dnia 05.09.2012 18:16
bajka - samo życie, niejednej sie wydaje, że jest tą jedyna, a później - ech, skoda gadać...Miło było poczytać (przyjrzyj się Gosiu, ostatniej strofie, mnie by się łatwiej czytało np: to praniła serce jak ostry puginał - ale mogę nie mieć racji)... Pozdrawiam ciepło i z uśmiechami, Ewa |
dnia 05.09.2012 18:48
A to dziadyga jeden, wykorzystał i porzucił ;) tendencje jednak już się zmieniają he he będzie czas na odwet :D pozdrowienia i uśmiechy :)))) |
dnia 05.09.2012 18:48
A to dziadyga jeden, wykorzystał i porzucił ;) tendencje jednak już się zmieniają he he będzie czas na odwet :D pozdrowienia i uśmiechy :)))) |
dnia 05.09.2012 18:56
Rzeczywiście ku przestrodze. Naiwne były, są i będą... "Kto mieczem..." - to tak na pocieszenie dla wszystkich zauroczonych. Pozdrawiam. Irga |
dnia 05.09.2012 19:51
Naiwnych nie brakuje, a oszustów tym bardziej. Dla mnie z humorem, ku przestrodze. Pozdrawiam:) |
dnia 05.09.2012 20:35
to jeszcze istnieją takie naiwne niewiasty? :) nie no, nie wierzę.
pozdrawiam |
dnia 05.09.2012 20:40
dziękuję za puginał
chociaż lepszy użytek
z niego gdy trafia prosto
w serce, o ile posiada
takowe zły czarodziej
pozdrawiam |
dnia 06.09.2012 04:59
Piękna baśń, potrzebna przestroga, naiwnych nie sieją.
Życie przynosi wiele przykładów. Podoba mi się.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 06.09.2012 05:28
ano - jak każdy kosmonauta - nic nie mam przeciw czułym słówkom - słuchać i na zimne dmuchać :) |
dnia 06.09.2012 05:30
rymy gramatyczne (w tym samym rodzaju rzeczownika, przymiotnika, czasownika itp) jak tu: poparzyła/była składał/wkładał puginał/finał dotarła/umarła same w sobie nie są złe, są jednak na tyle słabe, że zyskały miano "dziadowskich" czy częstochowskich. Stosowali je najwięksi ale - rzecz jest w ilości: u Tamtych były sporadyczne, tu są czły czas.
Stąd - przykro, mi, droga autorko - nie chce byc fałszywym przyjacielem czy psipsiółką, co to cmok cmok i - szczebiocą, jak pieknie i dobrze wygladasz, a za plecami -"ale sie postarzała". Treść wiersza czytało sie miło, jego forma - do poprawy. |
dnia 06.09.2012 05:42
częściowo za Markiem, o tych przjaciołach, wiersz jest przykładem powtarzalności w temacie naiwności uczuciowej, tak było od zawsze i tako będzie. pozdrawiam |
dnia 06.09.2012 08:15
Myślę, że Marek ma tu sporo racji. Podpisuję się pod tym co napisał.
Pozdrawiam. |
dnia 06.09.2012 09:47
Uwielbiam bajki. Zrobiłaś mi tym tekstem ogromną przyjemność :) Czółkiem :)
K. |
dnia 06.09.2012 10:10
Skurczybyk? Czyli taki byk, co się skurczył?:) I dobrze muuuu tak:). I już mamy szczęśliwy finał:). Serdeczności. |
dnia 06.09.2012 14:22
Pod Piątkiem. Więc podszedłszy bliżej:
Skurczybyk = Byczysko -> bysior -> byk -> byczek -> byciulek -> byciulecek -> (?)
:)))))))))))))))))Pozdro.
PS.
Swoją drogą maże lepsza jednak przysięga spod ołtarza |
dnia 06.09.2012 17:50
I mnie tym razem nie przypadł do gustu ten tekst. Chyba przez wzgląd na brak oryginalności, bo treść to sprawa indywidualna - co kto lubi.
Z pozdrowieniami,
B. |
dnia 06.09.2012 17:54
bo w tym cały jest ambaras...
