[...]
każdy ma prawo bać się odsłonić okno. tak samo
jak zerwać z butelki koszulę i maznąć farbami
do szkła. nie nalejesz pełnej chęci ciała
odwagą króliczej produktywności. nie chcemy
tam. gdzie trzeba i można. każdy ma. zęby
za długie strzegące języka z żelaza.
sam już nie wiem. jak daleko Caravaggio jest
od tła. tyle nam wystawia z cienia. kurtyny
falistej. i to dzięki tej. percepcji proporcji
celnie odmierzam. w pysk wzorom nadmiernie stłoczonym.
sześcian to centrum kapusty. połamany horyzont
operujemy sterylnie. dementując pogłoski.
kogo jak kogo. mnie już tam dzwonem nie dzwonią
dla obniżenia ciśnienia. viola da gamba mi tyka.
i sama się na mnie prześcieradli poza (kaliowym piórnikiem.
bez wzbicia. bez pożegnania. odprawia ikaryjskie
konkluzje. zasłaniały mi świat. gdzie od nowa
umyka śniadanie rozpisane. dla spełnienia
''wszyscy mają być wezwani. wszyscy mają się wzbić. uwierz.''
G. Kaźmierczak
Dodane przez kamilus
dnia 05.06.2007 21:33 ˇ
9 Komentarzy ·
813 Czytań ·
|