poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 29.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: maurycy udaje zmęczenie i zbiera wieczór
m. udaje zmęczenie i zbiera wieczór
w szklany pojemnik
a świt bez widzianego dna szykuje promień długiego lotu
a dnem który zawiedziony słyszy w sobie jest syk
by oddać się bez żadnych rokowań na poprawę
głodno i cieniście
kawie i paleniu gwiazd
które nie spadały w czasie największego czekania na cud
w udawaniu nabiera się nieco silnej woli lub puchnie
i czeka na rozczulające nieme dłonie
drobne zaciemnienia w przezroczystych ściankach
ciała gdy w nim czuwa drobna niewygoda
- odczuwanie
Dodane przez krysmys dnia 06.06.2007 10:46 ˇ 16 Komentarzy · 1024 Czytań · Drukuj
Komentarze
Rafał Gawin dnia 06.06.2007 11:28
ma swoją melodię, ale, przyznam, zupełnie mnie nie przekonał, zwłaszcza jeśli chodzi o "rozdrabnianie" (mniej więcej od połowy tekstu, nie tylko w związku z drobne i nieco); całość jak dla mnie za bardzo "udawana".

poza tym:

w poprzednim "m." w tytule, a "maurycy" w tekście - "urozmaicenie"?

a dnem który zawiedziony słyszy w sobie jest syk - dziwne, również w związku z poprzednim wersem. gramatyka?

paleniu gwiazd / które nie spadały w czasie największego czekania na cud - jak dla mnie co najmniej przesadzone.

pozdrawiam.
Zbyszek63 dnia 06.06.2007 11:55
No nie po drodze.
Michał Murowaniecki dnia 06.06.2007 13:04
o, chyba się rozczarowałem, bedąc przywyczajony do innych tekstów autorki. przeszkadza mi m.in. amplituda długości wersów, rozbija mi rytm wypowiedzi. troszkę też momentami wiersz przynudza, a właściwie przedłuża. tym razem średnio mi przypadł.
nieza dnia 06.06.2007 13:26
albo pora nie ta, albo faktycznie to wina tego wiersza że tym razem nie trafia
pozdrawiam jednak :)
nieza dnia 06.06.2007 13:27
p.s. spróbuję dać mu* mi* szansę wieczorem (*niepotrzebne skreślić)
cicho dnia 06.06.2007 14:02
no, nareszcie zaczynają się wiersze (tzn od tego tekstu). ten zaciekawił szczególnie ze względu na pięć ostatnich wersów. pozostałe - moim zdaniem - do "pokombinowania" jeszcze.
Robert Furs dnia 06.06.2007 14:10
Podoba się. :)
margo dnia 06.06.2007 14:43
w udawaniu nabiera się nieco silnej woli lub puchnie
i czeka na rozczulające nieme dłonie
drobne zaciemnienia w przezroczystych ściankach
ciała gdy w nim czuwa drobna niewygoda
- odczuwanie

to jest ładne.
pozdrawiam
captain howdy dnia 06.06.2007 16:32
ładny, acz te krótsze bardziej trafiały nas gdzie trzeba
otulona dnia 06.06.2007 17:42
brak mi czegoś

podobają mi się wersy - wybiorczo
dwa pierwsze,

głodno i cieniście
palenie gwiazd i od - w udawaniu do końca

pozdrawiam
niebo_nad_fasolą dnia 06.06.2007 18:05
wiesz, dzisiaj zaskoczył gdzie trzeba.
nieza dnia 06.06.2007 19:27
wcale nie jest lepiej, powiem więcej - jest gorzej, bo teraz gdy całość przekazu do mnie dotarła, czuję się jak po przejściu przez młockarnię - serio. brakuje mi w tym tej pozornej lekkości, jakby Ci przybyło z kilkadziesiąt kilo.
krysmys dnia 06.06.2007 20:03
dziękuję Państwu
mauricjo dnia 06.06.2007 23:20
nie udaję zmęczenia- jestem zmęczony
nitjer dnia 06.06.2007 23:46
Te fragmenty bezdyskusyjnie podobają mi się:


m. udaje zmęczenie i zbiera wieczór
w szklany pojemnik
a świt bez widzianego dna szykuje promień długiego lotu

w udawaniu nabiera się nieco silnej woli lub puchnie
i czeka na rozczulające nieme dłonie
drobne zaciemnienia w przezroczystych ściankach
ciała


Reszta nieco gorzej trafia.

Pozdrawiam :)
krysmys dnia 03.07.2007 21:52
dziękuję za komentarze.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67104544 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005