|
dnia 22.07.2012 22:08
jak tyra Ula ,to pół biedy :) ludzie o wysokim IQ + nadwrażliwość,często są po prostu ofiarami,zamiast geniuszami.Pozdrawiam serdecznie.P.s. a wymądrzanie,to już nie wiem :) |
dnia 22.07.2012 22:10
no i mamy fraszkę :) Temat niby banalny, acz życiowy!!! Lubię taki autentyzm - nie nabuchane artyzmem pseudointeligenckie frazesy. |
dnia 22.07.2012 22:29
czymś czy kimś
nie mnie rozstrzygać
może był głuchy albo co? |
dnia 23.07.2012 05:12
a mógł być kim chcieli
ALE BYŁCYMCHCIAŁ |
dnia 23.07.2012 07:01
obśmiałaś, Ulu, ambicje rodzicielskie, czy bunt młodości? Życiowo - jest. Pozdrawiam z uśmiechem, Ewa |
dnia 23.07.2012 08:22
;)))))))))))))))
poszedł swoją drogą
chociaż wyboista
rzekł: skoczyć mi mogą!
kto? No, kto? - Artysta!
- Uśmiechy Ulu serdeczne;))))))))))))) |
dnia 23.07.2012 08:33
oj, zdarza się, zdarza |
dnia 23.07.2012 09:41
a mógłby być kim chcieli
tak chyba lepiej
:))))) |
dnia 23.07.2012 10:48
No - jest treść, jest sens i regularność rytmiczna. Brawo. :)
B. |
dnia 23.07.2012 10:55
"Mogłem ojca słuchać, gdym był młody!
Tyle gadał, a ja, wszystko, w nosie miałem"
Kumpel ocknął sie, zapytał - Co ci mówił?
"nie pamietam, nie wiem, przecież, nie słuchałem"
fajnie piszesz. |
dnia 23.07.2012 11:15
W tym przypadku, ostatnią deską ratunku wydają się być koneksje ;) pozdrowienia :) |
dnia 23.07.2012 11:19
Marek Bałachowski przypomniał mi anegdotę.
Syn opowiada o ojcu:
Gdy miałem 18 lat nie mogłem zrozumieć jak może on być tak bardzo głupi, gdy miałem 20 lat nie mogłem wyjść ze zdumienia jak on mógł tak szybko zmądrzeć.
:)
pozdrawiam. |
dnia 23.07.2012 14:54
Odbieram ten utwór podobnie jak bernadetka 33.
Pozdrawiam. |
dnia 23.07.2012 15:12
Fraszka w pełni na to miano zasługująca, myślę. Pozdrowienia. :) |
dnia 23.07.2012 15:37
fraszka cacunio, pisz tak dalej, pozdrawiam |
dnia 23.07.2012 16:37
widocznie nie mógł :)
hey |
dnia 23.07.2012 17:24
A tyle było zawsze krzyku wokół Twoich wierszy :):):) Czytać i klaskać Ula :):):)
Pozdrawiam cieplutko z uśmiechem Jacek :):):) |
dnia 23.07.2012 18:37
Jestem z Ciebie dumny PaULO:)
Pozdrawiam. |
dnia 23.07.2012 19:08
PaULO,
zwróć, proszę, uwagę na czwarty wers - najbardziej niezgrabna część pierwszej strofy, która została "położona" przez końcówkę. Druga zwrotka jest już naprawdę niedobra.
Wniosek: Wydaje mi się, że byłoby o wiele lepiej, gdyby nie kłopoty z celnym pointowaniem. Hier ist der Hund begraben! Jeżeli Twoje zakończenia okażą się celnymi "cięciami", wtedy wiersz nabierze innej kolorystyki, innego ciężaru. Od pointy oczekujemy specjalnej mocy - u Ciebie zaś ten fragment tekstu jest najsłabszy.
