dnia 03.12.2012 07:33
bardzo osobiste szczere wyznanie pełne miłości i lęku
pozdrawiam |
dnia 03.12.2012 08:23
osobiste, i mocne. Co ze swoich relacji z Matką chce peel zapomniec, przywołując ten pyłek maki na nosie? Zamyśliłeś mnie, Jarku. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 03.12.2012 08:29
Tu jest ratunek,
słyszałem o takim co wspomniał matkę a potem:- " wspomnij na mnie ..." (kiedy będziesz w raju)
to prawda ze aż głowa boli.
pozdrawiam :) |
dnia 03.12.2012 08:50
tęsknię za matką
za pierogami
niesfornym kosmyku włosów
dłoniach i pyłku mąki
na nosie
później już tylko
pamiętam usta
żałosną nutę
prawda
boli mnie głowa
tak sobie czytam ;) |
dnia 03.12.2012 10:25
no weź przestań ................ ale smutnym wierszem dałeś ...
osobisty , wiesz co, nie mam słów aby opisać jaki wielki smutek tu wyraziłeś , wszelkie słowa wobec tragedii są niczym ...
pozdr. Marta |
dnia 03.12.2012 17:28
bywa, że autor (czyli Ty) potrafi odstręczyć językiem czytelnika (czyli mnie), ale dzisiaj przyciąga ciepłem i prostotą. więc jednak są struny, na których warto grać. i nie bać się pyłku mąki na nosie.
taka muzyka podoba mi się szczególnie.
pozdr |
dnia 03.12.2012 17:50
...Ja...bardzo nie lubię ludzi pokroju..."ot dzisiaj ...napisze wiersz będę ślęczał przez miesiąc"....niech mnie świat podziwia....filologia ,szczyty świata:)...jakieś Songjany...Krzywaki...cały Kraków |
dnia 03.12.2012 17:52
Mało słów, a przekaz bardzo intensywny. Podoba mi się, że zmieściło się w nim to przejście między różnorodnymi emocjami i wspomnieniami, to ALE... Pozdrawiam. |
dnia 03.12.2012 20:23
...cieszy mnie Wasza obecność...życzę Państwu...niesłabnącej weny...szczyptę kurestwa i nadziei.../byśmy po latach pisania odnaleźli życzliwość,zrozumienie,wzajemny szacunek-pozdrawiam Jarek |
dnia 03.12.2012 20:54
ten wiersz jest mi bliski, z osobistych powodów.
napisałam niedawno, w bardzo podobnym tonie:
pozwolę sobie przytoczyć:
Mama
ugniata ciasto
w drobne troski
spracowaną dłonią
tuli
pierzchają
w białych śladach
stolnicy
z litego drewna
mama wie
ile dodać mąki
żeby wszystko pozlepiać
w całość.
jakkolwiek by taki wiersz określić, o człowieku stanowią w znacznej mierze uczucia. dlatego piękno tkwi w odniesieniu, w oswojeniu i trosce.
znalazłam słowo i dobrze mi z tą świadomością, poczuciem barwy.
co jest dla mnie piękne, tego nawet Ty, jako Autor, nie poczujesz. na tym polega codzienność mowy - niezwyczajność międzywersów.
mnie głowa nie zabolała - jeszcze nie. moja nuta wciąż brzmi w pełni. niemniej, wiem, prawda jest jedna i uniwersalna.
dziękuję za to, co zabrałam dla siebie. kłaniam się.
pozdrawiam serdecznie,
in-h. |
dnia 03.12.2012 21:14
Piękny, dotykający wiersz wiersz. Pozdrawiam serdecznie. Irga |
dnia 04.12.2012 08:22
jest ok,
Pozdr |
dnia 04.12.2012 10:48
świat człowieka statystycznego do najleprzych nie należy, opisywanie go w wyszukanych formach piękna jest niczym innym jak tylko oszukiwaniem, żeby siebie to pół biedy, gorzej kiedy ten kit wciska się innym, mówiąc że oni są niewidomymi lub matołami |
dnia 04.12.2012 15:00
W czasach bezdusznych przywróciłeś wartosci, delikatnosć,miłośc do MATKI TAK TRZYMAJ. pozdrawiam |
dnia 04.12.2012 20:56
pojechałeś z innej beczki - gratuluję ;-) |