poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 09.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Monodramy
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Origami
Menu
Usta ustom
Stanisław
Apel albo ćwiczenia ...
Dziecko we mgle
Rzecz o późnym darci...
Koło
Żywopis
Władcy
Wiersz - tytuł: Trzynasty października
Dziś daję, proszę, weź: światło w powiewnej sukni,
paczuli cierpką woń, ciasno wplecioną w palce,
łagodny, ciepły mrok, drżący od słów zalotnych,

wytrawny róż - ten smak o narkotycznej mocy,
i trzytysięczną noc, co się nie skończy brzaskiem.
Zatrzymam tylko cierń - jak boli tam, gdzie utkwił...

Dodane przez Ewa Włodek dnia 24.09.2012 01:20 ˇ 23 Komentarzy · 792 Czytań · Drukuj
Komentarze
konto usunięte 54 dnia 24.09.2012 10:15
Ewo czyżby Twoja peelka nie chciała otworzyć innych drzwi i uparcie próbowała otworzyć te, które dawno już się zamknęły? tak odczytałem, pozdrawiam serdecznie z uśmiechem :)
aleksanderulissestor dnia 24.09.2012 12:58
trzynastego w piątek

weź wszystko a moje cierpienie zostaw mi
nic ci do tego
;)
Roman Rzucidło dnia 24.09.2012 14:22
Ładnie, z nastrojem, w Twoim dobrym stylu. Jedyne, co bym zmienił to te dwie inwersje, moim zdaniem niepotrzebne. Pozdrawiam serdecznie z Nysy
Bogdan Piątek dnia 24.09.2012 15:12
O, to już niedługo:) Dla Róży jest naturalny i potrzebny:) Cień i słońce - tym się ja zajmę:). Wytrawnie:), serdecznie:)
konto usunięte 35 dnia 24.09.2012 15:35
Lekko ale i boleśnie. Ładnie.
Pozdrawiam, B.
Ewa Włodek dnia 24.09.2012 15:53
maciejowy:
ano, Maćku, wychodzi, że ta moja peelka niereformowalna jest, i ufiksowana nie odpuszczać temu, co dawno już...Fajnie odczytałeś, dziękuję Ci za takie słowo i za czas dla peelki. Pozdrowieńka liczne z usmiechami posyłam, Ewa

aleksanderulissestor:
w jakimś sensie, Aleks, w jakimś sensie...Cieszę się z Ciebie u siebie, dziękuję za lekturę, za czas i za słowo. Pozdrawiam serdecznie, z uśmiechem, Ewa

Roman Rzucidło:
to mi jest miło, że w dobrym stylu coś powiedziałam. Podpoqwiedz mi proszę, Romanie, które inwersje masz na myśli - a pomyślę, jak zmienić...Pięknie Ci dziękuję, że wstąpiłeś, poczytałeś i powiedziałeś słowo dobre i konstruktywne. Pozdrawiam ciepło, uśmiech dołączam, Ewa

Bogdan Piątek:
ano, niedługo, Bogdanie, więc się spiesz z tym słońcem i cieniem! Cudne dzięki za odwiedzinki, za chwilę i za dobre, ciepłe słowo. Moc serdeczności z dygnięciem i uśmiechem posyłam, Ewa

bernadetka33:
tak właśnie chciałam, Bernadetto - i lekko, i smutno. Cieszę się, że Ci się spodobało. Bardzo dziękuję, że jesteś, że poczytałaś i powiedziałaś słówko. Moc pozdrowień z uśmiechami posyłam, Ewa
nitjer dnia 24.09.2012 19:53
Skoro dajesz ten świetlisty wiersz przesiąknięty smakiem narkotycznej mocy i zręcznie przy tym opakowany w ponętną powiewną suknię, to go bardzo chętnie biorę. Tym bardziej, że cierni już w nim nie ma, bo je (dopracowując) w porę usunęłaś i zatrzymałaś wyłącznie dla siebie. Mimo więc tych moich równie irracjonalnych co trwałych przesądów odnośnie "trzynastego" - podoba się :)

