poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 24.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Wiersz - tytuł: w dół niczym zrządzona bajda
podobnież kiedyś rosło tutaj drzewo,
nie dziwne, w lesie byłoby wręcz bzdurą
gdyby co inne wystrzeliło w niebo
w miejscu gdzie dzisiaj dół pod Łysą Górą,
wiatr, piorun albo las sam proces począł,
nuż, tajemnica zakryta paprocią

i trudno wejrzeć i wybadać czemu
razem z korzeniem w niepamięć wyzbyta
przeszłość, strach bierze i niełatwo przemóc
kiedyż się trzęsie cała okolica,
gdy kto tam idzie albo promień słońca
chce przez gęstwinę dojść jakiego końca,

sekretu dołu pewno co pilnuje,
mówią tutejsze, że służebny diablik
na straży stoi, bo i jedno z ujęć
piekła tu, ileż w opowieściach prawdy
nikt się nie dowie, póki? bez obrazy
kogo obchodzą dziś takowe włazy?

gdyby był bunkier albo i ruiny
czegoś co wojnę przywodzi, a tak to
dół pod paprocią? najzwyklejsze kpiny
i w diabła jeszcze uwierzyć z nas ma kto,
cóż, takie miejsce młode niedowiarki
obchodzą albo zmieniają w skate - parki

i lepiej żeby z szulmierskiego lasu
nie doszło do wsi, a z wioski na strony,
że dół bez echa, wietrze szumem zasuń
a co już wyszło drzewom pod korony
i pnij paprocie i ze słońcem kołuj
by z Łysej Góry nie wypatrzeć dołu

lecz rzecz oddana byłaby w istocie
bez gracji, dygu, morału i puenty,
gdyby ktoś w końcu odgarnął paprocie
i się wydało na ile przeklęty
jest dół czy śmiałość czy zwyczajnie - nico
rządzi od wieków całą okolicą.
Dodane przez Messalin Nagietka dnia 11.06.2007 11:02 ˇ 22 Komentarzy · 992 Czytań · Drukuj
Komentarze
Henryk Owsianko dnia 11.06.2007 12:10
Bardzo ciekawy język poetycki. Ten wiersz czytałem jako pierwszy ale spowodował, że wróciłem do poprzednich , i powiem tak:
wg mnie taka jest właśnie istota POEZJI. Czytając twoje wiersze miałem ochotę docierać do ich przesłania. Masz bardzo jaskrawy styl; bardzo swobodnie posługujesz się metaforami.

W tym wierszu widzę w sumie prosty temat, który pewnie nie zainteresowałby nikogo . Poeta potrafi językiem, ująć go tak, że staje się ważny, zwraca moją uwagę. W wierszu jesi i fabuła i dramaturgia. Trzeba go koniecznie czytać głośno (jak i inne twoje wiersze).
pozdrawiam
li_an dnia 11.06.2007 12:40
jak ęd miał wolny miesiąc i będzie mi sie nudziło to spróbuję przeczytać
pozdrawiam
li_an dnia 11.06.2007 12:41
*będę miało być oczywiście
Zbyszek63 dnia 11.06.2007 13:55
Przeczytałem z przyjemnością. I mrugając okiem ;)
Messalin Nagietka dnia 11.06.2007 14:23
HenrykO - no i nie wiem co napisać, bo ten dół chodził za mną a ja jakoś do niego dotrzeć nie mogłem, jednak istnieje naprawdę, Łysa Góra też a reszta to moje domniemane wymysły, dzięki za czytanie na głos - w ogóle to zapraszam do Szulmierz, w jego okolice, z chęcią poprowaadzę, opowiem legendy

tommas - idź na zwolnienie, może załatwię jakieś lewe, hi, będziesz miał wtedy czas

