia 12.12.2012 18:57
Kokiet z Ciebie albo kokietka. "Ja noszę w sobie tajemnicę, nic więcej." Początek niezły, a potem to, co zwykle: połeta królduch, mocarz na mocarze - feee. |
dnia 12.12.2012 19:44
maciejowy pozwolisz ze zachowam swoją wersję dzięki za zainteresowanie
mefisto ta literówka jest do przyjęcia nie warto korygować dzięki
katja gotlinux może i fajnie hehehe dzięki
ewo przyznasz że wszyscy nosimy w sobie jakąś tajemnicę a poeci to już szczególnie chyba
dziękuję paula pozdrawiam również
adaszewski przyjmuję krytykę masz prawo mieć własne zdanie
skoro mówisz że fee to fee |
dnia 12.12.2012 19:44
Po drobnej korekcie maciejowy'ego -czyta się ! |
dnia 12.12.2012 22:45
jest ciekawie, wyraziście, wieloznacznie dość albo przynajmniej dwuznacznie. ale nie popadaj w zachwyt nad sobą ;) myślę, że dopiero się rozpisujesz.
pozdrawiam :) |
dnia 13.12.2012 06:58
jest tajemnica w tym wierszu, bardzo osobista. tak mi się widzi, że po złożeniu tego zwierciadła w całość, kontrefekt ujrzany jest cokolwiek znajomy, a tajemnica wcale prometejska nie będzie |
dnia 13.12.2012 07:29
ryszard b widzę że teraz maciejowy będzie za mnie pisał bo jego wersje lepsze no cóż
szklanka jaki zachwyt nad sobą gdzie ty to widzisz? czy się rozpisuję? napewno wracam i się rozkręcam mój debiut to były lata koniec 80 początek 90 wiele lat nie pisałem pozdrawiam
jomkobalt ciekawie gadasz oj ciekawie dzięki za zainteresowanie |
dnia 13.12.2012 09:40
zdarza się, że Twoja tajemnica dla innych nie jest "tylko" |
dnia 13.12.2012 15:04
Czuję w tym nutkę obłędu, zresztą nie dziwie się, jak się tyle pisze |
dnia 13.12.2012 19:33
nie najeżaj się :) nie widzę, tylko uprzedzam, z przymrużeniem oka przecież :)
spora przerwa w pisaniu u Ciebie, to nie to samo co linia ciągła. jesli przyszło, to życzę powodzenia :) |
dnia 14.12.2012 18:18
oskarżycielski ten kawałek...;)))
a tajemnicy strzec!...koniecznie
spodobało mi się bardzo: gdybym był prometeuszem lub sprzedawał pocałunki - ze wskazaniem na drugą część tego wywodu;)))))))))))
pozdrawiam;))m |
dnia 15.12.2012 13:19
dzięki bombonierko za dobre słowo |