Pozdrawiam :)
konto usunięte 61 dnia 24.09.2012 21:36
Ewo (czy mogę zwracać się tak bezpośrednio?),
bardzo podoba mi się klimat Twojego wiersza. nie ma w nim banalnych rekwizytów, tj. takich, które mają "unastrojowić" odbiorcę pięknym wyglądem i brzmieniem;
obrazowość koresponduje z ładnym rymem okalającym - nie jest gramatyczny, więc tym ciekawiej;
dwie inwersje, rzeczywiście, są. mnie jednak szczególnie nie rażą, znajduję dla nich uzasadnienie.
co do treści - krótka forma, a kilka możliwości odczytu. pierwszą bliską mojej "wizji" tego wiersza wyraził nitjer i w takim ujęciu cały wiersz jest metaforą - Autorka zdaje się wówczas mówić: oddaję Tobie, czytelniku wszystkie zwiewności, czar słów zamkniętych w zgrabną konstrukcję, niczym w najlepszej sukni; przekazuję najpiękniejszą woń - delikatność słów, splecionych w metafory, którymi chcę ciebie oczarować... obiecuję trzytysięczne noce, czyli zachwyt bez dnienia, bez końca. a sobie zostawiam to, co bolało - trud tworzenia, cyzelowania słów etc (tylko mnie znany). to jest mało prawdopodobna wersja, ale nasunęła się w ostatniej chwili.
natomiast bardziej "przyziemna", jest opisem relacji peelki do adresata, zapewno ukochanego. w tym przypadku ostatnie słowa: "zatrzymam tylko cierń", znów dzielą mi przekaz na dwa obozy.
mając jednak świadomosć, że już i tak zbyt wiele miejsca zajęłam pod Twoim wierszem, ograniczę się do jednej kwestii: najprościej i najbezpieczniej jest uznać, że to wyraz oddania swego wnętrza, emocji, wrażliwości, wszelkich doznań zmysłowych, tego, co określa kobiecoś peelki, oddania w zaufaniu siebie, drugiej osobie. z zachowaniem "tylko ciernia" - "tylko"to przecież taki ogrom!!! przewrotnie umniejszony przy wielości desygnatów i nieskończonej nocy. a przecież boli. ale ona nie wyraża tego świadomie, by móc ten ból ukryć głęboko w sobie, by móc się otworzyć na światło dnia.

skończę na tym, choć jeszcze kilka spraw można by poruszyć.. i wspomnieć o teorii gier międzyludzkich Ericka Berne, ale.. może nie czas i miejsce. wybacz.

wiersz jest napisany w sposób bliski mojemu pojmowaniu dobrej poezji, dlatego pozwoliłam sobie na takie odniesienie. ale zgromisz mnie stanowczo, a więcej nie będę.

pozdrawiam serdecznie,
in-h.
januszek dnia 24.09.2012 22:00
Mi cierń się skojarzył ze św.Ritą, która biorąc go dla siebie - dała(i daje) światu i wiele , wiele dobra. Nie może być czegoś chwalebnego bez cierpienia( taka jakby huśtawka). Z pozoru jest TO nielogiczne, ale gdyby WSZYSCY chcieli wziąć na siebie taki TYLKO cierń, to wobec ogromu powstałego z tego (CZYNU) dobra prawdopodobnie nie było by 'bólu' - ten cierń byłby coraz, coraz mniejszy.Tak właśnie wygląda Niebo. A analogicznie często gęsto wybierając dla siebie 'róże' innym zostawiamy 'ciernie'.Tak to już jest.
*
pozdrawiam serdecznie.
Ewa Włodek dnia 24.09.2012 22:17
nitjer:
ooo, jak Ty ładnie odczytałeś! Daję więc, daję i bardzo mi miło, że bierzesz, Nitjerze. A ta "trzynastka" - popatrz: 1+3=4 - i od razu raźniej... Bardzo mi miło, że zagustowałeś, i ślicznie Ci dziękuję za odwiedziny, za ofiarowaną chwilę i za refleksję, którą się ze mną podzieliłeś. Mnóstwo serdeczności wysyłam, z uśmiechem, Ewa

amica:
witaj, Amico, bardzo mi miło, że jesteś. Oczywiście - ta bezpośrednia forma - bardzo mi odpowiada. Dziękuję Ci za obszerny i bardzo rzeczowy komentarz; lubię takie, niosą wiele informacji i dają do myślenia. Czasem sama się lubię rozpisać...
Twoja interpretacja - szalenie ciekawa; oczywiście, każdy czyta indywidualnie, "przez siebie", i to jest dobre, bo ubogaca przekaz. Dlatego ogromną frajdę mi sprawiło to, jak mnie odczytałaś w pierwszej - że tak rzeknę - warstwie znaczeniowej. Natomiast druga warstwa - tak, właściwie odczytałaś, peelka istotnie ofiarowuje komuś najdroższemu wszystko, co tylko ma do zaofiarowania, zaś cierń, który sobie zostawia - to żałoba...
Jeszcze raz - piękne dzięki za ofiarowany czas, i za dobre słowa, równiez o formie. Moc serdeczności z uśmiechami posyłam, Ewa
Ewa Włodek dnia 24.09.2012 22:20
januszek:
a wiesz, Januszu, że to ciekawe skojarzenie - ten cierń ze św. Ritą i dawaniem dobra w zamian za cierpienie? Coś w tym jest w przypadku peelki, coś jest, może nie niebo, ale...Dzięki, że zawitałeś, że poczytałeś i powiedziałes takie ciekawe słowo. Pozdróweczki liczne z uśmiechami posyłam Tobie, Ewa
konto usunięte 51 dnia 25.09.2012 00:40
wcześniejsze daty były dla mnie czytelne :) ta chyba jest osobista i w takim klimacie odczytuję wiersz.pozdrawiam serdecznie.
p.s. wytrawny róż -ten smak o narkotycznej mocy ładnie napisane,nawet więcej :)
kropek dnia 25.09.2012 00:44
Ewo, podoba mi się wiersz. jego przesłanie i sposób w jaki je podajesz.
nie bedę wymądrzał się. podpisuję pod nitjerem, ten sposób interpretacji wiersza jest mi najbliższy.
pozdrawiam
RokGemino dnia 25.09.2012 08:12
tak od pierwszego przeczytania naszło mnie ze jest to "wdowi pacierz"
napełniony pogodzeniem się ze "scenariuszem" napisanym przez życie. trzynastka uosabia wyrzut wobec okrutnego losu, tak czytam. pozdrawiam ciepło i serdecznie
Ewa Włodek dnia 25.09.2012 14:32
Trzy_Kolory:
w rzeczy samej - osobista, i wiersz - też...Bardzo mi miło czytać, że wers uznałes za ladny, bardzo miło...Dzięki piękne za odwiedziny, za czas i za dobre slowa. Pozdrawiam z mnóstwem uśmiechów, Ewa