:)
kobieta i mężczyzna to wenus i mars
truizm ale tak jest
im dłużej tak jest tym bardziej tak jest
ładnie oddana rzeczywistość różnic naszych
:) |
dnia 07.09.2012 18:39
rany julek
rymów gramatycznych jest cała masa
nie tylko w tym wierszu
są dwa rymy częstochowskie
kilka rymów dokładnych
kilka rymów ozdobnych
robienie zarzutu że wiersz ma rymy w ogóle to nieporozumienie pierwsze w poezji szczególnie
robienie zarzutu że ma rymy gramatyczne w tym przypadku to....
szkoda słów
a gdzie treść przesłanie gdzie cel czy oczekiwany efekt
dopiero połączenie całości choć i tak nie mamy do tego żadnej skali może być obiektywną oceną
to co tu marek proponujesz to szarpanie za nogawkę
;)))))))
czekam na podręcznik w tym temacie marek żeby była jasność
;) |
dnia 08.09.2012 06:45
Ewciu- dzięki! ( poprawiłam..jest lepiej!;)))))))))buź
Maćku - ;)) myślisz, że czas? hi hi...;))dzięki
Irgo - toż wiem...ale cały czas mnie to zadziwia;)))dzięki
Ulu - prawda...? ;)) dzięki
Szklanko - ;)) hm...dobrze, że nie spytałaś ;czy jeszcze istnieją tacy kolekcjonerzy...;)) dzięki
Idzi - dziękuję Ci i pozdrawiam cieplo;))))
Alutka - kosmonauta?...dobre !;)))))))))))))dzięki
sterany ;)))) proszę! ;)))))dzięki
Marku - a co powiesz na takie zestawienia: brzasku-piasku,ramię-znamię, klęcząc-męcząc,plaży-waży...;))znajomo brzmią?...nie mniej zainspirowana Twoim komentarzem sięgnęłam po pierwszą lepszą bajkę mistrza Krasickiego , gdzie czytam: działo-zdało, lewo-drzewo,prawi-wybawi, szkody-wody... Mnie, tak jak widzę i Aleksa uczono, że to są rymy dokładne...;)) ale widać do różnych szkół chadzaliśmy....nie mniej dziękuję za niepoklepywanie;)) fakt, nie lubię...
Jomkobalt, nitjer - j.w....;))) dziękuję
Kasiu- ja też lubię...;)))))dzięki;)))i czółeczko
Bogdanie - mistrzu szczęśliwych finałów...muuuuuuuuuuuszę cię uściskać!;)))Dzieki
Jasiek - zgłupiał?... , a kto to tak blisko do byka podchodzi?Ochraniacz chociaż włożył?;)))dzięki
bernadetka33 ;(( wiem, że...ale moje wierszydła pisane są chwilą... ( tym co mnie otacza, dotyka, wpada do ucha , czy oka- no , kurna 'samo życie") stąd zapewne ten brak oryginalności...bo życie , sama wiesz...;)))dzięki
Dzidek - ;))))) ubiegłeś mnie;))))))))))))hi hi... w ramach przesłania..;- przesyłam uściski;))ano wiadomo wszystkiemu winne te planety, ;)))))))dzięki
Pozdrowionka i uśmiechy posyłam Wam wszystkim;))))))))))DZIĘKI;))M |
dnia 08.09.2012 06:47
Dzidek ;-)))))))))))), no kurna...pośpiech ( Ty wiesz;)))))))) |
dnia 08.09.2012 08:34
dom
grób
błękit
gród
ogród
szczyt
julieta
planeta
przecieka
uczenie
kamienie
czeka
NORWID
a propos nic mi nie widomo jakoby poniekąd
:))))))))))))) |
dnia 08.09.2012 13:35
:))))
A Franciszek Dolas to nie tylko podszedł ale i jeszcze tak GO wyprowadził, że .... Ale to nie był chyba "skurczybyk" bo 'patriota najzupewniejszy'
:)
pozdro.
do aleksanderulisestor
A może cytowany sie zmylił i to :"W welonie " być powinno:(a propos)
dom
grom
błękit
itd. |
dnia 08.09.2012 16:18
cave canem :)
nie smuć, Margot
hey |
dnia 08.09.2012 21:00
pewnie że wewelonie
i do tego copperfield
:)))))))))))))))))))) |
dnia 09.09.2012 05:48
fajny, zabieram, ku przestrodze |
dnia 13.09.2012 11:02
janusz.ku..;))a gdzie tam mi do Dolasa;)))))))
Smoku, ;))))) przecież wiesz, że kocham psy - ciężko bedzie...
a co ze smokami? ;))))))))
drynda - na zdrówko;))dzięki |