ciągle widzę twoją postać
choć minęły tysiąclecia
w mgle błękitnej płyniesz lśniąca
przyspieszając bicie serca
w rozmarzonych oczach gwiazdy
złoto zatopione w szmaragd
na ten obraz patrzę wieki
to od Boga dla mnie kara
tyla lat już ciebie szukam
przez demony opętany
światów odwiedziłem wiele
cały wszechświat pragnę spalić
może wreszcie przyjdzie koniec
tej wędrówki beznadziejnej
byśmy mogli być na zawsze
po promieniach światła pędzić
powrócimy do pałacu
który szepcze woła kusząc
mieszkać w nim będziemy wiecznie
połączeni w jedną duszę
Dodane przez mefisto35
dnia 21.11.2012 15:01 ˇ
10 Komentarzy ·
582 Czytań ·
|