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 23.07.2012 20:07
tyle komentarzy dostałaś, że moje słowo właściwie nic nie znaczy, ale się wypowiem: podoba mi się
pozdrawiam :) |
dnia 23.07.2012 20:14
W sumie nie wiadomo, co to (więc i z napisaniem czegoś problem - niech to służy za komentarz). Pozdrawiam. |
dnia 23.07.2012 20:35
Nie wiem co mam napisać, sprawiliście mi dzisiaj tyle radości, a nie potrafię jej tutaj okazać, może tak:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Miałam rezygnować z pisania na tym portalu, ale po dzisiejszym dniu, no nie wiem?
Miło mi Maćku, że do mnie zaglądasz, pozdrawiam serdecznie:)))
Embe07, dziękuje za odwiedziny, ja też nie lubię takiej nadętej poezji, ale robię wszystko żeby ją poznać, może kiedyś mnie zachwyci?
Pozdrawiam serdecznie:))))
Sterany, zdecydowanie jest się kimś, a nie czymś.
Pozdrawiam serdecznie:)))
Januszku bardzo trafnie, BYŁCYMCHCIAŁ, bo może był CYMBAŁ?
A anegdota super, pozdrowionka ślę:)))
Dziękuję Ewuniu za odwiedziny, lubię kiedy piszesz, że się uśmiechasz. Pozdrawiam cieplutko:)))
Bombonierko, Ty zawsze umiesz wszystkich rozbawić i uśmiechnąć, więc uśmiechy ślę:)))
Mastermood, oj zdarza się, zdarza;) pozdrawiam:)))
Aleksandrze, chyba tak nie może być, bo wszędzie mam 5/6, a tak byłoby jedno 5/7, ale dziękuję, że poświęciłeś czas i uwagę mojemu wierszykowi i nadal chętnie przyjmuję wszelkie spostrzeżenia i uwagi. Pozdrawiam serdecznie:)))
Bernadetko, bardzo się cieszę z Twoich odwiedzin i z tego, że zwracasz uwagę na poprawność moich wierszydełek, czym upewniasz mnie, czy jest dobrze, czy źle, a to jest dla mnie bardzo ważne. Dziękuję Ci za to i pozdrawiam serdecznie:)))
Cieszę się Marku, że do mnie zaglądasz, dziękuję, że mnie uśmiechnąłeś swoim wpisem, oraz uradowałeś słowami, że fajnie piszę. Pozdrawiam serdecznie:)))
Dziekuję Maciejowy za odwiedziny, a deska ratunkowa z pomysłem i chyba rzeczywiście w tym wypadku jedyna skuteczna. Pozdrawiam serdecznie:)))
Nitjer miło mi, że odbierasz mój wierszyk tak jak Bernadetka, a jeszcze bardziej cieszę się z odwiedzin. Pozdrawiam serdecznie:)))
Dziekuję Ewo za miłe odwiedziny i równie miły komentarz. Pozdrawiam serdecznie:)))
Cieszę się Roczku Twoim wpisem. Pozdrawiam serdecznie:)))
No, widocznie nie mógł ;) Miło mi Wiesku, że zajrzałeś. Pozdrawiam serdecznie:)))
Przyjemnie przeczytać taki wpis Jacku, dziękuję. Równie cieplutko pozdrawiam i uśmiechy ślę:)))
Jacku, cieszę się niezmiernie z Twojego wpisu i dziekuję, że zawsze wspierasz mnie miłym słowem. Pozdrawiam bardzo serdecznie:))) |
dnia 23.07.2012 20:38
Myśloskoczku, znaczy, znaczy, nawet nie wiesz jak wiele. Pozdrawiam serdecznie:)))
Zygmuncie, ale jedno wiadomo, że zajrzałeś, przeczytałeś i ślad zostawiłeś, a to już coś. Pozdrawiam:) |
dnia 24.07.2012 20:08
PaULA
Gdybyś odejść Ty stąd miała ...
byłabyś jak.. "BYMCYMCHCIAŁA"
chociaż czasem jest tu źle
ale ...
może Bóg tak chce? |
dnia 25.07.2012 21:08
Januszku może byłabymcymchciała, lecz jak znieść, że ktoś Cię ma ciągle za cymbała?;)))) |
|
|