dnia 03.09.2012 19:04
à rebours
:) |
dnia 03.09.2012 19:41
inna wersyfikacja sykomoro
inna
to nic że wyda się ten wiersz zbyt długi
zwersyfikuj go tak jakbyś go sama recytowała
z tym uczuciem jak został napisany
:)))))))))) |
dnia 03.09.2012 21:13
Zgodnie z życzeniem Autorki poprawiłem oczywiście na à :) W wersji, jaką wklejałem w miejsce owego "à" pokazywał się jakiś b. dziwny znaczek, który w momencie publikacji usunąłem z wiersza i zastąpiłem błędnie literką "a". Teraz jest już OK :)
Pozdrawiam. |
dnia 04.09.2012 07:48
Raczej dobre postawienie spraw na glowie; konstrukcja wiersza umozliwia pokazanie sposobów życia niejako wbrew niemu. Autorka chcąc zmieścic sie w niewielkiej formie dała umiejętny przekaz, próbe należy zaliczyc do udanej. |
dnia 04.09.2012 08:05
ela vital - pęd zycia, czy może bardziej "poetycko" - umiłowanie życia. I tu peelka trzyma się go, jak umie i jak może. A po życiu - cóż - też może byc co najmniej estetycznie, biorąc pod uwagę "naczynie ozdobne" - urnę z tym, co doczesne. No i prochy - swoisty rodzaj "ozdobnego naczynia" w którym zawarta jest energia, duch, dopóty, dopóki są fizycznie. A nekrolog "pod poduszką na szczęście" - ano, istnieje przesąd, że jak ktoś zostanie przez tak zwane otoczenie "uśmiercony" - to jeszcze długo, długo pożyje... Znów miałam szansę na zastanowienie, zamyślenie nad wierszem. Pozdrawiam z uśmiechem, Ewa |
dnia 04.09.2012 08:07
Zdecydowanie inna odsłona. Msz bardzo ciekawa. Lubię kiedy Poeci/tki przymierzają nieco inne stroje i nie dają się zaszufladkować. Serdecznie :) |
dnia 04.09.2012 11:05
ot, nieszczęście!
podoba się! |
dnia 04.09.2012 18:34
Hm, obrazy, co najmniej kilka- tak się to przedstawia we mnie, ale muszę przyznać, że trochę ciężko bez podziału na części. Pozdrowienia :) |
dnia 04.09.2012 20:21
modlitwa à rebours? |
dnia 04.09.2012 20:47
Aleksanderulissestor - inna nie chce być, coraz szersze
te moje zapisy:)
Moderator4 - dzięki wielkie:))))
Marek Bałachowski _ dzięki:)
Ewa - dziękuję za pochylenie nad tekstem:) nie wiem tylko, czy to długie "pożycie" po uśmierceniu jest coś warte:)
Kasiaballou - ale w tych szufladach bałagan:)))
Stanley - to fajnie:)
Sterany - pretensjonalne? Pewnie trochu:) Miało być takie zastrzeżenie, że to nie bunt będący w istocie wołaniem, ale bez bólu się wyrzeknę:) |
dnia 04.09.2012 20:49
Maciejowy - jej, wydawało mi się, że części czytelne, pomyślę, dzięki:) |
dnia 05.09.2012 09:08
Nie mów Hiob, dopóki nie przeskoczysz bólu i rozpaczy... Ty podnosisz poprzeczkę coraz wyżej i dajesz radę:). Pozdrawiam. |
dnia 05.09.2012 15:36
nie wszystkie wiersze tak pisane chce się poddawać analizie...ale Twoje się chce...
loki chylę Sykomoro;)))))))) |
dnia 05.09.2012 16:51
"Hasta la vista, baby taki tytuł byłby lepszy
Pytanie od moderator 4 od kiedy to poprawia się literówki w komentarzu? |
dnia 05.09.2012 17:06
p.s.zajrzyj na stronę www.naszesłowo.pl nick Maciek.-proza-jak chcesz pisać o "francuszczyźnie" -"jedenaście miesięcy" chyba ,ze noderator4 wykasuje. |
dnia 05.09.2012 17:40
Bombonierka - dzięki:)
Bogdan - dzięki, nie mów Hiob:)))) do zapamiętania
Trzy_ Kolory ?????? |
dnia 05.09.2012 19:01
Poruszające... Przeczytałam bardzo uważnie. To się nazywa "życie". Serdeczności. Irga |
dnia 05.09.2012 19:32
sykomora tu nie ma znaków ?? ułóż w strofy i dostosuj do czytelnika POLSKIEGO,ot cała filozofia.jakby co,patrz komentrz powyżej. |
dnia 05.09.2012 20:46
Irga - dzięki serdeczne:)
Trzy Kolory - czy warto tak się żołądkowac? :) |
dnia 06.09.2012 01:31
dalas czadu, jak zawsze na + :)
ponoc spi sie ze szmurem wisielca pod poduszka -na szczescie? Zabobon?? Wariactwo??
;) |
dnia 29.12.2012 17:13
Ozdobne naczynie, byle w odpowiednim kolorze, to dobra wizja przyszłości. Strącone, rozsypane... Można zebrać, posklejać, wsypać z powrotem.
Podobnie ze wspomnieniami.
Dobre pisanie, czytanie.
serdecznie, emba |