Tyle nas z sobą łączy nieprzebytych ścieżek
i obłoków na niebie wspólnie wypatrzonych
w deszczu gwiazd spadających upadek zamierzeń
ogrom rozmów zaczętych i niedokończonych
jesteśmy jak pociągi, co wiecznie spóźnione
muszą ciągle nadganiać, by zdążyć o czasie
w dal odchodzą marzenia i sny niespełnione
które serca tak chętnie wiodły na Podlasie
jak nadziei dopomóc kiedy ciężka głowa
a w pogoni za bytem uczucie karleje
w biegu gubi się wątek, kruszeje osnowa
ledwo noc się zaczyna, a zobacz, już dnieje
i wstaje dzień kolejny, lecz nigdy nie świta
choć wiem, że czasami trudno wierzyć słowom
wiersz napiszę, a ty go z uczuciem przeczytaj
by chronić naszą miłość przed śmiercią głodową.
Dodane przez bombonierka
dnia 04.10.2012 03:45 ˇ
11 Komentarzy ·
621 Czytań ·
|