Jeszcze pod powiekami
Drzemią dawne popołudniowe obrazy
Oczy koloru soczystej trawy które nigdy nie kłamią
Jeszcze myśli powracają
Uparcie do tych pogodnych wieczorów
Które cieniem się kładą na dzisiejszym mroku
Jeszcze księżyc ciekawski
Po zakamarkach nocy się błąka
Choć już dawno opustoszała szarobłękitna gwiezdna łąka
Jeszcze sny skrywają
Przepastne po świt rozmowy
Z wyznaniami postrzępionymi ciszą co wciąż słyszę
Czasem tylko szkoda marzeń co na skraju dnia się kończą
Dodane przez Edmund Czynszak
dnia 17.10.2012 08:28 ˇ
3 Komentarzy ·
692 Czytań ·
|