dnia 27.09.2012 12:03
A jednak się kręci. Nie ma obawy, nawet w czasie owej "spacji" dzieweczka za korbkę chętnie chwyci. I kręcić będzie... |
dnia 27.09.2012 13:02
ooo, Jacku! A toś sobie podżartował, i z młodego pokolenia, i z naszego! Fajnie! Uśmiałam się, czytając. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 27.09.2012 13:56
Marek - bywa i tak, ale te wyjątki sprawiają, że człowiek po
25 latach znów wdrapuje się na drążek i łzy szczęścia kapią,
gdy zdoła podciągnąć się dwa lub trzy razy. Wtedy wykupuje
wszystkie dostępne na allegro kapsułki z wyciągiem z granatu,
ku uciesze sprzedawców.
Dziękuję i pozdrawiam.
Ewa - czasem trzeba trochę autoironii, by łatwiej było spojrzeć prawdzie w oczy.
Dzięki. Pozdrawiam. |
dnia 27.09.2012 15:33
to wszystko przez tego androida jacek
a to nie to samo
co sztuczne kolano
:))))))
albo jakś pompka
a właściwie korbka |
dnia 27.09.2012 15:37
widać, że autor ma wprawę w pisaniu i jest w tym niezły. technicznie bardzo na plus. fajna puenta i interesujące przesłanie wynikające z treści. ale myślę, że kiedy najgorsza łajza przemienia się w księcia, to nie tak trudno sprawdzić czy to rzeczywiście książę :) każda realnie myśląca księżniczka powinna to wiedzieć, czyż nie? :)
pozdrawiam |
dnia 27.09.2012 16:06
He he, dobrze :) pozdro. |
dnia 27.09.2012 16:32
aleksanderulissestor - zamiast korbki, może być szajbka,
szajba - i to nawet pasuje do tego okresu życia samca.
Dzięki. Pozdrawiam. |
dnia 27.09.2012 16:45
Szklanka - to jest księżniczka in spe, w dodatku odkorowana
w wyniku działania trującego bluszczu. Stopy też ma opuchnięte,
więc pantofelek nijak nie pasuje (szansa dla ramola :)))
Dzięki. Pozdrawiam.
maciejowy - dziękuję i pozdrawiam. |
dnia 27.09.2012 17:13
kabaretowe. co bynajmniej nie znaczy, że byle co.
tak biorę,
pozdrawiam |
dnia 27.09.2012 18:24
jacekjozefczyk
aha, ok, niemniej wiersz udany :) więc i ramol swoją szansę ma :) miło było poczytać. |
dnia 27.09.2012 19:03
kropek - cieszę się.
Pozdrawiam. |
dnia 27.09.2012 19:04
Szklanka - :))) |
dnia 28.09.2012 05:50
Smakowity wiersz. Czytałam z przyjemnością. A wszystko i tak snuje się, przeplata... Pozdrawiam. Irga |
dnia 28.09.2012 10:19
dobra ironia...
ale i peel naiwny, smartfoniuli mu się zachciało.???
korbką go do pionu...
;)))))))))))
usmiechy posyłam Jacku;))))))))))M |
dnia 28.09.2012 12:41
IRGA - bardzo się cieszę. Pozdrawiam.
bombonierka - pion w porządku, tylko języki się pomieszały -
zupełnie jak na węgierskim kazaniu.
Pozdrawiam. |
dnia 28.09.2012 16:20
Panie Jacku, jak to miło. gdy Ktoś potrafi podialogować żartobliwie z tradycją. Pozdrawiam |
dnia 28.09.2012 19:50
Dike - dzięki. pozdrawiam. |
dnia 29.09.2012 18:07
... i do tego z oddzielną słuchawką.
Wiesz ile to jest warte !
A może jeszcze L)i-bella pamięta.
A płaszczyzna JĘZYKA w żądanym położeniu, poziom lub pion.
:)
pozdrawiam. |
dnia 29.09.2012 19:47
januszek - niektóre rzeczy lepiej prezentują się w pionie,
ale i poziom trzeba trzymać. Pozdrawiam. |