Zbyszek63 - okiem odmruguję, hi, oczywiście jak facet do faceta nad piwem

z ukłonikiem i pozdrówką MN
li_an dnia 11.06.2007 14:29
przydałoby się oooj tak
Messalin Nagietka dnia 11.06.2007 14:31
właśnie dzwoniłem do takiego znajomego lekarza ale strajkuje
ma trzy gabinety i jeszcze w dwóch kolejnych urzęduje i jeszcze
chce 7 tys, ech

z ukłonikiem i pozdrówką MN
Grzegorz Wołoszyn dnia 11.06.2007 17:31
Jest coś w tych Twoich pleciugach. Gdybyś jeszcze tak nie szarżował językiem, gdybyś go bardziej trzymał w cuglach, myślę, że to by wyszło jakości utworów na zdrowie. Czasami, mimo konwencji, jest to za łatwe, ociera się o myszkę, jak to mówi mój kumpel ;-) Czytałem ostatnio bardzo dobry fragment w tym stylu u Starego Kraba (chodzi o ten kursywą). Gdyby Twój język poszedł w takim kierunku, te opowiastki byłyby genialne. Pozdrawiam!
aksamitka11 dnia 11.06.2007 17:37
Nie będę "rozbierać" Twojego wiersza, bo tak z gustem "ubrany", jak Henryk już zauważył, w metafory. Czytało mi się świetnie i nie głośno, bym go zrozumiała. Pozdrawiam :)
Messalin Nagietka dnia 11.06.2007 17:59
Grzegorzu - wytykaj - Stary Krab ma swoje podwórko - ja niestety w myślach - gdzie te "szarże"? racz jednak zauważyć że w tytule jest bajda, a skoro bajda to bajdurzę

aksamitka11 - po cichutku, pomalutku, hihihihi, coś mi się przypomina, dzięki

z ukłonikiem i pozdrówką MN
Grzegorz Wołoszyn dnia 11.06.2007 18:09
Przeciez to nie był przytyk. To moja refleksja. Chcialbym Cie po prostu przeczytac lepiej panujacego nad jezykiem, ktory po prostu w pewnych momentach ociera sie o slowotok i o zbyt proste rozwiazania, nawet jak na bajdę. Powiedzialem juz, ze szanuje Twoja metode i nie mam zamiaru niczego krytykowac i wytykac. Naprawde wieksza dbalosc o slowo moglaby zrobic z Twoich utworow zarąbiste kawałki, których mistrz bajdurzenia, Leśmian, by się nie powstydził. Pozdrawiam!
Messalin Nagietka dnia 11.06.2007 18:11
ejć, znowu z tym leśmianem

z ukłonikiem i pozdrówką MN
ps. nie jestem jego cieniem
nie wzoruję się na nim
dawno go nie czytałem
nie znam gościa
Grzegorz Wołoszyn dnia 11.06.2007 18:11
Przepraszam za brak ogonków, ale rozmawiam właśnie na gg z kimś kto nie ma polskiego Windowsa i jakoś tak na fali ;-)
Grzegorz Wołoszyn dnia 11.06.2007 18:12
Nikt nie twierdzi, że jesteś jego cieniem! Boże! Nie bądź tak przeczulony, spokojnie. Ja tylko uważam go za mistrza takiej formy. Zdrowia!
Messalin Nagietka dnia 11.06.2007 18:15
ok - spokojny to ja jest, dlatego też napisałem Ci na PW,
jestem chop - robię swoje, ale chętnie posłucham co nie tak
w mej poezyji, wal śmiało

z ukłonikiem i pozdrówką MN
Grzegorz Wołoszyn dnia 11.06.2007 19:14
Ja tyż chop po technikum, choć polonista. Spoko.
Messalin Nagietka dnia 11.06.2007 20:38
a ja chop po liceum, hi
z ukłonikiem i pozdrówką MN
Ryszard B dnia 12.06.2007 19:04
Ooo... jak ja lubię czytać klechdy Messalina Nagietki
Messalin Nagietka dnia 13.06.2007 15:59
Ryszard B - zawsze do usług, hi

z ukłonikiem i pozdrówką MN
rotfl2 dnia 16.06.2007 19:22
jak to jest że masz jeden z najgłupszych loginów na PP i jedne z najlepszych wierszy?
chyba bug, <rotfl2> <roza> świetny
hewka dnia 17.06.2007 20:36
a ja Cie pozdrowkiem pozdrowie:)
Messalin Nagietka dnia 18.06.2007 07:34
tak to bywa rotf2 = równam do poziomu PP

hewka - i ja też pozdrawiam

MN
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 28
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71962152 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005