wszyscy śpią tylko jedno wesele
wiruje na rozdrożu wsi
niczym wrzeciono puszczone po stole
wesele co ma pstro w głowie
z welonem zawiązanym na oczach
naiwne i głupiutkie
nucące obłąkaną piosnkę
wkoło pusto i noc
tylko ono szalona ofelia
kręci się kręci się kręci się
samo do siebie śmieje się
przytupuje do taktu
przegina się w kółko obraca
w odwrotną stronę kołuje
niż kręci się reszta planety
na przekór obrotom ziemi
i jej cierniowej koronie
na przekór robakowi
co się już zalągł w welonie
pod prąd pod wiatr pod smutek
kręci się kręci się kręci się
pod ostrym sierpem księżyca
śmieje się śmieje się śmieje się
przywidziało mu się że jest piękne
że jest silne że szczęśliwe i że wieczne
że kochane podziwiane skoczne
zakręciło się zapomniało w sobie
pogubiło wszystkie klepki w tańcu
wszyscy śpią tylko wesele
z welonem zawiązanym na oczach
po omacku po omacku
kołuje w międzyplanetarnym przeciągu
Dodane przez admin
dnia 01.01.1970 00:00 ˇ
813 Czytań ·
|