kropek:
nawet nie wiesz, Kropku, jaka mi radośc parawiłeś, pisząc, że Ci się podoba. I miło mi, że interpretujesz po Swojemu, przez to tekst dostaje - nowe życie...Bardzo się cieszę z Ciebie u siebie, dziękuję Ci, że wstapileś, poczytaleś i rzekłeś serdecznie. Moc ciepła z dygnięciami i uśmiechami posyłam, Ewa

Jomkobalt:
w zasadzie masz rację, ale - bez wyrzutu wobec losu, w końcu - robi swoje, i na to nie ma rady. A trzynastka u mnie akurat nie ma negatywnych konotacji. To data...Miło, ze jestes, ze poczytales i podzieliłes się ze mną przemyśleniem w temacie. Pozdróweczki liczne z uśmiechami posyłam, Ewa
Jacom Jacam dnia 26.09.2012 19:21
dziś daję proszę
weź światło sukni
woń cierpko wplecioną w palce
ciepły mrok drżących zalotów

;-)))
Ewa Włodek dnia 26.09.2012 20:04
Jacom Jacam:

woń cierpko wplecioną w palce - to mi sie spodobało! Bardzo!!!
Pięknie dziękuję, JJ, że wstąpiłeś, poczytałeś i powiedziałeś takie super słowo. Mnóstwo serdeczności z uśmiechami posyłam, Ewa
Magrygał dnia 27.09.2012 09:09
No i znów pięknie ! Choć dla mnie trochę za wiele ozdobników. Gubię się w nich. Róże, narkotyczne moce... Mimo wszystko jestem bardziej minimalistyczny, ale to nie wyrzut, twoje wiersze są piękne. Sporo tam i bólu, zgody na ból. Pozdrawiam, Andrzej
Magrygał dnia 27.09.2012 09:09
No i znów pięknie ! Choć dla mnie trochę za wiele ozdobników. Gubię się w nich. Róże, narkotyczne moce... Mimo wszystko jestem bardziej minimalistyczny, ale to nie wyrzut, twoje wiersze są piękne. Sporo tam i bólu, zgody na ból. Pozdrawiam, Andrzej
Magrygał dnia 27.09.2012 09:09
No i znów pięknie ! Choć dla mnie trochę za wiele ozdobników. Gubię się w nich. Róże, narkotyczne moce... Mimo wszystko jestem bardziej minimalistyczny, ale to nie wyrzut, twoje wiersze są piękne. Sporo tam i bólu, zgody na ból. Pozdrawiam, Andrzej
bombonierka dnia 27.09.2012 15:07
Spóźniona...;)ale nagrodzona;)
- to o moich odczuciach po lekturze.
urzekła woń paczuli wpleciona w palce i cierń przyjmowany z godnością...
uśmiech serdeczny slę;))))))m
Ewa Włodek dnia 27.09.2012 15:08
Magrygał:
czy ja wiem, Andrzeju, czy dużo tych ozdobników? Róż - jako kolor, nie jako kwiat... Zaś co do zgody na ból - czasem jest, nawet bez zgody, więc najlepiej się pogodzić...Dziękuję Ci, że zaglądnąłeś, ofiarowałeś Swój czas i podzieliles się ze mną przemyśleniem. Moc pozdrowień z uściskaniami i uśmiechami posyłam, Ewa
Ewa Włodek dnia 27.09.2012 15:11
bombonierka:
miło, Goisu, że jesteś! I cieszę się, że znalazłaś coś dla Siebie. Paczuli - mój ulubiony aromat, zaś na ten rodzaj cierni nie ma innej rady, tylko godność. Pięknie Ci dziękuję za wizytkę, za lekturę i za serdeczne słowo. Mnóstwo pozdrowieniek z uśmiechami posyłam, Ewa
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67237701 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005